Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

[Gosiagosia]

Janinko na mszyce podobno działa zwykła Coca Cola i gnojówka z pokrzyw. Uważaj one się roznoszą, mnie w tamtym roku zaatakowały Jaśminowca i Kalinę w tym roku na szczęście ich nie mam. Pozdrawiam

[PixieDixie]

Nagotowalam wywar z cebuli. Pryskam papryke i pomidory zapobiegawczo....

[Gosiagosia]

Nagotowalam wywar z cebuli. Pryskam papryke i pomidory zapobiegawczo....

O wywarze z cebuli nie słyszałam, oby pomogło bo to wredne żyjątka.

[Emee]

U mnie siatka zamontowana... ale mam mieszane uczucia.
Bo wkrecili mi sie w styropian z elewacji i wiecie boje sie zeby sie ktos nie dopier...

Ja zawsze w takich sytuacjach udaję blondynkę i odpowiadam, że nie wiedziałam... No bo skąd miałas wiedzieć, że nie wolno. Nie na wszystkim musisz się znać.

Pixior się przyzwyczai, spokojnie
A z pomidorami, to nie wiem, co poradzić. Tosia obżerała dracenę, wywaliłam dracenę... Innej metody nie znalazłam. Ale może ktoś coś podpowie?

[Aia]

Może po prostu Pixior czuję potrzebę podjadania jakiejś roślinki, a z braku laku, dobre pomidorki? Spróbuj jak najszybciej posiać ten owies i dać Mu alternatywę.
Pokażesz balkon?

[Emee]

Aaaa, myślałam, że PixieDixie ma jakąś trawę! jeśli nie, to koniecznie! Ewidentnie Pixiasty potrzebuje zieleniny

[PixieDixie]

Kupilam dzis pietruszeke Lubi

Owies bede moec po weekendzie.

Balkon pokaze tylko sie troche ogarne.

Pixie lubi siedziec na parapecie os zewnatrz, to juz wiem.
Poki co pomidory sa odgrodzone szuszarka na pranie ktorej jeszcze Pixie nie staranowal...

Nicia tylko nie jest przekonana przez poranny wypadek.. Kiedy to szuszarka ja zaatakowala.
Na szczescie jej nie przygniotla ... stalam obok.. i zlapalam ale... panika byla bo sie "wydostac" nie umiala...

Z wrazenia chyba... popoludniu na kupce prania przed pralka znalazlam kocie siuski... podejrzewam ze to biedna NIcia

[PixieDixie]

Ps.PIixasty juz przegryzl ta siatke... :/ 1 oczko juz jest podwojne. Na dole trzeba zrobic stalowa a nie ta ichniejsza... :/

[Aia]

o masz... a to firma robiąca typowo kocie zabezpieczenia? Można reklamować? Długo Mu przegryzienie siatki nie zajęło...
Koty to jednak wcielone szkodniki

[PixieDixie]

Niby dwa lata gwarancji.... Nir mam dily dzisiaj...a

Ostatnio nic nie idzie gladko... Zawsze z czyms problem...

A dzis ta siatka siuski i chyba mnie przerasta....


Mam zlY dIen a musimy jechac na uridziny zaraz

[Emee]

Yyyy
Niezły ancymon


Jedź na te urodziny, najedz się (zazdro tortu...), porozmawiaj, pośmiej się, zrelaksuj i zapomnij o problemach

[Aia]

Wiem o czym piszesz... U mnie nadal zła passa w związku z zakupami... albo coś bardzo nie tak, jak było w opisie albo po prostu nie jestem zadowolona, bo wyobrażałam sobie to inaczej.. już nie mam ochoty użerać się ze sprzedawcami i słać ciągle maili z przypominaniami, z pytaniami kiedy oddadzą pieniądze... klątwa jakaś mnie dopadła. ale żeby tylko mnie. U znajomych słyszę, że to samo

[KatS]

To klops z tą siatką Reklamuj koniecznie, bo jakąs fuszerkę odstawili, jesli to specjalna siatka dla kotów miała być.
Udanych urodzin

[Ewa L.]

Ja mam siatkę metalową od 4 lat i jestem mega zadowolona. Pola nawet się czasami na nią wspina i nic się nie dzieje. Wychodzę z domy, zostawiam balkon otwarty, dziewczyny balkonują ile wlezie i mam 100% gwarancji że nic złego się nie stanie. Ze sznurkowa bym się bała bo koty zdecydowanie wiedza do czego wykorzystać zęby.

[lilianaj]

Z jednej strony, szkoda tej dziury w nowej siatce, ale z drugiej może lepiej, że się teraz zrobiła, od razu, niż później. Przynajmniej łatwiej zareklamować. A Pixie jest doprawdy specjalnie uzdolniony, skoro sobie poradził z siatką.