Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) Potrzeba nam kciuków za zdrowie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 04, 2016 19:28 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Hej
No musze się zapytać . Tak niezupełnie na temat . Ile czasu masz ten drapak ? Wyglada jak nówka . Mnie się wydaje , że kupowałam po tobie a mój wygląda jak śmieć . :?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt mar 04, 2016 19:45 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

:) Kupowałam przed Tobą - czyli będzie 1,5 roku (chyba ciut dłużej). Pamiętam, że byłam już na forum i opisywałam jak go składałam, więc na pewno po przyjściu Marysi. Basiu Ty masz dużo kota :) U mnie nikt drapaka nie ruszał, tylko na nim spano. Dopiero przyszła Tosia i go rozruszała, ale jeszcze wygląda dobrze :) widać u Ciebie bardzo go kotki pokochały i używały jak trzeba :) Moje nie bardzo wiedziały co się z tym robi ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt mar 04, 2016 19:50 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Sizał muszę zamówić , bo cały obdarły a obicie wygląga w niektórych miejscach jakby mole pogryzły :?
Bardzo intensywnie go użytkują . Bardzo :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt mar 04, 2016 20:14 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

barbarados pisze:Sizał muszę zamówić , bo cały obdarły a obicie wygląga w niektórych miejscach jakby mole pogryzły :?
Bardzo intensywnie go użytkują . Bardzo :twisted:

A czyż nie od tego jest ?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 04, 2016 20:25 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

jest . Jak najbardziej . Tylko , że teraz straszy i trzeba go naprawić :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt mar 04, 2016 20:27 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

barbarados pisze:jest . Jak najbardziej . Tylko , że teraz straszy i trzeba go naprawić :twisted:

Oj ludziki ale wy się czeppiata. Kotek drapie fotel czy kanapę źle. Fotek drapie drapak źle . To co kotek ma w końcu drapać - ludzia ?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 04, 2016 21:27 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Ojej, to zdrówka Klaudia życzę! :ok: :ok:
Ja wczoraj myślalam, że padnę, ale jakoś się trzymam. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 04, 2016 22:08 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Ludzia tez drapią i tez jest źle :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt mar 04, 2016 22:56 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

klaudiafj pisze::) Kupowałam przed Tobą - czyli będzie 1,5 roku (chyba ciut dłużej). Pamiętam, że byłam już na forum i opisywałam jak go składałam, więc na pewno po przyjściu Marysi. Basiu Ty masz dużo kota :) U mnie nikt drapaka nie ruszał, tylko na nim spano. Dopiero przyszła Tosia i go rozruszała, ale jeszcze wygląda dobrze :) widać u Ciebie bardzo go kotki pokochały i używały jak trzeba :) Moje nie bardzo wiedziały co się z tym robi ;)


to było im pokazać co się z drapakiem robi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob mar 05, 2016 7:14 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Dzień dobry :)

Dziś ja jestem pierwsza na miau :) Wstałam o 6.20 w sobotę. Wyłożyło mnie strasznie. Od kilku dni bolał mnie kręgosłup, ale że mam dostać o... to myślałam, że to dlatego, aż tu nagle wczoraj wszystko stało się jasne. Nie jechałabym na zajęcia, ale mam dziś konsultacje/zaliczenie i to by było dziwne, że prawie w tym dniu zachorowałam :/ Więc muszę się męczyć. Tramwaj mnie nie podwiezie na dworzec autobusowy, bo jeździ od 9 :/ więc muszę iść na piechotę. Narzekam i wkurzam się, a jak będę miała jechać do Krakowa?! To będzie hardcore i tak co 2 tygodnie przez 2 lata - muszę to przemyśleć.

Koty mają dobry humor od paru dni i to nawet Marysia - może postanowiła mieć lepszy humor, bo co ma gorszy to leci do weta :twisted:

Obrazek
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob mar 05, 2016 9:30 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Dzien dobry Klaudia!
Uśmiałam sie od samego rana z tego obrazka :ryk:
I od razu widziałam siebie na lozku i Fuksa! Tak tak! On tak sie zachowuje! Tak glosno tłucze sie w okol lozka, przebiegnie po nas z 4 razy radośnie z kulka papieru i jak juz otworzymy oczy to wepcha sie miedzy nas i zaczyna gruchać i układa sie do snu! Wlasnie tak dzis rano zrobił, teraz pod kołdra gra na basie :mrgreen:

Życzę duzo zdrowia, teraz jest okres dużego zachorowania, takie przejściowe pogody sa najgorsze :| mnie te cos rozkłada, gardło mnie wczoraj bolało, nalykalam sie witaminy C (dawka końska) i dzis jak funkiel nowka nie śmigana sie czuje :mrgreen:


MIŁEGO DNIA
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob mar 05, 2016 13:35 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Hejka! Jak na dzisiaj? Kot Simona jest fantastyczny, oglądam wszystkie filmiki! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 05, 2016 18:22 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Hej Dziewczynki :)

Mnie całkiem rozłożyło ;( Mam gorączkę i zdarte gardło i muszę iść do lekarza, bo bez antybiotyku się nie obejdzie a wiem to bo co roku około marca mam to samo :/ Jutro nie jadę na maraton foto, bo nie chcę ludzi zarażać, a jest ich tyle co w kinie :/ Pierwszy raz od lat mnie nie będzie.
Na zajęcia dotarłam spóźniona - wpierw bus mi uciekł, potem z drugiego mnie wyrzucili (bo facet stwierdził, że skończył kurs), potem jeden nie przyjechał, a potem przyjechał jakiś, którego nie było na planie cały wypchany ludźmi nie wiem skąd skoro miał dopiero zacząć kurs.
To mi uświadomiło, że nie umiem busem zajechać do Katowic a co dopiero krążyć tak do Krakowa. I tak przez 2 lata. Doszłam do wniosku, że chyba zrezygnuje z tej szkoły 2letniej a zapiszę się jednak na kurs w tej szkole i wtedy zobaczę w praktyce jak się dojeżdża do Krakowa i na jakim poziomie szkolą - a sama szkoła nie ucieknie. Za kasę (sporą), którą musiałabym wyłożyć w ciemno będę miała wynajęty lokal, remont, kurs i kupię nowy aparat. Pomyślałam sobie, że uczenie się znów od samego początku fotografii trochę mi się nie uśmiecha, bo raz że to kolejna powtórka dla mnie, a jest to też bardzo rozłożone w czasie a mnie zależy na tych bardziej zaawansowanych tematach, więc myślę, że kurs z konkretnego zagadnienia to dobra sprawa - czy nawet dwa kursy - fotografia mody i fotografia reklamowa ;) Przynajmniej zobaczę jak mi idzie to krążenie między Bytomiem, Katowicami a Krakowem.

Mąż mi zrobił witaminę c w soku pomarańczowym i grzanki z taką ilością czosnku, że czułam się jakbym jadła rozżarzony węgiel :D Podczas mojej nieobecności nagrał mi też dwie gry na komp. Ciekawa niespodzianka ;)
Kotki mają się dobrze, tylko muszę się powstrzymywać przed głaskaniem i całowaniem ich, żeby nie pozarażać :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob mar 05, 2016 18:34 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

a autobusami nie jeździsz do Katowic? ja jak kilka lat temu jeździłam do Bytomia to wsiadałam w Katowicach w 820 lub 830
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 05, 2016 18:42 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 12, 13 - dużo zdjęć :

Tak, właśnie tymi jeżdżę :) Ale żeby się dostać na dworzec autobusowy to mam kawałek, a dziś mąż stwierdził, że ma dla mnie lepsze rozwiązanie, szybsze! i wyszło jak opisałam, czyli dużo gorzej :) Tak to mnie szanowny pan małżonek woził i odbierał, ale auto mamy dalej w naprawie, będzie w poniedziałek.

Cieszę się, bo się okazało, że Akademia Fotografii ma wiele kursów w tym kursy dla zaawansowanych - kursy są w weekendy i mogłabym wtedy nocować w Krakowie. Taką przygodę to sobie wyobrażam, ale przez 2 lata tak kursować to jednak abstrakcja ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, puszatek i 16 gości