Flora

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 03, 2016 12:20 Re: Flora

W takim razie dobrze trafiłes na forum ;) Tutaj sami tacy :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt cze 03, 2016 13:29 Re: Flora

I dokładnie TAKIEGO miejsca szukałem :mrgreen:

Saigo

Avatar użytkownika
 
Posty: 37
Od: Czw mar 03, 2016 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 03, 2016 20:02 Re: Flora

I niskie ukłony dla Mamy [*], gdziekolwiek jest, może być dumna z Syna

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 04, 2016 15:54 Re: Flora

Dziękuję bardzo :oops:

Wczoraj wreszcie pomalowałem (białą) kratkę zabezpieczającą uchylne okno i ją przykręciłem do okna i kicia została pierwszy raz wpuszczona na parapet w moim pokoju :D Miejscówka bardzo przypadła jej do gustu (mam nadzieję że pozwoli żyć moim roślinkom :mrgreen: ):

Obrazek

Była baaardzo zaintrygowana gruchaniem dwóch gołębi które na dachu urządziły sobie gniazdo:

Obrazek

A wczoraj wieczorem udało mi się strzelić fotkę, na której widać że już goni Lokiego (4 kg) w rozmiarze :wink: Mała jutro kończy sześć miesięcy :)

Obrazek

Saigo

Avatar użytkownika
 
Posty: 37
Od: Czw mar 03, 2016 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 04, 2016 15:56 Re: Flora

Jej spojrzenie (na pierwszym foto i miała na jednym z wcześniejszych) powala mnie na kolana :lol: :lol: :lol:
Jest cudowna <3
I ładne masz roślinki :)

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Sob cze 04, 2016 17:09 Re: Flora

No, wzrok ma niesamowity :ryk: I to futro, jak pluszak :1luvu: Kolega ma brytka i mówi, że kot prawie w ogóle nie gubi siersci - a jak z tym u Florci?

Super zdjęcie z Lokim, swietna z nich drużyna :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob cze 04, 2016 17:55 Re: Flora

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 05, 2016 7:22 Re: Flora

Uprzejmie proszę autora wątku o zwrot klatki - łapki.
Pilnie.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 07, 2016 13:33 Re: Flora

Dzień dobry :D
Na wstępie napiszę, że klatka zwrócona a kot podwórkowy wyleczony. Przy okazji udało się złapać i wyleczyć osiedlową dziką kotkę. Bardzo dziękuję Carmen za użyczenie klatki, bo bardzo się przydała :)

U Florki jest dobrze :D powoli powolutku przymierzam się do przestawienia ją na BARF, ciągle tylko szukam odpowiedniego rozwiązania żeby było odpowiednio dużo błonnika i składników zmiękczających kupkę; w każdym razie jeśli na forum jest/będzie ktoś z kotem z podobnymi problemami (megacolon, przewlekłe zaparcia, zwężenie miednicy, uchyłek) to bardzo chętnie podzielę się dotychczasowym doświadczeniem. Lekarze nie dawali jej więcej niż 4-5 miesięcy życia, a w piątek mała skończyła 8 miesięcy :kotek: prawdą jest że każdego dnia się o nią trzęsę a doba bez "prezentu" w kuwecie to już podniesione ciśnienie, ale każdy dzień jej zdrowia jest wart każdego wysiłku.

Zmieniło się też trochę u mnie w chałupie: mamy nowego domownika, jest nim 9letni kocur. Jego pani zmarła a sąsiedzi/rodzina (znam dwie wersje 8O ) postanowili go uśpić. Fundacja z Mińska nie miała gdzie go podziać, więc zgłosiłem się na DT. Niestety po czasie okazało się, że kocurek (Misiek) ma FIV :( wiem że przez drzwi Flora się nie zarazi (Misiek ma swój pokój) ale chciałbym posłuchać co bardziej doświadczeni kociarze mogą mi doradzić...
Misia czeka też amputacja przedniej łapki, bo ma na niej już mocno rozrośniętego guza (czekamy z fundacją na wyniki biopsji).
Kocur jest przewspaniały, cudownie odchowany. Jest bardzo łagodny, przyjazny i miziasty. Prawdę mówiąc serce mi pęka, że nie mogę z powodu FIV zostać DS... martwię się trochę o Florkę, bo dopiero co miała słabe wyniki badań krwi i właśnie przeszła kurację wzmacniającą odporność. Koty gadają ze sobą "przez drzwi", mruczą do siebie i przez szparę w drzwiach wysuwają do siebie łapki :( no serce się kraje. Możecie mi powiedzieć, co radzicie w tej sytuacji? Decyzja o dokoceniu praktycznie już zapadła i jestem bardzo przygnębiony że nie będzie to Miś. Jakie jest ryzyko zarażenia FIVem? Kiedy powinienem przebadać (powtórnie) Florę na ewentualne nosicielstwo? Raz Misiek puścił pawia tuż pod drzwiami (bardzo łapczywie wsunął chrupki i zwrócił niemal natychmiast :roll: ma nadwagę i jest baaardzo żarłoczny) i zanim dopadłem do jego dzieła aby je sprzątnąć to Flora zdążyła porwać dwa chrupki z tego rzyga (ble) i je wsunąć. Nie panikuję, bo FIV przez ślinę się nie przenosi? ale jednak zaniepokoiła mnie ta sytuacja... może na forum są kociary które mają pod jednym dachem zdrowego kota i FIVowca? Czy to ma ręce i nogi? Czy tak się da? Jakie środki ostrożności po za izolacją zachować? Czy może lepiej (jak już mi doradzano) znaleźć dla Miśka przyjazny dom jak najszybciej i dokocić się zdrowym podrostkiem z fundacji?

Saigo

Avatar użytkownika
 
Posty: 37
Od: Czw mar 03, 2016 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 08, 2016 19:43 Re: Flora

Nie wiem, jak z FIV, ale kiedy się okazało, że moja Pigułka odeszła z powodu FeLV, weci kazali zrobić test pozostałej dwójce. Psot od razu miał wynik ujemny, Kulka - dodatni. Badanie Kulki kazano mi powtórzyć po 8 tygodniach. Ostatecznie weci zgodzili się na powtórzenie po 6 tyg., bo "chodziłam po ścianach"

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 09, 2016 13:31 Re: Flora

Super, że przygarnąłes tego biedaka :201494
Ja nie znam się kompletnie na FIV, może wrzuć temat na dział Koty, w tytule wpisz jaki problem - nieraz tam ktos potrafi odpowiedzieć rzeczowo i konkretnie? A z weterynarzem to konsultowałes?

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt sie 12, 2016 13:37 Re: Flora

To dobry pomysł żeby zrobić oddzielny temat, tak zrobię :)
Konsultowałem z dwoma, obydwaj odradzają taką adopcję :( niby ryzyko zarażenia jest małe, ale koty trzeba mieć ciągle na oku - nie wiadomo też, jak Misiek zareagowałby na ruję Flory (z powodów zdrowotnych ma przesuniętą sterylkę na jesień, więc z wielką obawą spodziewam się rujki w każdym momencie :strach: :lol: ). Niby kocur kastrowany, ale już nie raz i nie dziesięć słyszałem o kastratach które i tak usiłują szaleć z kotkami...
Najlepiej byłoby znaleźć mu godny dom a siebie dokocić kocim rówieśnikiem bo odkryłem że Flora przepada za innymi kotami :mrgreen:

Saigo

Avatar użytkownika
 
Posty: 37
Od: Czw mar 03, 2016 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 12, 2016 14:23 Re: Flora

Bardzo dobry plan :ok: Fajnie by było znaleźć dla niego dobry domek i za to trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob sie 13, 2016 19:52 Re: Flora

:piwa: :piwa: :piwa:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 04, 2016 12:04 Re: Flora

Tu masz watek o FIV +
viewtopic.php?p=4841110
na pewno znajdziesz tam ludzi, którzy chetne podziela się z Tobą wiedzą na temat tego wirusa i swojej walki z nim.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alcina i 12 gości