Bąbel & Spółka... Michaś się trzyma i dzielnie znosi gości;)

Joasiu-Mateczko Ślepinków i wszelkich Ukochań-wszystkiego co najlepsze dla Was wszystkich!

Joasiu dla Michasia :1luvu:

i jego mamuśki :1luvu:

Michaszkuuuuu !!!!!!!!!!! lofam CIę :1luvu:

Asiu,zyczę Wam następnych lat w zdrówku :1luvu:

Ukochajcie się nawzajem ode mnie tak jak ja bym Was sama ukochała

Cioteczki kochane - dziękuję, dziękujemy!!!!!!!!!!! :1luvu:

Syla, Michaś ukochany z całych sił - ledwie cało wyszedł z mojego uścisku :wink:

Muszę chyba kilka zdjęć Ukochań wstawić, bo tak zmężniały, że możecie nie poznać :wink:

Na przykład Bąbel mój kochany to teraz taki kocurrro, ale serce dzieciuszka niesfornego zostało!

Kozi Bobek okrąglutki, czuje się świetnie!!! Kontrola krtani wypadła pomyślnie, a następną mamy za rok. Tak na wszelki wypadek...
Planeta chudy niestety

Walczymy z IBD - dietą, lekami wstrętnymi, ale niestety pogorszenia przychodzą. Bardzo mi żal mojego Planeteczka

Już badano Go wzdłuż i w szerz, endoskopia jelit etc. I wychodzi IBD, niestety trudne do opanowania tak, jak byśmy chcieli. Raz dobrze, raz gorzej. Bez sterydu ani rusz

Ale myślę, że zaraz będzie poprawa i znowu przez jakiś czas będzie mój chłopczyk miał spokój!!!
Smok tłuściutki się zrobił i coraz bardziej świnkę morską przypomina :strach:

Smużka to moja dama najpiękniejsza, zawsze skoczna i wesoła

Myszka skończyła 15 lat i zrobiła mi piękny prezent - wyniki badań krwi (bardzo szeroki profil przesiewowy, geriatryczny) wszystkie na zielono czyli w normie

Tylko cholesterol odrobinę odstawał, ale to nic. Żaden kot w moim domu takim zdrowiem się nie cieszy, jak nasza seniorka :1luvu:

Och, jaka ulga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Niby co roku badana, ale zawsze człowiek drży.
Józinek, jak zwykle świecący uśmiechem

Jego wyniki są, jak zwykle, bardzo dziwne, ale jakoś trzyma spawy w ryzach. Natomiast samopoczucie chłopak ma świetne i wszystkich nim zaraża :201461

No i nasza Simoczka, niesamowita baletniczka. Jest wszędzie i zawsze, taką ma dziwną umiejętność :wink:

Najczęściej na mnie :kotek:

Sarusia pożegnaliśmy już dawno...

Nie żegnałam Go tu, ledwie Go w ogóle pożegnałam...
Mój ukochany Synula Mamula z rozmarzonymi oczami :1luvu:

W moim sercu na zawsze...

Cieszę się z dobrych wieści i wraz z mnóstwem ciepłych myśli przesyłam głaski i mizianki dla Ogonków

wszystko pięknie

niech się trzymają zdrowo ludzie i koty, ale MY CHCEMY DOWODÓW FOTO co do tego opisu "Kozi Bobek okrąglutki, czuje się świetnie!!! " gdyż my kochamy czarne Bobki

czarno-czarni pisze:wszystko pięknie niech się trzymają zdrowo ludzie i koty, ale MY CHCEMY DOWODÓW FOTO co do tego opisu "Kozi Bobek okrąglutki, czuje się świetnie!!! " gdyż my kochamy czarne Bobki

Nie mogę znaleźć ładnych zdjęć PiPi, więc na razie "poglądowe" :wink:

z Michasiem i Simką oraz z Józefem. I Myszka, oczywiście

Śliczne kolorowe puchatki :love:

alessandra pisze:
czarno-czarni pisze:wszystko pięknie niech się trzymają zdrowo ludzie i koty, ale MY CHCEMY DOWODÓW FOTO co do tego opisu "Kozi Bobek okrąglutki, czuje się świetnie!!! " gdyż my kochamy czarne Bobki

A , tu już Ciocia kochana pokazała mojego Bobka

Michaszek i Pippi to moje pupilki, zawsze ciepło o nich myslę, bo tyle przeszły.
Asiulku a jak ze wzrokiem Meli?

kropkaXL pisze:Michaszek i Pippi to moje pupilki, zawsze ciepło o nich myslę, bo tyle przeszły.
Asiulku a jak ze wzrokiem Meli?

Kochana

, niewiele go zostało, ale Mela radzi sobie świetnie - jak to szalona Mela :wink:

Gorzej sprawa się ma ze stawami biodrowymi, u wilczurów to straszny problem

Póki co, codziennie łyka leki i mam nadzieję, że uda nam się utrzymać sprawność przez kolejne lata!!!
Żeby Jej nie było smutno Józio też profilaktycznie dostaje lekarstewko na stawy, żeby samotna przednia łapka była zdrowa i krzepka :ok: