Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 22, 2016 11:01 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Tosia skubnie czasem trawkę - często, ale małe ilości.
Wiesz, wydaje mi się, że zostaw, bo może Twoje kociaki rzuciły się na tę trawę, bo nigdy wcześniej nie miały, i muszą same zrozumieć, że nie trzeba wpierdzielać jak dzika owca tej trawy, że to trzeba skubnąć po troszku?
Bo nie miały wcześniej trawy, prawda?

A zabiegania bardzo współczuję. Nienawidzę takiego szału :|
Oby do weekendu, i oby był spokojny..

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Śro cze 22, 2016 11:09 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Janinko, trawa dla kotów jest ważna i nie zabieraj im jej. Ja też stale hoduje :) Moje mi już zeżarły różyczkę nawet ;)

Ile razy Pixie wymiotuje? Z tego co piszesz widzę, że mu mocno kłaczek zalega na brzuszku i sama trawa nie daje rady. U nas też czasem się tak zdarza. Wtedy trzeba sięgnąć po pastę odkłaczającą, efekt zazwyczaj jest na drugi dzień.
Wymioty podrażniają narządy i jak są częste, a po paście nie ma poprawy, to lepiej iść do weta. Ja ostatnio Kitusię leczyłam 2 tygodnie, dostawała antybiotyki i zastrzyki i dopiero po tym jej przeszło.
Ale spróbuj z pastą. Fajny sposób na podanie pasty to napchać jej do strzykawki, wtedy widać dokładną ilość i strzykawką podać do pysia.
:ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro cze 22, 2016 11:15 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Wiesz co on paste lubi....

Wymiotuje co 2 dzien po trawie,
Myslicie ze to efekt tego ze cos ma i nie umie tego zwymiotowac?
Dam mu paste na klaki + moge mu dolac tej... noo ... parafiny ooo! Bo on ja lubi!
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro cze 22, 2016 11:21 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Ja tak myślę, że ma kłaczek, ale spróbuj z tą pastą. Do jutra powinien zwrócić sierść. Ale jak mu się nie poprawi i nadal będzie wymiotował to idź z nim do weta, bo może już go brzuszek boli od tego, bo sobie podrażnił i dlatego ma cofki.
Ja poszłam z Kitusią, a też myślałam, że to zwykły kłaczek, aż zaczęła wymiotować jednego dnia kilka razy rano. Wetka zbadała ją przez dotyk i się okazało, że ma bardzo bolesny brzuch no i potem były zastrzyki i cała reszta, dlatego już nie będę bagatelizować wymiotów.
Ostatnio wprawdzie raz zwymiotowała samą żółcią, ale to raz i więcej się nie powtórzyło. Marysia też raz ostatnio, ale ona zaś całym jedzeniem z tygodnia i też więcej nic. Ale jak się tak będą wymioty powtarzać, a pasta nie pomoże to będę chodzić do weta, bo nie chcę, żeby Kitusia czy inny kotek miała takie powikłania jak właśnie Kitusia wcześniej.
Oczywiście Cię nie straszę, to są dolegliwości, które zawsze przejdą po lekach jak coś :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro cze 22, 2016 11:24 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Zabiegania współczuję, też tak czasem miewam. Teraz niby lepiej, ale czuję się tak strasznie przemęczona, że nie mam na nic siły, jakbym właśnie pracowała nie wiadomo ile.

Co do wymiotów, Eryk tak miał, jak był zakłaczony - wymiotował, nie mógł tego wypluć, dopiero potem zwymiotował gigantycznego kłaka. Ale on w tym okresie nie miał apetytu, nie jadł, nie pił.

Ja pewnie bym na wszelki wypadek dała pastę i trochę parafiny, nie powinno chyba zaszkodzić?
A jeżeli faktycznie te wymioty nadal będą, też poszłabym do weta.

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 22, 2016 11:25 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Noo on wymiotuje typowo po trawie p oniczym innym. To jest bezposrednio kilka minut do godziny po zezarciu trawy. Nic wiecej...

Pixie raczej je normalnie. Nic innego dziwnego nei widze. Tylko jak pozre zielonego to potem zwraca.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro cze 22, 2016 11:29 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Maciek tak zjadał jedną roślinkę z balkonu (trawy nie chciał). Szedł na balkon, jadł roślinkę, 3 minuty później zielone na zewnątrz. Ale on tak miał od dawna, nie wiem, czyścił sobie chyba przewód pokarmowy.

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 22, 2016 11:32 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

No, ale zwraca i to często, a to jest niepokojące. Ja się po ostatnim razie nauczyłam, że to wcale nie jest normalne jak kot wymiotuje. Może zwymiotować raz na jakiś czas, ale jak to jest częste, co dwa, trzy dni nawet to to jest alarmujące. I tak jak moja wetka mówi, od wymiotów może dojść nawet do zapalenia trzustki i innych narządów. Nie wiadomo czy przy dotyku Pixiego nie boli brzuch, a może mimo że Pixie je normalnie. Kitusia też jadła.
Mojej Kitusi po paście nie przeszło, dopiero po tych zastrzykach. I teraz na szczęście jest spokój.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro cze 22, 2016 12:54 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Też mi sie wydaje, że to zakłaczenie, ale już głębsze, nie ma futra w żołądku, więc je trawę żeby zwymiotować - tyle ża jak kłak już gdzies w jelitach to trzeba sięgnąć po mocniejsze srodki. Dałabym pastę odkłaczającą, może parafinę.
A gdyby i to nie pomogło to do weta.
I nie zabierajcie mu trawy... on ją tak wsuwa bo widocznie chce sobie pomóc, czyli jej potrzebuje.

U mojego Felka były wymioty bez stwierdzonej przyczyny. Badalismy go wiele razy i nic. Nie był ponoc zakłaczony. Ale on tak miał od zawsze, odkąd go znaleźlismy, a u Pixiego to nowy objaw, więc cos mu tam pewnie zalega. Jest lato, więc i futra więcej wyłazi, łatwiej się kotom zakłaczyć - u mnie też Stella zaczęła mieć cofki, a wczesniej nie miewała, zresztą nawet w kuwecie w kupie widzę kłaki...

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro cze 22, 2016 13:30 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Co do łażenia po barierce. To może montaż deski, po której mogła by spacerować Coco, by rozwiązał problem?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro cze 22, 2016 13:36 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Wiecie one ogolnie lazic moga ... ale nie po barierce... musza byc jakies granice. Juz maja tyle rzeczy do lazenia zwiedzania... ze...
Ona tam wlazi bo lepiej widac golebie na dachu co nie?

I to tylko dlatego.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro cze 22, 2016 13:44 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Trzeba jakos zabezpieczyć, dla Waszego spokoju i dla bezpieczeństwa kociaków :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro cze 22, 2016 13:48 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Albo ja oduczyc :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro cze 22, 2016 14:21 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

PixieDixie pisze:Albo ja oduczyc :)


Daj znac jak sie uda :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro cze 22, 2016 15:13 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Moli25 pisze:
PixieDixie pisze:Albo ja oduczyc :)


Daj znac jak sie uda :mrgreen:

Koniecznie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości