Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 36

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 13, 2016 18:48 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

agusialublin pisze:
MaryLux pisze:
agusialublin pisze:Czyli jak 8O 8O :mrgreen:

jak szympans


czyli że jak 8O

Obrazek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 13, 2016 18:52 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

MaryLux pisze:
agusialublin pisze:
MaryLux pisze:
agusialublin pisze:Czyli jak 8O 8O :mrgreen:

jak szympans


czyli że jak 8O

Obrazek


o żesz Maary, do fryzjera byś poszła :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon cze 13, 2016 18:54 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

agusialublin pisze:
MaryLux pisze:
agusialublin pisze:
MaryLux pisze:
agusialublin pisze:Czyli jak 8O 8O :mrgreen:

jak szympans


czyli że jak 8O

Obrazek


o żesz Maary, do fryzjera byś poszła :mrgreen: :mrgreen:

To samo mi powiedział kolega z kursu

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 13, 2016 18:57 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Śro cze 15, 2016 9:29 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

:1luvu: :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76629
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 15, 2016 9:47 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Cześć Wszystkim ! :)

Ostatnie dwa dni przeleciały mi zanim się obejrzałam. W poniedziałek miałam pracować do 15 ale zadzwoniła koleżanka czy we wtorek mogłabym zostać trochę dłużej a ona dzisiaj przyszłaby wcześniej i mnie puściła do domy bo ma do załatwienia pilną sprawę. Ma psy dwa jorki Tośkę i Tytusa. Tośka to sunia typu gniotsa nie łamniotsa za to Tytuś to bardzo delikatny piesek. Kilka dni temu musiała o 3 w nocy jechać z nim do lecznicy bo w nocy przestał chodzić, ziajał jakby nie mógł oddychać , i miał bardzo tkliwy brzuszek bo nie dał się dotknąć. Okazało się , że ma coś z jelitami i do tego nie może pozbyć się zalegającego w jelitach kału. W poniedziałek miał robione badania i we wtorek miały być wyniki. Pani wetka która go prowadzi we wtorek przyjmowała od 14 a koleżanka na 14 miała przyjść do pracy.
I dlatego właśnie wczoraj siedziałam w pracy od 5,30 do 17 . Jak przyszłam do domu to nawet nie chciało mi się zrobić sobie nic do jedzenia tylko zjadłam kilka brzoskwiń paragwajskich, poszłam pod prysznic i spać. Nogi mi weszły w tyłek i nie chciały z niego wyjść. Co trochę budziłam się w nocy bo tak mnie bolały że w końcu o 3 wzięłam ketonal bo myślałam , że zwariuję.
W pracy też się zdenerwowałam bo od godz. 11 do 13 nie mogłam się doprosić by ktoś zastąpił mnie na stoisku bym mogła iść na przerwę mimo,że one już były. Jak poszło na - przepraszam za wyrażenie - kurka wodna mać przy aprobacie kierowniczki to dopiero jedna z nich stanęła. Wszyscy się boją tego stoiska jakby tam gryzło i kopało a głównym powodem jest to ,że muszą założyć na głowę czapkę furażerkę. Tak strasznie się boją ,że im się fryzury pogniotą.

Dziewczynki za to nie przysparzają mi kłopotu. Są grzeczne, miziaste i przytulaśne. Cieszą się gdy przyjdę. Witają mnie w przedpokoju czekając z wyciągniętymi główkami by je pogłaskać.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2016 9:50 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Ewa L. pisze:Cześć Wszystkim ! :)

Ostatnie dwa dni przeleciały mi zanim się obejrzałam. W poniedziałek miałam pracować do 15 ale zadzwoniła koleżanka czy we wtorek mogłabym zostać trochę dłużej a ona dzisiaj przyszłaby wcześniej i mnie puściła do domy bo ma do załatwienia pilną sprawę. Ma psy dwa jorki Tośkę i Tytusa. Tośka to sunia typu gniotsa nie łamniotsa za to Tytuś to bardzo delikatny piesek. Kilka dni temu musiała o 3 w nocy jechać z nim do lecznicy bo w nocy przestał chodzić, ziajał jakby nie mógł oddychać , i miał bardzo tkliwy brzuszek bo nie dał się dotknąć. Okazało się , że ma coś z jelitami i do tego nie może pozbyć się zalegającego w jelitach kału. W poniedziałek miał robione badania i we wtorek miały być wyniki. Pani wetka która go prowadzi we wtorek przyjmowała od 14 a koleżanka na 14 miała przyjść do pracy.
I dlatego właśnie wczoraj siedziałam w pracy od 5,30 do 17 . Jak przyszłam do domu to nawet nie chciało mi się zrobić sobie nic do jedzenia tylko zjadłam kilka brzoskwiń paragwajskich, poszłam pod prysznic i spać. Nogi mi weszły w tyłek i nie chciały z niego wyjść. Co trochę budziłam się w nocy bo tak mnie bolały że w końcu o 3 wzięłam ketonal bo myślałam , że zwariuję.
W pracy też się zdenerwowałam bo od godz. 11 do 13 nie mogłam się doprosić by ktoś zastąpił mnie na stoisku bym mogła iść na przerwę mimo,że one już były. Jak poszło na - przepraszam za wyrażenie - kurka wodna mać przy aprobacie kierowniczki to dopiero jedna z nich stanęła. Wszyscy się boją tego stoiska jakby tam gryzło i kopało a głównym powodem jest to ,że muszą założyć na głowę czapkę furażerkę. Tak strasznie się boją ,że im się fryzury pogniotą.

Dziewczynki za to nie przysparzają mi kłopotu. Są grzeczne, miziaste i przytulaśne. Cieszą się gdy przyjdę. Witają mnie w przedpokoju czekając z wyciągniętymi główkami by je pogłaskać.



przynajmniej dzięki nim mozesz się odstresować :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76629
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 15, 2016 9:51 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Ewciu nie wspomniałaś mi ,że Sosnowiec jest tak blisko Łodzi :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76629
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 15, 2016 10:08 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Hej :)
Wczoraj byłam w Stokrotce i jest ogłoszenie do pracy na dziale mięso-wędliny. Nawet się zastanawiałam, czy dałabym radę....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro cze 15, 2016 10:23 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Cześć Wszystkim ! :)

Ostatnie dwa dni przeleciały mi zanim się obejrzałam. W poniedziałek miałam pracować do 15 ale zadzwoniła koleżanka czy we wtorek mogłabym zostać trochę dłużej a ona dzisiaj przyszłaby wcześniej i mnie puściła do domy bo ma do załatwienia pilną sprawę. Ma psy dwa jorki Tośkę i Tytusa. Tośka to sunia typu gniotsa nie łamniotsa za to Tytuś to bardzo delikatny piesek. Kilka dni temu musiała o 3 w nocy jechać z nim do lecznicy bo w nocy przestał chodzić, ziajał jakby nie mógł oddychać , i miał bardzo tkliwy brzuszek bo nie dał się dotknąć. Okazało się , że ma coś z jelitami i do tego nie może pozbyć się zalegającego w jelitach kału. W poniedziałek miał robione badania i we wtorek miały być wyniki. Pani wetka która go prowadzi we wtorek przyjmowała od 14 a koleżanka na 14 miała przyjść do pracy.
I dlatego właśnie wczoraj siedziałam w pracy od 5,30 do 17 . Jak przyszłam do domu to nawet nie chciało mi się zrobić sobie nic do jedzenia tylko zjadłam kilka brzoskwiń paragwajskich, poszłam pod prysznic i spać. Nogi mi weszły w tyłek i nie chciały z niego wyjść. Co trochę budziłam się w nocy bo tak mnie bolały że w końcu o 3 wzięłam ketonal bo myślałam , że zwariuję.
W pracy też się zdenerwowałam bo od godz. 11 do 13 nie mogłam się doprosić by ktoś zastąpił mnie na stoisku bym mogła iść na przerwę mimo,że one już były. Jak poszło na - przepraszam za wyrażenie - kurka wodna mać przy aprobacie kierowniczki to dopiero jedna z nich stanęła. Wszyscy się boją tego stoiska jakby tam gryzło i kopało a głównym powodem jest to ,że muszą założyć na głowę czapkę furażerkę. Tak strasznie się boją ,że im się fryzury pogniotą.

Dziewczynki za to nie przysparzają mi kłopotu. Są grzeczne, miziaste i przytulaśne. Cieszą się gdy przyjdę. Witają mnie w przedpokoju czekając z wyciągniętymi główkami by je pogłaskać.



przynajmniej dzięki nim mozesz się odstresować :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461

To fakt.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2016 10:23 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

mir.ka pisze:Ewciu nie wspomniałaś mi ,że Sosnowiec jest tak blisko Łodzi :mrgreen:

Ależ wiele razy wspominałam.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2016 10:24 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Sihaja pisze:Hej :)
Wczoraj byłam w Stokrotce i jest ogłoszenie do pracy na dziale mięso-wędliny. Nawet się zastanawiałam, czy dałabym radę....

A chcesz zmienić zawód ?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2016 10:36 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Plusem pracy w Stokrotce jest to ,że pracujesz w różnych godzinach, raz od rana , raz po południu, raz masz środek , często masz dzień wolny w środku tygodnia, czasami więcej niż jeden dzień.
Minusem jest to,że jak wypadnie to pracujesz w weekendy .
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2016 10:40 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

A czasem się zastanawiam, czy nie zmienić... Tylko nie wiem, jak z zarobkami tam jest, bo wiadomo, trzeba mieć taka pracę, żeby się utrzymać (i kotki). Więc nie mogłabym mniej zarabiać, niż w obecnej pracy...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro cze 15, 2016 10:43 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

To wszystko zależy od regionu. Inne zarobki sa w Warszawie, inne w Łodzi, inne w Lublinie, Inne w Olsztynie.
Musiałabyś dopytać na miejscu.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości