Operacja wycięcia płuca

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 04, 2016 15:27 Operacja wycięcia płuca

Hej
Piszę do Was z prośbą o radę. Mój kot ma 16 lat, parę miesięcy temu wybrałam się z nim do veta i okazało się ze ma zmianę w płucach, została przeprowadzona biopsja i wyszło, że ma ona podstawy do komórek rakowych (ale nie jest pewne czy to rak, gdyż może to być zmiana spowodowana stanem zapalnym, który rozwinął się do tego stopnia że objął sporą cześć płuc) Weterynarz zaproponował operacje wycięcia tej części płuca albo poczekania 2-3m zeby zobaczyć czy zmiana rośnie. Niedawno wróciłam od veta i okazało się że zmiana urosła 1cm w każda stronę, co więcej w środku zmiany są pęcherzyki powietrza i jest niebezpieczeństwo, że kiedyś mogą pęknąć zalewając tym samym płuca powietrzem co spowoduje pogorszenie oddechu u kota i szybkie przewiezienie go na stół operacyjny (co prawda nie musi się tak stać, ale jest taka możliwość). Weterynarz sugeruje operacje wycięcia tej cześci płuca i oddanie jej do badania HP w celu dokładnego zdiagnozowania co to jest.
Nie wiem jaką mam podjąć decyzję, moj kto ma 16 lat, jest zdrowy, aktywny, ma apetyt i dobrze się czuje. Nigdy bym nie pomyślała, że jest chory (gdyby nie lekkie świszczenie podczas oddechu). Boje się, że taka operacja moze być cięzka dla kota w tym wieku i podejmę złą decyzję.
Czy któryś z Waszych kotów mial wycinane płuco? Jak się to skończyło?

Bardzo dziekuje za jakiekolwiek odpowiedzi

Amanda1

 
Posty: 2
Od: Pt mar 04, 2016 15:15

Post » Pt mar 04, 2016 16:09 Re: Operacja wycięcia płuca

Na Twoim miejscu skonsultowałabym się jeszcze z innym wetem.
Biedny kituś. Życzę najlepszego rozwiązania problemu.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt mar 04, 2016 16:35 Re: Operacja wycięcia płuca

Wszystko zależy od stanu ogólnego kota. Wyniki krwi, usg brzucha, badanie moczu, stan serca. Brak operacji spowoduje postęp choroby, operacja też jest ryzykiem, aczkolwiek przytej wielkości zmiany są szanse, że zniesie ją dobrze.
tu o innym przypadku, też trudnym, ale udanym
viewtopic.php?f=46&t=121826
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15207
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt mar 04, 2016 21:02 Re: Operacja wycięcia płuca

Dziękuję
Ponieważ nie ma pewności czy to rąk czy stan zapalny postanowiłam Przeprowadzić 2tyg kuracje antybiotykową, potem mamy ponownie zrobić rentgena i Zobaczyć czy to uległo zmianie.

Kot miał robione badania krwi w Listopadzie i Wszystko było okej. Póki co chcemy rozważyć Wszystkie możliwości bo bardzo boję się operacji.
Jeżeli ktoś z was zna przypadki gdzie kot miał wycięta cześć płuca to proszę o informację. Nie wiem Przed jakim wyborem stanę za 2 tyg.
Za wszelkie rady dziękuję :)

Amanda1

 
Posty: 2
Od: Pt mar 04, 2016 15:15

Post » Pt mar 04, 2016 22:40 Re: Operacja wycięcia płuca

NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15207
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: emill, Google [Bot] i 55 gości