trzykoty# [*] Myszko

[klaudiafj]

Się wzięłam i BYŁAM U SĄSIADKI. Jej kot to jest JEJ kot, ma 13 lat i jest z nią od swoich urodzin, kiedy to okociła się ich kotka Pusia. No chyba babka nie ściemnia...

[Sulfuria]

Niewykastrowany, ok dwuletni https://m.facebook.com/groups/211708982 ... 5910233062

Tak. Wczoraj od rana byl wysyp rudzielcow!

[Sulfuria]

W Światowy Dzień Kota dla naszych trzech Słoneczek śliczne życzenia i pyszna wołowinka zamiast tortu!

[klaudiafj]

Wszystkiego pysznego dla Twoich koteczków i zdrówka Moje dziękują za życzenia :*

A jak się Twoje kotki czują?

[Sulfuria]

Proszę bardzo

Czują się znakomicie, zwłaszcza po wciągnięciu każde po małym torciku mięsnym. Leżą z okrągłymi brzuszkami i uśmiechem na kocich wąsach Czesiulek oczywiście przy nas

[klaudiafj]

To słodko A co to był za torcik - proszę przepis

[Sulfuria]

To słodko A co to był za torcik - proszę przepis

Przepis? Prościutki Bierzesz gruby plaster wołowinki, kroisz na małe kawałeczki, formujesz w torcik i podajesz!

[klaudiafj]

Aaa to serio nawet ja dam radę przyrządzić Myślałam że jest jakiś trudny element ;p A czym to się różni od jedzonka na co dzień Ja muszę - jak już coś podaje z mięsa - to poukładać kawałki wielkości jednego centymetra, ale tak, żeby nie stykały się ze sobą

[Sulfuria]

Tym się różni, że to wołowinka (u nas jest na specjalną okazję) oraz, że torcik a nie ot, tak do michy podana

No to ładnie rozwydrzyłaś te Wasze kociaki! Jak się ma piękna Tosia?

[klaudiafj]

A dobrze się ma rozpieszczona jak dziadowski bicz a jaka wołowinę dalas? Ja jakis czas temu kupiłam gulaszowa - bo była już w kawałkach a się okazało ze miala takie twarde białe błony - ciężko było pokroić a kotom pogryzc. Ja to nie umiem mięsa kupić :/ wiec na razie nie będe kupować

[Sulfuria]

Muszę przyznać, że mój Tż się uczłowiecza czyli, że moje turtanie nad głową, odnośnie opieki nad zwierzęciem przynosi efekt.

Kot przestaje być samograjem bez potrzeb a zaczyna być członkiem Rodziny. Nadal ja pilnuję terminów wizyt u veta, zamówień jedzonka i karmienia oraz czyszczę kuwety. ALE Tż już nie oponuje przynajmniej a ostatnio NAWET zaczął karmić Czesia!
Wprawdzie kanciasto mu to wychodzi (nic nie mówię, nie odzywam się!) ale już prawidłowo trafia w miejsce składowania karmy (od 4 lat to samo ale co tam...) oraz wie, że kot gdy rano prosi to znaczy, że należy go nakarmić.

Co mnie cieszy szczególnie mocno! zintegrowali się z Mysią Mysia ma swoje lęki po traumie, którą jeszcze pamięta. Np. przez 6 lat mieszkania u mnie nie dawała się pogłaskać ani złapać 'z powietrza', boi się ręki zbliżającej się do niej, boi się wody i łazienki. Wspomnę o koncertach jej donośnym głosem (niewspółmiernym z niewielkim ciałkiem). Koncerty były grane prawie codziennie dokładnie o 2.40 w nocy (prawie tzn. 8/10 nocy). Generalnie Mysia to taki dzikusek, który nawet do mnie, od której nigdy nie doznała krzywdy, nie ma zaufania.
I nagle nie wiem co się stało, że w Mysi nastąpiła (napiszę to) duża zmiana! Zaczęła znowu spać ze mną, przez co odwołała koncerty, nie ucieka przed Tżem a nawet daje mu się pogłaskać, mogę do niej czasami podejść i pogłaskać i nie ucieka a jedynie kuli się w sobie, daje podejść Alpinie bliżej niż na metr i ogólnie jakby odpuściła. Mam taką szaloną nadzieję, że może jeszcze kiedyś te wszystkie lęki jej miną bo to ją męczy bardziej niż nas.

Marudzę sobie bo chyba dzisiaj taki dzień.

[Sulfuria]

A dobrze się ma rozpieszczona jak dziadowski bicz a jaka wołowinę dalas? Ja jakis czas temu kupiłam gulaszowa - bo była już w kawałkach a się okazało ze miala takie twarde białe błony - ciężko było pokroić a kotom pogryzc. Ja to nie umiem mięsa kupić :/ wiec na razie nie będe kupować

Należy jej się i wszystkim kociastym należy się rozpieszczanie!
Wołowinkę kupiłam z kawałka, Pani mi ukroiła. Widziałam, że kawałek równo wybarwiony, ładny, bez białych dodatków błon itp. Nie pamiętam nazwy ale jak będę w tamtym sklepie to ogarnę i napiszę

[klaudiafj]

A to Mysia spala juz z Tobą?
TZtom ciężko przychodzi karmienie kotów - zazwyczaj wystawiają koty na ciężkie próby np nie pogniecie widelcem dokładnie saszetki i biedne kotki nie umieją tego zjeść - u nas.tak jest
A kiedy będą zdjęcia??

[Sulfuria]

A to Mysia spala juz z Tobą?
TZtom ciężko przychodzi karmienie kotów - zazwyczaj wystawiają koty na ciężkie próby np nie pogniecie widelcem dokładnie saszetki i biedne kotki nie umieją tego zjeść - u nas.tak jest
A kiedy będą zdjęcia??

Tak, Myśka od zawsze ze mną śpi. Jest nieszczęśliwa gdy nie śpi i przez to pewnie te koncerty nocne. Do tej pory nie podobało jej się spanie ze mną i Tżem (a właściwie z Tżem). Koncerty nie były charytatywne a na poczet wyciągnięcia mnie z sypialni do drugiego pokoju żeby Mysia mogła się przytulić. To generowało problemy typu: 'wolisz kota ode mnie. nie po to jesteśmy razem żeby spać oddzielnie' i takie tam. Ale od jakiegoś czasu jest spokój. I spokój

[Sulfuria]

Rzeczywiście zdjęć kotów dawno nie było. Ciężko je się tutaj wstawia, na fb łatwiej i pewnie dlatego