Kotinowych relacji majowych cd …
(klik w fotkę ...będzie większa)
Tysia
Tosia i Tola … pudełka fajna sprawa

Dziunia
Cymek
Tilla
Fitula - deszczowo i pochmurno w Warszawie to i psinka kimkę złapała
Tymon, Tymonowicz vel Wredna Biała Skarpeta … powoli zapisujemy pierwsze sukcesy przy wchodzeniu do stada
Zaczął ganiac się z Tysią, tylko ona ma ochotę na zabawę z nowym, Tilla - woli uciec niż zadawac się z tym białym młokosem,
a reszta ... rożnie - zależnie od humoru i nastroju
Jednak najbardziej cieszy fakt, że moje koty juz nie uciekają przed nowym, włączył im sie "ignor", patrzą, obserwują i
dziwują się gdy ten czasami powarkoli. Tymon zas, nie widząc reakcji na swoje warkoty, robi to mniej pewnie i coraz rzadziej.
Powinno byc OK
Pan kot ma tupet, jakim mogą poszczycic się głownie persy …
„wygryzł" Fitusia z podusi obok Duzego i wali kimkę aż miło patrzec
Fitus grzecznie przemiescił się w nogi łożka … to bardzo ugodowa psinka
„No, co mi cykasz po oczach, spac nie dajesz, weź – kobieto – się ogarnij …" .... Wow

Tymon na drugi dzien po fryzjerze czuje się bardzo dobrze. Cieszy nas, że przestał warczec i fukac na Fitusia.
W koncu i on rozumie, ze wspólne spanie do czegos zobowiązuje …

Tymon najchętniej i najczęsciej spi na panciowym łożku

albo … obok
„Wyginam smiało ciało …”
Tak popatrzec na Tymka z profilu to może jeszcze przytyc … w Kotinowie to pestka … koty ładnie przybierają na wadze … gorzej,
no, zdecydowanie gorzej wychodzi nam odchudzanie …

Dzisiaj pierwszy raz Tymonek nie fukał przy spotkaniu z innymi kocistymi … brawo Biały – będą z ciebie ludzie …

… tzn koty …

Ale co Duzy to Duzy … Tymon w tym jednym jest niezmienny …
Duza mowi, że za jakis czas to będę najpiękniejszym persem .... i tak to wiem, nie musi mi tego mowic, pewnie chce się przypodabac ....
