Bryska4 pisze:Hańka pisze:Logiczne - trzeba było odczekać, sprawdzić... Mądrego masz kota
Rozumiem - odczekac.
Ale testowac na dzieciach??
a znasz lepszych testerów
Belka cudna z tą testującą nóżką
Moderator: Estraven
Bryska4 pisze:Hańka pisze:Logiczne - trzeba było odczekać, sprawdzić... Mądrego masz kota
Rozumiem - odczekac.
Ale testowac na dzieciach??
  
 
 
 
 
 
 
 
 
 a że dużo jej, to nie zawsze się mieści.  
 
 
 

 utopić się w tym pluszu można.
 Beleczka ma te kolorki boskie  
 Lany Poniedziałek spędziłam z kociałką sprzątając te centymetry kwadratowe i użalając się nad sobą.  
 
 Wrzaski i bieganina dzieciarni nie robi na niej już wrażenia. Kiedy któreś płacze z bólu, to przychodzi ratować i pocieszać. Przynosi zabawki, żeby jej dzieciarnia rzucała. Morduje zeschłe liście i piórka i z dumą prezentuje zdobycz.  
 Syf, który dzieci generują też jej nie wzrusza  
 
 Pół nocy łaziła po nich a potem do mnie i małża przyszła umęczona dylematami.  
 pewnie byłaby najszczęśliwsza, gdybyśmy spali wszyscy razem, jak kociaki w gnieździe  
 
   
 
 
  
   
 
 
 
  
  

  
  
  
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości