[b]
Madie pisze:Dziękujemy za wsparcie. Ważne, że Frida już teraz nie cierpi. Wczoraj jej oczy mówiły, że jest źle. Cały czas było jej niewygodnie, cały czas chciałą jeść/pić, ale nie mogła.
Jestem szczęśliwa, że miałam ją u siebie. Wiem, że TŻ-ta też ruszyło.
To zdjęcie ze wczoraj, jak po metacamie udało jej się usnąć na chwile w normalnej pozycji, a nie na półstojąc.
Jak wracałam już sama do domu przyszedł mi na myśl fragment wiersza Twardowskiego:
"Odetchnij. Popatrz.
Spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia
Potrzebne do szcześcia..."
Tak jak Frida dla mnie.
wiewiur pisze:Dziewczyny, klaruje się pomysł utworzenia podforum dla kotów z nowotworem. Uważam, że to dobry pomysł, a trzeba 15 osób. Jeśli też tak myślicie, dopiszcie się
viewtopic.php?p=11469987#p11469987

wiewiur pisze:Dziewczyny, klaruje się pomysł utworzenia podforum dla kotów z nowotworem. Uważam, że to dobry pomysł, a trzeba 15 osób. Jeśli też tak myślicie, dopiszcie się
viewtopic.php?p=11469987#p11469987
vega29 pisze:wiewiur pisze:Dziewczyny, klaruje się pomysł utworzenia podforum dla kotów z nowotworem. Uważam, że to dobry pomysł, a trzeba 15 osób. Jeśli też tak myślicie, dopiszcie się
viewtopic.php?p=11469987#p11469987
W końcu nie byłoby problemu ze znalezieniem naszego Funduszu w gąszczu wątków...
 
 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości