Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

zuza pisze: Bol trzeba przejsc, to cena za milosc, zawszeystko sie przeciez placi.

Święte słowa.
Nie ma nic za darmo...

zuza pisze:NIe ma innego sposobu niz cieszenie sie kazdym wspolnym dniem na maksa. Wykorzystywaniem tego czasu, ktory razem mamy. Bol trzeba przejsc, to cena za milosc, zawszeystko sie przeciez placi. Ja uwazam, ze ten bol to i tak malo za te wszystkie poranki, dni i noce, kiedy bylo sie blisko z futerkiem.

Tak samo myslę...
Zawsze jest ból, tam gdzie jest miłosć, prędzej czy później. Ale i tak warto...

Dzieki dziewczyny

Zuza masz 100% racje, chociaz to czasami ciezkie... choc jak nikt rozumiesz o czym mowie...

Wszystko zalatwione dzsiaj co bylo do zalatwienia. Boli mnie glowa i chyba zaraz ide do lozka.

Koty buszuja, tylko pixiasty tu lezy kolo mnie na biurku

Janinko, kocica poprostu uważa ze słabo sie myjesz i poprawia swoim języczkiem szorstkim :lol:

Fuks nam zawsze ręce szoruje :mrgreen:

Witamy się piątkowo

Pixie Dixie, specjalnie dla Ciebie: obrazek pocieszająco - rozczulający.
Aleks

Dziekuje kochane!!
Slodziak !! Boziu nic tylko calowac!!

Ja wpadlam w wir pracy i zalatwiania.. wracam do domu padnieta ...

Zapomnialam ze wponeidzialek mam mistrzostwa w testowaniu oprogramowania w Katowicach...
Trzeba by sie przygotowac i poplanowac cos....

Intensywnie, a bedzie jeszcze intensywniej poczatkiem tygodnia

))))))

Moli... moze sie uda Astre za 15 opchnac!!:D Trzymaj kciuki!

Można całować w plecki. Komu odpadł kikut pępowiny, ten może być całowany również w brzuszek. Nie pozwalam na razie na całowanie w główkę, bo nigdy nie wiadomo, co kto ma w buzi. Może język niewyparzony, a kociaczek - maleńki.
Chcesz kupić Astrę? A jaką? Który model?
Mnie ostrzegano przed Astrami. Niektóre bywają awaryjne. Obejrzyj książkę serwisową i jeśli ma dużo napraw... to może być awaryjna. Sprawdź przebieg.

W zasadzie to kupilismy wczoraj

Ale na gwaltu rety sprzedajemy stara Astre tzn 3ke .... w salonie dostaniemy mala za nia... i szukamy opcji zeby sprzedac ta nasza... na juz troche drozej. Bo gdyby by ja sprzedawac na spokojnie to za 18 by poszla....

Teoretycznie do wtorku mamy czas by ja opchnac....

Ps. Sprzedajemy Asterke 3, GTC. Mielismy ja 3 lata i nigdy nas nie zawiodla i ani razu sie nie popsula.

To gratuluję tej nowej! :ok:

I trzymam kciuki żeby udało Ci się korzystnie sprzedać starą. :ok:

Sprzedajemy ja z zalem, ale no po przeprowadzce Diesel ni spelnia juz swojej roli. A zajezdzac Diesla nei ma sensu. Bo DPF itp itd to zlo jesli sie nei jezdzi az tyle. Znaczy kilometrowo dalej robimy 60km dziennie. Ale charakterystyka trasy troche sie zmienila.

Dziekujemy

No troche takiej goraczki teraz jest, a i przerazenia bo to pierwsze auto tak kupowane, nikt z rodziny nic nie wie... a my mamy radoche przemieszana ze strachem na reakcje rodzicow...

Moli25 pisze:Janinko, kocica poprostu uważa ze słabo sie myjesz i poprawia swoim języczkiem szorstkim
Fuks nam zawsze ręce szoruje

To znak, ze jest sie przyjetym do rodziny

Kciuki za to, zeby sie nowa astra dobrze sprawowala, a stara dobrze sprzedala.

Dziękujemy

zobaczymy. W przyszłym tyg ja odbierany.

Coco jako że była kotem który był znaleziony jako jeszcze v slepe kocie i przygarniety od razu, od zawsze zna człowieka.
Jestv niesamowicie bezpośrednia i otwarta.

Taka nasza przylepa, zabcia

kot z adhd.

Coco będzie miała 28 maja roczek:))))

To niedługo urodziny! A prezent dla dziecka masz?

Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Kto przegląda forum