Fundusz Onkologiczny cz. III - KONIEC DZIAŁALNOŚCI!!!

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob mar 26, 2016 23:03 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

Wam również spokojnych Świąt!
Co u koteczki?

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Nie mar 27, 2016 8:28 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

Puki co czuje się dobrze- jeśli oczywiście można się czuć dobrze w takiej sytuacji :( ale je a to jest chyba najlepszy wyznacznik samopoczucia.
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie mar 27, 2016 18:40 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

Spokojnej i pogodnej Wielkanocy wszystkim życzę :)

becia_73, czekamy w takim razie na skany dokumentacji :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon mar 28, 2016 18:09 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

Mamy wyniki Wasyla wygląda to tak że nowotwór nie jest złośliwy i to chyba jedyna dobra wiadomość. Wasylowi w histopatologi wyszło plazmocytarne zapalenie błony śluzowej nosa które ma prawo powodować dalszy zanik malzowiny nosowej oraz zmiany w tkance miękkiej czyli generalnie może mu dalej rosnąć to coś w nosie. A jedyne co można zrobić to stosować sterydy lub cyklosporynę z którą mało kto ma doświadczenia w stosowaniu u kotów. Oczywiście widzę plusy że to np nie jest chloniak ale prawda jest taka że Wasyla nie można wyleczyć, można łagodzić objawy mając nadzieję na powolny rozrost który zbyt szybko nie da objawów neurologicznych. Dodatkowo w laboratorium obstawiają że wszystko wynika z braku odporności a skoro kot nie ma bialaczki to nie wiadomo czemu tak jest.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 28, 2016 18:19 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

Cześć chciałabym zapytać o możliwość wsparcia mojej kotki wziętej z Palucha. Małej wyszedł w badaniu rak wątroby, w jej wieku (16 lat) nieoperowalny. Widzę, że Frida gorzej się czuję, przestała jeść, wylizuje tez brzuch. jedziemy jutro na USG i badania krwi. Czy można liczyć na wsparcie Funduszu?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 29, 2016 21:35 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

Oczywiście jestem za wsparciem koteczki od becia_73.
Jak Mazurka, też płaskonabłonkowy, też na pyszczku... :(

Dziewczyny, zwróćcie uwagę na wpis Madie. Ja akurat podczytuję czasem "paluchowy" wątek, Madie zabrała ze schroniska "na dożycie" stareńką koteczkę w kiepskim stanie, przebadała i wyszedł ogromny, nieoperacyjny guz wątroby. Kotka odeszła wczoraj w nocy (*), ale przynajmniej zakosztowała trochę troski i domowego życia.
Tego, co Madie przeżyła przez tych parę tygodni, nie jesteśmy w stanie jej zabrać, ale możemy przynajmniej podzielić się medycznymi kosztami.
boniedydy pisze:76/16 - Psianka - bardzo łaknąca kontaktu z człowiekiem
Obrazek

Pod schroniskowym zdjęciem imię Psianka, Madie zmieniła na Fridę.
Madie pisze:Dziękujemy za wsparcie. Ważne, że Frida już teraz nie cierpi. Wczoraj jej oczy mówiły, że jest źle. Cały czas było jej niewygodnie, cały czas chciałą jeść/pić, ale nie mogła.
Jestem szczęśliwa, że miałam ją u siebie. Wiem, że TŻ-ta też ruszyło.

To zdjęcie ze wczoraj, jak po metacamie udało jej się usnąć na chwile w normalnej pozycji, a nie na półstojąc.
Obrazek

Jak wracałam już sama do domu przyszedł mi na myśl fragment wiersza Twardowskiego:

"Odetchnij. Popatrz.
Spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia
Potrzebne do szcześcia..."

Tak jak Frida dla mnie.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 30, 2016 15:15 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

O masz, nie miałam czasu zajrzeć na forum, a tu tyle się działo.... Madie, tak mi przykro z powodu Fridy. Jestem za pomocą finansową w pokryciu kosztów leczenia, jak najbardziej... Zaraz popiszę pw do pozostałych, żeby zajrzały...
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro mar 30, 2016 20:57 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

Zaglądałyśmy, czytałyśmy... ech, serce boli...

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Śro mar 30, 2016 23:43 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

Hej. Wiedziałam, że gdzies zapomniałam napisać. Dziękuję za miłe słowa pociechy. Za wsparcie podziekuję, pisałam tego samego dnia, zanim Frida odeszła. Teraz te fundusze mnie już są na nic. Niech korzystają na zdrowie bardziej potrzebujący pacjenci. Dziękuję za chęć pomocy. Naprawdę doceniam.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 24, 2016 23:42 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

Dziewczyny, klaruje się pomysł utworzenia podforum dla kotów z nowotworem. Uważam, że to dobry pomysł, a trzeba 15 osób. Jeśli też tak myślicie, dopiszcie się
viewtopic.php?p=11469987#p11469987

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 25, 2016 9:46 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

wiewiur pisze:Dziewczyny, klaruje się pomysł utworzenia podforum dla kotów z nowotworem. Uważam, że to dobry pomysł, a trzeba 15 osób. Jeśli też tak myślicie, dopiszcie się
viewtopic.php?p=11469987#p11469987

nie mam kota z nowotworem, ale chętnie sobie przycupne
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 25, 2016 17:11 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

wiewiur pisze:Dziewczyny, klaruje się pomysł utworzenia podforum dla kotów z nowotworem. Uważam, że to dobry pomysł, a trzeba 15 osób. Jeśli też tak myślicie, dopiszcie się
viewtopic.php?p=11469987#p11469987

W końcu nie byłoby problemu ze znalezieniem naszego Funduszu w gąszczu wątków...
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon kwi 25, 2016 17:37 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

vega29 pisze:
wiewiur pisze:Dziewczyny, klaruje się pomysł utworzenia podforum dla kotów z nowotworem. Uważam, że to dobry pomysł, a trzeba 15 osób. Jeśli też tak myślicie, dopiszcie się
viewtopic.php?p=11469987#p11469987

W końcu nie byłoby problemu ze znalezieniem naszego Funduszu w gąszczu wątków...

Myślę, że spokojnie mógłby być zawsze podpięty...

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 02, 2016 12:22 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

Można już poprosić o przeniesienie i podpięcie wątku :) viewforum.php?f=56

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 02, 2016 17:33 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - pilnie szukamy darczyńców!

Ooooo 8O Widzę, że już wszystkie trzy części naszego Funduszowego wątku są na dedykowanym podforum :ok:

Śliczne dzięki dla moderatorów :1luvu:

A z rzeczy bieżących, jako że w sprawie uzgodnienia ostatecznej kwoty pomocy dla dziczki od becia_73 odezwały mi się jedynie ciotka59 oraz wiewiur, które były za pokryciem całości kosztów w kwocie 160 zł, za jestem również ja, a z pozostałych koleżanek większość zgodziła się wcześniej na udzielenie wsparcia dla tej koteczki, niniejszym informuję, że przelewam dla Fundacji KOT (jako płacącego za rachunki w lecznicy) ww. kwotę.

Wyniki histopatologii i fakturę zbiorczą mam na mailu. Zainteresowani wglądem proszeni są o adres mailowe na pw.

Aaaa i jeszcze, w kwietniu przekazałam, a właściwie moje dzieciaki ze swoich oszczędności, Funduszowi 109,87 zł. A to dlatego, że gówniateria dorwała się do fantów bazarkowych od cytryny, no i zagustowała w części z nich :lol:

A poza tym, o masz Ci los, stuknął mi post nr 6000 8O 8O 8O
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości