Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) Potrzeba nam kciuków za zdrowie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 02, 2016 15:55 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Cześć Klaudia,
Dawno mnie nie było :) ale juz nadrobiłam wszystko, zapisałam kolejna karmę do wypróbowania ta Yarrah moze i moim zasmakuje :lol:
Naturea znika w trybie EXPRES :lol: chyba zamowie najwieksza pakę :lol: moze zasiądę do stołu z kotami, to dam znac czy smaczna :ryk: ale powaznie, z takim smakiem jedzą ta karmę ze ja siedze obok nich i podziwiam jak ładnie chrupią :oops:

A jak tam ogólnie u Was? Jak sie macie? :201461
Pozdrawiam Was :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro mar 02, 2016 16:08 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Witaj Martuś :)
Cieszę się bardzo, że kotkom smakuje Naturea :) Ciekawe na jak długo nam starczy te 2 kg :) Ja już mam całe nasze menu przebadane pod każdym kątem, wszystkie karmy wypróbowane w zooplusie i wybrane przez koty i przeze mnie - przez koty co jest dobre, a przeze mnie co jest zdrowe :) I nasze menu wygląda tak - Naturea i Hills c/d z suchych, a z mokrych z zooplus - Catz finefood, yarrah i mamior. Każda z tych firm ma wiele smaków i konsystencji, więc myślę, że kotom się nie znudzą :) No i mokrą Naturee jeszcze pewnie kupię :)

U nas prawie wszystko dobrze - prawie, bo martwię się futerkiem od Marysi nadal :/ No, ale potrzebujemy czasu jeszcze.

Jem właśnie zupę z biedronki :D W biedronce są takie gotowe zupki w plastikowych miseczkach w lodówkach jarzynowe - uwielbiam je :) Dziś mam taką jarzynową z białą fasolką, pęczakiem, ziemniaczkami, marchewką, ponoć oliwkami, fasolką zieloną i w ogóle pełno tu tego - jaka dobra jest zupa z pęczakiem!!! Ooo a ja mam pęczak, który ma już chyba trzy lata i nie wiedziałam co z nim zrobić zanim mole zjedzą. Będę go dodawać do zupy, bo smakuje super :) Ale te zupy pyszne! :)
Ogólnie to jest przed o.. i wszystko mnie irytuje - nie wiem co robić, czy obiad, czy sprzątanie, czy pracowanie :/ Więc robię wszystko naraz i pewnie nic do porządku :201416 Dobrze, że chociaż koty śpią 8)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 02, 2016 16:18 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Ja jak mam o... To mam takie zachcianki ze zjadłabym ogórka kiszonego a zaraz za nim czekoladę :lol:
U nas bieganina! :strach:
Tu u rodzicow maja pole do popisu skaczą po wysokich meblach, na zakrętach nie wyrabiają bo śliskie podłogi :lol: duzo smiechu i życia nagle w domu u rodzicow 8) pytam czy chcą kota? To mówią ze opiekują sie naszymi to im wystarczy :lol:

Mi ostatnio zupy na brązowym ryżu posmakowały, ale ja bardzo lubie gotować sama zupy, chociaż ostatnio zatrzymałam sie przy amorepomidore knorra i Miałam chęć kupic, a moj m mowi wstydziłabys sie zatrzymywać przy takich regałach :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro mar 02, 2016 16:55 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Czasem zupka chińska nie jest zła ;) Ale te z biedronki to są normalne - ugotowane, wlane do miseczek, zaklejone i bez żadnych konserwantów - takie z krótkim terminem przydatności. Ja zawsze gotuje zupy sama, ale ostatnio wieczorem tak mnie naszła ochota na zupę krem, a za długo by robić, więc kazałam kupić m. i kupił dwie i ta jedna została na dziś.

Ja ostatnio odkryłam makaron razowy - zawsze mnie wykrzywiało na sam widok, a jednak jest smaczny i nie różni się od białego tego z pszenicy durum. A jaką zupę robisz z ryżem razowym?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 02, 2016 16:59 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Ja ostatńio w biedrońie odkryłam makaron bez glutenu, kukurydziany. Smak ma inny niż te normalne ale da sie zjeść. A ryż brązowy uwielbiam tylko sie okrutnie długo gotuje. :wink:
Idę zmywać gary :evil: a potem prasować :x
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro mar 02, 2016 17:04 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Tak myślę o Marysinym futerku...
Może jej też można by zaserwować witaminy?
Ja swoim podaję Calo-Pet i futra mają, jak do tańca pogo. Takie długie i nastroszone. I miękkie. Zresztą wiesz...
Ja muszę gotować codziennie, bo urodziłam stadko dzieci - głodomorów. Kiedyś gotowałam więcej, ale co drugi dzień. Obecnie tak się nie da, bo jak upichcę większą ilość, to i tak do następnego dnia nie doczeka.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro mar 02, 2016 17:35 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

No nie wiem co jeszcze mogę dać Marysi - karmę ma z witaminami, teraz nawet z siemieniem lnianym. Ma różne oleje, bo w karmie są i podaje świeży olej i taurynę. Od wczoraj podaje jej smaczki na piękną sierść. To jest wina stresu i nie wiem co jeszcze mogę zrobić. Wetka mówi, że trzeba dać czas na regeneracje futerka. Za dużo witamin też znowu nie jest korzystne. Faliway jest w kontakcie cały czas, a widzę że Marysia nie jest sobą. Czasem ma lepszy humor a czasem nie fajny.
Dziś w nocy nawet pomyślałam, że może coś z ząbkami się dzieje - to jedno nie było teraz oglądane. Gdyby Marysię bolały zęby to też by to mogło powodować stres i mogłaby się wylizywać, żeby nie siedzieć bezczynnie. Ale z drugiej strony karmę suchą chrupie, ale jak przestanie to już będzie nie wesoło z ząbkami. Więc tak myślałam że może warto jeszcze to zbadać.
Zostało mi ostatnie jajko w lodówce - dam Marysi żółtko, może jej posmakuje, choć jedno żółtko nie zrobi jej pięknej sierści i nie odstresuje jej też.
Zobaczę co ten Calo-Pet i może też kupię :)
A jak za miesiąc nic nie pomoże (planuje też usg brzucha) i futerko nie będzie wykazywało poprawy to pójdę do wetki po tabletki uspokajające :(
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 02, 2016 17:37 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Ale dlaczego Marysia miałaby się stresować?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro mar 02, 2016 18:05 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Marysia zestresowała się rujką i sterylką Tosi. To wydarzenie wszystko zmieniło i podczas tego Marysia tak się zaczęła wylizywać. Jest to potwierdzone też przez wetkę. Dla takiego wrażliwego kota jak Marysia każda zmiana jest ogromnym stresem. Jak to powiedziała wetka - Marysia nie jest kotem zrównoważonym. Wszystko było dobrze do momentu aż Tosia dostała rujkę - stała się innym kotem a w domu też było inaczej. Potem operacja Tosi więc i zapachy się zmieniły i w domu było inaczej, bo był "szpital". Już wtedy miałam mieć feromony, ale nie miałam :( I stres tak łatwo nie odejdzie od Marysi, bo takie rzeczy dzieją się powoli. Naprawdę, ja miałam takie przeczucie, że taki będzie efekt rujki i operacji. Marysia ma raz lepsze chwile, a raz gorsze, ale bawi się z Tosią. Ja też muszę się dużo z Marysią bawić, żeby ją wyciągnąć z tego zamknięcia, w które czasem wpada. Oczywiście nie jest tak źle, bo już jest lepiej, ale widać że jeszcze coś mocno "trawi"... :/ no nic, wetka mówiła, że trzeba dać czas. W każdym razie w zabawie Marysia jest bardzo aktywna i wesoła :) Ale ma spore huśtawki nastrojów :( Jest tak jakbyśmy się po prostu cofnęły w dokoceniu - przyszła do domu ta sama Tosia, ale jednak inna i Marysia chyba nie bardzo rozumie co się stało.
Na przykład w nocy od dwóch dni Marysia ostro buszuje pod sufitem u mnie w pokoju - ma tam ścieżkę i swoje pudełko (tj. moje) na którym zawsze spała a od dawna jej tam nie było. Więc pogodziła się z pudełkiem i mi je tam rozszarpuje, co jest oznaką dobrego humoru :) U nas już nic się nie zmieni (mam nadzieję), jesteśmy z Marysią w domu, koty nie muszą być całymi dniami same - mam nadzieję, że kolejny raz uda nam się przegnać Marysiowe stresy :ok:

edit. zestresowałam się. Do ostatniego zamówienia brakowało mi parę zł to nie chciałam brać kolejnego pakietu karmy - wrzuciłam wyjatkowo kartonik Bozitty. Nie poczytałam o tej karmie to czytam sobie teraz. Nałożyłam Kitusi i Tosi to tak szamały jakby jedzenia nie widziały na oczy. A opinie w necie nie za wesołe... zawsze myślałam, że to jedna z lepszych karm. No i teraz boje się biegunki, bo się naczytałam, że jest częsta. Miałam w ciągu 2 lat może 4 kartoniki Bozitty i biegunka była raz, jak Tosia sama zjadła cały kartonik prawie na raz, było to kiedy była mniejsza i był to smak łoś ;p A co Wy myślicie o tej karmie? Nie planuje jej na stałe, ale no w zooplusie mało co można kupić w jednej sztuce.

Ach i jeszcze śmieszna rzecz :) Umyłam podłogi w przedpokoju i kuwety dałam obok, do łazienki - dosłownie 1 metr dalej - i nie ustawiłam ich na miejsce, bo byłam zajęta czym innym. Po paru godzinach patrzę - w miejscu kuwety nasikane :mrgreen: Co za wieprzki :D (to na pewno Tosia :ryk: teraz wiem, że muszę się ruszyć następnym razem ze sprzataniem :D )
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 02, 2016 20:51 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Odpisałam u siebie na wątku nt sierści :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro mar 02, 2016 21:40 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Przypomniała mi się mina Maurycego, kiedy przynosiłam do domu kolejne dzieci. To zawsze była zmiana. Ale on kochał dzieci.
Ciekawe, co sobie Marysia w takiej sytuacji pomyśli...

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro mar 02, 2016 21:46 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Moje miały sensację tylko po Animodzie dla dorosłych . Dla kociat jest ok .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro mar 02, 2016 22:24 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Wczoraj przyszła mi do głowy jeszcze jedna rzecz - może zwyczajnie bolą Marysie zęby?! I stąd to wylizywanie się. Wiadomo jak kogoś coś boli to nie umie wysiedziec spokojnie.
Patrzyłam teraz jak Marysia je sucha karmę - połykala w całości, jednego wyplula a przy jednej kule się skrzywila kiedy chciała rozgryzc. Karmę mokra lize aż spadnie z talerzyka ale tak ma już długo - myślałam że woli właśnie sosik czy podrobne jedzonko.
Zęby to jedyne co nie było teraz sprawdzone.
Ale z drugiej strony Marysia nie unika karmy suchej i rozgryzala ja do tej pory... Jutro musimy iść do weta.
A jeszcze dziś się przyjrze jej jak je. Obserwowałam juz dziś i od pewnego czasu i nabieram podejrzeń.
Bolące zęby tez mogą być powodem stresu, wylizywania i zmiennych nastrojów. Oby to był powód tych wszystkich problemów - taki zwykły, prozaiczny.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 02, 2016 22:50 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Klaudia, zamówiłam suchą karmę Naturea. Mam nadzieję, że kotom posmakuje, bo w przeciwnym wypadku chyba sama będę zmuszona ją zjeść. I dzieciakom dosypię, zamiast cukierków. :wink:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro mar 02, 2016 22:59 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 8 :) zdj str. 7 :)

Na pewno będzie smakować :) ale koniecznie daj mi znać :)
Ostatnio edytowano Czw mar 03, 2016 7:09 przez klaudiafj, łącznie edytowano 1 raz
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Lifter, Majestic-12 [Bot], Myszorek i 15 gości