Co to za narośl

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 25, 2016 22:45 Co to za narośl

Witam serdecznie,
przepraszam jeśli nie jest to dobry dział ale nie znalazłem, żadnego który by pasował.

Przechodząc do rzeczy. Mój Kot, ma na policzku pewną narośl. Czy ktoś wie co to może być? Może Kogoś pupil miał podobną. Znajomy, który zajmuje się zwierzętami powiedział, że jesli sie to nie powieksza nie ma się czym przejmować ale wydaje mi sie ze jest to coraz większe. Wiem, ze trzeba wybrać sie do weterynarza, ale przed tym chciałbym poznać Waszą opinię.

Prosiłbym o pomoc.
http://imageshack.com/a/img905/249/ENZZgj.jpg
http://imageshack.com/a/img633/729/0EmmFT.jpg
http://imageshack.com/a/img905/6859/r7IkYe.jpg
http://imageshack.com/a/img911/2006/Zyq8b3.jpg
http://imageshack.com/a/img911/2006/E7cvSi.jpg
http://imageshack.com/a/img907/1746/FVNxtr.jpg
http://imageshack.com/a/img905/1824/CmgYV7.jpg
http://imageshack.com/a/img910/2526/lhHEgm.jpg

kylotbg

 
Posty: 3
Od: Pon sty 25, 2016 22:27

Post » Pon sty 25, 2016 23:44 Re: Co to za narośl

Dziwnie to wygląda.
Na bank trzeba do weta!

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 26, 2016 0:44 Re: Co to za narośl

Nieładna ta zmiana.
Im prędzej, tym lepiej do weterynarza, będzie mniej do wycięcia.

emill

 
Posty: 267
Od: Sob lip 26, 2014 20:08

Post » Wto sty 26, 2016 7:53 Re: Co to za narośl

Wybiorę się najprawdopodobnie jutro. Myślicie ze to jest tylko jakaś zmiana skórna czy może być to odwłok jakiegoś pasożyta? Kleszcz to na pewno no nie jest ani pchła.. a nie znam innych pasożytów które atakują koty.

kylotbg

 
Posty: 3
Od: Pon sty 25, 2016 22:27

Post » Wto sty 26, 2016 16:48 Re: Co to za narośl

Nie mam pojecia co to. Do weta.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87922
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto sty 26, 2016 17:38 Re: Co to za narośl

kylotbg pisze:Wybiorę się najprawdopodobnie jutro. Myślicie ze to jest tylko jakaś zmiana skórna czy może być to odwłok jakiegoś pasożyta? Kleszcz to na pewno no nie jest ani pchła.. a nie znam innych pasożytów które atakują koty.

nic nie myślimy.
Nawet nikt nie podejmie się "diagnozy netowej".
Za to ty szybko do weta idź bo to nie fajnie wygląda.
Może być coś groźnego ale i nie.
Trzeba sprawdzić i to szybko i ew usunąć.

Jak szybko to rosło? Zmiana jest w widocznym dla opiekuna miejscu a spora już jest.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 27, 2016 17:21 Re: Co to za narośl

Witajcie,
Byłem u weterynarza. Okazało się ze jest to zakończenie gruczołu łojowego. Powstał dość spory kaszak. Weterynarz ścisnął to przy nasadzie i wyciągnął. Posmarował środkiem dezynfekującym i prosił żeby jeszcze z dwa dni smarować to ale nie bezpośrednio na ranę tylko patyczkiem higienicznym. Także, nie jest to nic strasznego.

kylotbg

 
Posty: 3
Od: Pon sty 25, 2016 22:27

Post » Śro sty 27, 2016 17:33 Re: Co to za narośl

No i dobrze, że nic poważniejszego.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości