Ulubione zabawki waszych kotowatych?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 09, 2016 8:00 Re: Ulubione zabawki waszych kotowatych?

Loc pisze:Niedługo zaczną się osy. U mnie też lubią polatać pszczoły, tych boję się bardziej, bo żądło może zostać w kocie.
Nie mam takich małych oczek w siatce, są spore, wszystko w nie wlatuje, a ulubioną zabawką moich kotowatych jest wszystko, co lata.
Maluszka z racji swego wieku i doświadczenia za osami nie biega. Reszta niestety tak.


Co roku wiosną są w Rossmannie takie gazowe siatki okienne przeciw owadom. Mają w komplecie taśmę, którą można przytwierdzić do ramy
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon maja 09, 2016 18:57 Re: Ulubione zabawki waszych kotowatych?

U mnie jeszcze nic nie pobiło obierki z ziemniaka. Jest mordowanie obierki, uciekanie przed obierką, wkładanie jej pod szmatę którą ścieram podłogę i wydobywanie spod niej. Dać obierkę, kocura mam z głowy na godzine.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 9303
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pt maja 13, 2016 8:55 Re: Ulubione zabawki waszych kotowatych?

Ulubione zabawki moich 2 kotów to wędki z ptasimi piórami ( nie można ich po zabawie zostawiać na wierzchu, bo jeden z kotów bierze się zaraz za odgryzanie i zjadanie sznurka) i leciutkie grzechoczące rybki, które można rzucać kotom albo one same sobie je popychają i podrzucają.
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Pt maja 13, 2016 9:05 Re: Ulubione zabawki waszych kotowatych?

Babcia Bialas - papierek od cukierka skrecony na srodku troche. Szelesci.
Leos kochal kulki z folii aluminiowej.
Ulubiona zabawka Molly byla babcia Bialas, mam nadzieje, ze to kiedys powroci.
Szara lubila sie bawic swoim ogonkiem.
Czarna byla wielbicielka sznureczka.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości