Kicia spod Łowicza

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 21, 2016 14:24 Re: Kicia spod Łowicza

Witam po kilkumiesięcznym milczeniu. Moja Znajdka ma się w zasadzie nie najgorzej. Przeżyłyśmy co prawda trudniejsze chwile (zwłaszcza ja) gdy Znajdka nie załatwiała się przez ok. tydzień. W jej zachowaniu nic właściwie wtedy się nie zmieniło (mam na myśli cierpienie z powodu braku możliwości wysiusiania się czy też wykoopkania). Wręcz był to okres szczególnie intensywnej chęci do zabawy. :D Lekarze nie chcieli ze mną rozmawiać , mówiąc że różnie z kotami bywa. No i mieli rację - po tygodniu wszystko wróciło do normy. No może z wyjątkiem zaburzeń równowagi, które ma od początku swojego pobytu u mnie (nie pomaga podawanie wit. B complex). Kicia jest typem "cielątka", "ciepłej kluchy', z którą można robić co się chce. Niestety nadal nie przepada za głaskaniem i leżeniem na kolanach. Jest drobniutka, swoim wyglądem i zachowaniem sprawia wrażenie nieco wyrośniętego kociaka, a nie dorosłej pannicy !
Piszę znowu bo mam kolejny problem i będę wdzięczna za Wasze porady. Kicia nauczyła się załatwiać potrzeby do kuwety (b. sporadycznie zdarzały się odstępstwa od tej reguły). Było dobrze przez rok. Od ok. 3. miesięcy Znajdka niestety nie chce zostawiać konkretu w kuwecie, tylko szuka innych miejsc. Z siusianiem wszystko o.k. Tylko ten konkret :strach: Z reguły załatwia się co drugi dzień i wtedy wszyscy domownicy muszą zachowywać wyjątkową ostrożność, żeby nie wdepnąć w ... (zaznaczam, że staram się przynajmniej raz w tygodniu myć kuwetę i utrzymywać żwirek w czystości). Gdy Kicia zaczyna czuć potrzebę zaczyna kręcić się nerwowo po mieszkaniu - to dla nas sygnał, że należy ją zamknąć w pomieszczeniu z kuweta. Biedactwo nie ma wyjścia i zostawia w kuwecie to co jej już niepotrzebne. Poradźcie mi co mam zrobić, żeby znowu korzystała z kuwety (ma ich aż cztery, ale akceptuje jedną).

Kropka1997

 
Posty: 16
Od: Czw lis 13, 2014 11:03

Post » Czw sty 21, 2016 14:42 Re: Kicia spod Łowicza

A moze to jest problem zdrowotny? W sensie gruczoly okoloodbytowe - sugerowalabym sprawdzenie, czy nie ma tam stanu zapalnego.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw sty 21, 2016 19:04 Re: Kicia spod Łowicza

Sprawdzić gruczoły- jak wyżej.
To bolesna sprawa i koty cierpią wstrzymyjac załatwianie się.Unikają miejsc kojarzonych z bólem.
Pójść do weta i zrobić badania: morfologia z profilem nerkowym. Czasem koty mają problemy z wypróżnieniem bo są odwodnione a wtedy siadają nery.
Kot ma być u weta zbadany od ogona po paszcze i zrobione badania.
Co kot dostaje do jedzenia? Jaka karma? Napisz co i jak jej dajesz.
Na pewno musisz dawać jej więcej mokrego żarcia i dbać by więcej piła. To ważne przy problemach z załatwianiem się.
Na pewno coś kotu dolega bo zmiany zachowań nie występują bez przyczyny.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw sty 21, 2016 19:10 Re: Kicia spod Łowicza

dokładnie tak j.w.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt sty 22, 2016 9:05 Re: Kicia spod Łowicza

Dziękuję za tak szybką Waszą reakcję na nasze, tj. Znajdkowe i moje, problemy. Byłam z Kicią u lekarza i niczego złego nie stwierdził (no może tylko moją nadopiekuńczość nad kotem). Gruczoły okołoodbytowe były czyste. Siusiu robi bez problemu do kuwety. Gorzej z tym drugim. Jedzenie - Znajdka akceptuje wyłącznie saszetki Winstona (1,5 - 2 dziennie jej wystarcza) no i oczywiście poranna porcja mięska wołowego. Nie chce pić wody, ani mleka, ani zup (przed ich "dosmaczeniem" oczywiście). Nie tyka też suchej karmy, choć próbowałam jej podsuwać karmy różnych producentów.

Kropka1997

 
Posty: 16
Od: Czw lis 13, 2014 11:03

Post » Pt sty 22, 2016 9:11 Re: Kicia spod Łowicza

Moze zmiana zwirku w jednej kuwecie (jak piszesz, masz 4 sztuki)? Nie wiem, jakiego uzywasz, ale nasypalabym takiego o konsystencji piasku.
Jesli akceptuje tylko jedna kuwete, to moze jest kwestia miejsca, w ktorym stoja pozostale. Mam wrazenie, ze ona potrzebuje duzo spokoju do wyproznienia sie, skoro kuwetkuje zamknieta sama w pomieszczeniu.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt sty 22, 2016 9:23 Re: Kicia spod Łowicza

Mokre jakim karmisz to śmieci. Wołowe jeśli jest surowe to ok reszta psu na przysłowiowa bude się zda. Zupy to śmieci . Chyba że dajesz specjalnie dla niej gotowane wywary mięsne bez szkodliwych warzyw typu seler, por czy cebula.
Podejmij próby zmiany diety. Surowe wołowe, podroby indyk, kurak... Ryby.
Co dostaje z suchego?
Piszesz , że wet nie widzi problemu. I zbadał kota.
Wklej więc proszę wyniki badań jakie zostały zrobione. Podpowiemy czy ew coś jest nie tak. Niestety, nie raz weci źle interpretowali wyniki. Tutaj jest sporo osób " mądrzejszych " . Bo zrobił badania prawda ?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sty 22, 2016 9:50 Re: Kicia spod Łowicza

Nie chce mleka ani wody to może jogurt albo chuda słodka lub kwaśna śmietanka, cokolwiek aby "dopoić". A jakiej konsystencji są kupy i czy kicia musi się mocno napinać aby je zrobić? U mnie jedna kotka zawsze się ślini, kapie jej z pyszczka jak robi kupę i widać że jest wtedy bardzo "skoncentrowana".
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt sty 22, 2016 11:42 Re: Kicia spod Łowicza

Zrobię jeszcze raz kompleksowe badania. Pić niczego nie chce - śmietany również. Jeżeli chodzi o kupy yo mają różna konsystencję - czasami są zbite (ale niezbyt często), częściej są miękkie i "wilgotne".

Kropka1997

 
Posty: 16
Od: Czw lis 13, 2014 11:03

Post » Pt sty 22, 2016 12:14 Re: Kicia spod Łowicza

A badalas kal na pierwotniaki?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lut 09, 2016 11:53 Re: Kicia spod Łowicza

Kicia przebadana - wyszło, że jest zdrowa :D 4 dni temu została wysterylizowana i może, za jakiś czas zmieni swoje niedobre zwyczaje.

Kropka1997

 
Posty: 16
Od: Czw lis 13, 2014 11:03

Post » Wto lut 09, 2016 11:58 Re: Kicia spod Łowicza

Trzymam kciuki!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 30 gości