Koty Patmola

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 13, 2016 7:30 Re: Koty i Casus belli

Obrazek
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt maja 13, 2016 7:39 Re: Koty i Casus belli

violet pisze:Obrazek
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25559
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 16, 2016 7:39 Re: Koty i Casus belli

jestem, musiałam sobie dać trochę czasu

tz dalej głuchy na jedno ucho
dostał skierowanie na 15 zabiegów tlenem w komorze tlenowej
i jeździ codziennie do Wrocławia na zabieg, a resztę czasu praktycznie przesypia
po prostu wraca ok 15 z Wrocławia i idzie spać
mam nadzieję, że to tylko efekty tego tlenu (podobno wszyscy są tacy zmęczeni po dawkach tlenu)

o wszystko się złości, więc w sumie dobrze, że głównie śpi

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28656
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 16, 2016 8:02 Re: Koty i Casus belli

Ale w sumie postawiono jakąś diagnozę konkretną?
I jak Młoda?

Chyba dużo sił i cierpliwości Ci teraz potrzeba. Psy pomagają w lepszym nastroju?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25559
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 16, 2016 8:08 Re: Koty i Casus belli

nie
po prostu nagła głuchota i związane z tym zaburzenia równowagi

z psami marnie, w tym sensie że mam problem z prawą nogą, takie bóle w obszarze kostki i kolana
jak siedzę albo leżę -to nie boli
wiec staram się unikać chodzenia, i spacery ograniczam do 1,5 godziny dziennie

Młody mówi, że to ze starości i pewnie ma rację

Sweetie robi sie wybredna
Caillou dostaje przeważnie lepsze kawałki, bo ona jest wybredna, ale mało je
a Sweetie ostatnio to przyuważyła, i zamiast jeśc swoje jedzenie, pilnuje tego co dostanie Caillou :roll:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28656
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 16, 2016 17:00 Re: Koty i Casus belli

Przychodzę na miau teraz rzadko, a tu takie wieści .... Rudy odszedł i nie zapytał czy wolno, nie dostałby zgody jak nic :201477
Zawsze będę go pamiętać jako misia jak bajki, zawsze dystyngowany, rudość kotość w sam raz.
Trzymaj się kocie gdziekolwiek teraz biegasz [i] !

Przepraszam, nie będę smęcić Patmolu, swoje już na pewno odcierpiałaś, tyle się ostatnio dzieje.
Sił wiele życzę, bądź silna Patmolowo !
Kciuki za zdrowie męża ! :ok:
Kciuki za maturę ! :ok:
Kciuki po prostu ! :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro maja 18, 2016 9:06 Re: Koty i Casus belli

TŻ dalej nie słyszy na jedno ucho-robił sobie wczoraj badanie słuchu i nie słyszy nic
zwolnienie ma do piątku , ale nie wiem co dalej
ma ktoś takie doświadczenia?
dadzą mu dalej zwolnienie? no bo jak nie, to przecież lekarz medycy pracy nie dopuści go do pracy z takim niedosłuchem
i co wtedy? problem raczej

z TZ ciężko się dogadać
na jedno ucho słyszy normalnie, ale jest strasznie drażliwy, w sensie rozdrażniony
nie da się z nim normalnie porozumieć

moim zdaniem powinien się dalej upierać przy zwolnieniu lekarskim, jak będzie w piątek na kontroli
no bo przecież dalej jest chory
i wtedy, na zwolnieniu wciąż, dobrać aparat słuchowy
i pójść do Miejskiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności (może by się dołożyli do aparatu słuchowego?)
czy nie mam racji?

Patmol sypia w nocy z Młodym - na plecach Młodego

Sweetie jest niesamowicie wygodna na spacerach, jak chodzimy tylko we dwie w łąki
jak ja ją spuszczam, żeby sobie pobiegała
to ona niesamowicie się pilnuje, co chwilę wyskakuje z trawy w górę (trawa jest powyżej jej głowy) żeby sprawdzić gdzie ja jestem i zawsze trzyma się blisko , wystarczy ręką machnąć czy zawołać cicho - a już biegnie, i już jest przy nogach

Caillu nie pilnuje się wcale -zawsze jej przyczepiam linkę treningową, a i tak ciągle patrzę gdzie ona jest
-bo potrafi w wysokiej trawie kopać dół i wcale jej nie widać

Młoda ustną maturę zdała :ok:
wyniki pisemnej w lipcu
teraz zbiera te wszystkie dokumenty/zaświadczenia żeby wysłać na studia, i zaraz będą egzaminy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28656
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro maja 18, 2016 10:44 Re: Koty i Casus belli

Ale rozumiem, że nadal nie wiadomo DLACZEGO nie słyszy? Będziecie się upierać przy dalszej diagnostyce? bo to chyba podstawa, ta przyczyna.
Mam do czynienia z osobą z niedosłuchem postępującym - nie jest drażliwa w stosunku do otoczenia , po prostu unika towarzystwa, muzyki gdzieś, większych zgromadzeń i tłumaczy jak bardzo jej to przeszkadza, jaki zamęt wprowadza w głowie. Że to zupełnie inne, przeszkadzające dźwięki, szum itp.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25559
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 18, 2016 11:33 Re: Koty i Casus belli

TZ pewnie dla otoczenia tez nie jest drażliwy
bo od niego nic nie chcą
tylko ja go wkurzam, bo jestem niemiła i ciągle o coś pytam i coś chcę np żeby powtórzył badanie słuchu w innym miejscu

u niego niedosłuch nie postępuje, bo on po prostu całkiem nie słyszy na jedno ucho, wczoraj zrobił sobie badanie słuchu
dzisiaj ma zrobić jeszcze raz w innym miejscu
ale na czym ma polegać ta diagnostyka? on już miał zrobione różne badania i po prostu nie wiadomo jaka jest przyczyna
po lekach i tlenie to jest całkiem na odlocie -że tak powiem

teraz jest istotne jak z tym dalej funkcjonować
Myślę że powinien zadzwonić/pójść do Związku Głuchych, i do Miejskiego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności i zapytać przede wszystkim o dopłaty i dofinansowanie do aparatu słuchowego.
Ostatnio edytowano Śro maja 18, 2016 11:49 przez Patmol, łącznie edytowano 2 razy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28656
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro maja 18, 2016 11:36 Re: Koty i Casus belli

Mój TŻ ma w prawym uchu niedosłuch 80% czyli praktycznie jest głuchy. Nie przeszkadza mu to w niczym , do rozmówców nadstawia się lewym profilem. Badania lekarskie dopuszczające do pracy przechodzi bez problemu, także te uprawniające do pracy na wysokości.
Nigdy nawet nie pomyślał o aparacie słuchowym ani o orzeczeniu niepełnosprawności. przyzwyczaił się. U niego niedosłuch powstał w wieku 20 lat, jako skutek usunięcia blony bębenkowej po powiklanym zapaleniu ucha środkowego.
Ale u Twojego TŻta jednak diagnoza jest najważniejsza, bo skoro nie znana jest przyczyna głuchoty, to nie wiadomo czy aparat słuchowy nie przyniesie wiecej szkody niż pożytku.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16537
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 18, 2016 11:45 Re: Koty i Casus belli

Dziękuje
O to mi chodziło - że wcale niekoniecznie go nie dopuszczą do pracy. Największy w sumie w tym problem dla niego.Takie mam wrażenie
Bo przecież normalnie słyszy ; tylko że z jednej strony. Rozumiem, że to niekomfortowe, no ale pewnie kwestia przywyknięcia.

Ja tez mu mówiłam, że bez sensu ten aparat Ale on się zawiesił normalnie. Nie wiem czy to kwestia leków i tego tlenu
Ciągle mówi o tym aparacie i o tym ze go z pracy na pewno wyrzucą. :roll: I że jest strasznie zmęczony.

w piątek ma kontrolę
niech się upiera przy dalszej diagnostyce
cokolwiek to znaczy
Ostatnio edytowano Śro maja 18, 2016 11:50 przez Patmol, łącznie edytowano 1 raz

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28656
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro maja 18, 2016 11:50 Re: Koty i Casus belli

Basiu - to na pewno jeszcze jest szok, odczuwa dyskomfort, pewno strach....

Mnie się wydaje, że głuchota jest Waszym najmniejszym zmartwieniem, większym jest brak diagnozy. Miał robione KT czy RMI głowy ?

A to zmęczenie to fizyczne czy psychiczne ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16537
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 18, 2016 11:58 Re: Koty i Casus belli

i takie i takie
wraca z tego tlenu we Wrocławiu,ok 15, zje coś i idzie spać -bo mówi że jest strasznie zmęczony
śpi do 20, zje coś, po-wkurza się na mnie
i siada w fotelu przed tabletem

czasem coś próbuje zrobić, ale od razu się złości :roll: wiec go nawet nie proszę już o jakieś drobiazgi
mam wrażenie że wszystko jest dla niego za trudne
ale może ma te leki za silne? albo depresję?

miał robioną tomografię komputerową od razu jak ogłuchł
rezonans nie wiem - zapytam

podejrzewali, że to wylew
ale nie wpisali mu tego w katę ze szpitala, wiec to tylko takie gdybanie

i poczatkowo miał problemy z błędnikiem i z równowagą-teraz jest lepiej
ale i tak jak pójdzie z psem na godzinę, to wraca strasznie zmęczony

jego głowa nie boli, nie słyszy szumów itd

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28656
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro maja 18, 2016 12:07 Re: Koty i Casus belli

no ale coś muszą podejrzewać skoro ma tlenoterapię.
CHyba, że TŻ wszystkiego Ci nie mówi.
W tej głowie może być WSZYSTKO. Pisałaś także o silnych zawrotach głowy....one ustąpily ? Głuchota może się cofnąć.....

O ile dobrze się orientuję, to na aparat słuchowy musi mieć papier od lekarza prowadzącego.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16537
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 18, 2016 12:10 Re: Koty i Casus belli

Nagłej utraty słuchu lepiej nie lekceważyć.
Tutaj :arrow: https://journals.viamedica.pl/forum_med ... 10307/8807
podają wykaz zalecanych badań przy nagłym niedosłuchu czuciowo-nerwowym:

POSTĘPOWANIE DIAGNOSTYCZNE W SSNHL
Powinno ono obejmować: dokładne badanie podmiotowe,
pełne badanie przedmiotowe ogólne i otolaryngologiczne,
badania audiologiczne /.../,
badanie pobudliwości przedsionków /.../,
badanie neurologiczne z EEG,
badanie okulistyczne,
badania radiologiczne (USG metodą Dopplera naczyń mózgowych, szyjnych i kręgowych, obrazowanie metodą rezonansu magnetycznego, tomografia komputerowa),
badania laboratoryjne (ogólne, parametry gospodarki tłuszczowej, węglowodanowej, układu krzepnięcia)
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości