Czwarta tri FeLV+ ma DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sty 23, 2016 11:58 Re: Czwarta tri

Ja się zastanawiam, co można zrobić, zeby miala mozliwośc izolacji kociaków od stada. Wspominała, że miejsce pod schodami można by jakoś obudować i miałaby osobny kąt. Ale potem o tym ucichło. Nie wiem, czy sprawdziłyby się na przykład klatki bytowe, bo tez musiałaby konsekwentnie tam trzymać kociaki.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob sty 23, 2016 12:00 Re: Czwarta tri

Klatka jest dobrym pomysłem.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Sob sty 23, 2016 12:14 Re: Czwarta tri

Dora i dziewczyny z Zamoscia placą ok. 400 zl miesiecznie za samo trzymanie kota w klatce w lecznicy, za te kwote pewnie mozna kupic 2 czy 3 klatki.
Ewar w wątku Dory na Kotach rzucila pomysl wynajecia jakiegos lokum dla kotów w Szczebrzeszynie, ale podobno nie ma mieszkan do wynajecia. Nie wiem jak w Zawadzie i czy Krystyna by to ogarnela.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob sty 23, 2016 12:26 Re: Czwarta tri

Tu by się znalazło,ale ostatnio u nas jest bardzo dużo włamań po pierwsze a po drugie ludzie zaczęliby masowo podrzucać Krystynie zwierzęta.Już teraz słyszę jak jakiś zwierzak się pojawi że trzeba dać Krystynie bo jej gmina daje karmę. Tłumaczę ,że to prywatni ludzie a nie gmina ale mi nie wierzą .

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Sob sty 23, 2016 12:36 Re: Czwarta tri FeLV+

Z karmą też jej się chyba nie przelewa, bo często Dora prosi na Dogo o karmę dla zwierzaków Krystyny. Wykarmić z grubsza licząc 10 kotów i 10 psów to też trzeba mieć czym.
Szkoda, ze nie ma lepszej wspołpracy dziewczyn z Zamoscia, Szczebrzeszyna i Zawady, bo każda na swój sposób znajduje miejsce dla kolejnego kota lub psa i każda ma z tym problem. I często duze koszty przetrzymywania w lecznicy lub w hoteliku.
Ostatnio edytowano Sob sty 23, 2016 12:43 przez Arcana, łącznie edytowano 1 raz

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob sty 23, 2016 12:42 Re: Czwarta tri FeLV+

Współpraca jest dobra między nimi.Tylko mają ograniczone możliwości.Dora i Krystyna nie mają samochodu np.Dora nie może tymczasować.
Siebie nie wliczam do pomagających, ja tylko czasem, z doskoku.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Sob sty 23, 2016 12:56 Re: Czwarta tri FeLV+

Może faktycznie w ramach tej współpracy pomyslec o klatkach u Krystyny. Dora też czasem podrzuca jej jakiegoś kociaka.
Zapytam, co z tym miejscem pod schodami.

Przypomnę, że te klatki w lecznicy, za które sie płaci 12 zl za dobę, wyglądają tak

viewtopic.php?f=13&t=169534


Obrazek

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob sty 23, 2016 13:49 Re: Czwarta tri FeLV+

Zgroza :(

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 23, 2016 14:31 Re: Czwarta tri FeLV+

rzeczywistość za 12,00 pln :cry:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob sty 23, 2016 14:58 Re: Czwarta tri FeLV+

Ok.Tylko że jak kupimy klatkę Krystynie, ktoś musi ją wozić do weta. Dorę też. W lecznicy jest wygodniej, jeśli koty są chore, mają sterylkę.Mają opiekę lekarską na miejscu.

Tak nadmienię, bo wiem ,że transport to też jest problem.

Klatka nie jest więc doskonałym rozwiązaniem, ale by się przydała. Mogę się dorzucić.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Sob sty 23, 2016 15:16 Re: Czwarta tri FeLV+

wilhelm170 pisze:Mają opiekę lekarską na miejscu.

Polemizowałabym, ale OK.Miałam już koty w lecznicy, ale byłam tam dwa razy dziennie, koty były wypuszczane, robiłam im mnóstwo zdjęć.W klatkach było czysto, były tekturowe domki, zabawki, posłanka.Adopcje szły, bo koty były socjalizowane, mogłam pisać o ich charakterach.A poza tym koszty.Nawet gdyby jeździć taksówką do weta, a przecież są i busy to być może wyszłoby to taniej niż 400 zł miesięcznie , które kosztuje sam pobyt.Tyle tylko, że wymagałoby to wysiłku, bo nakarmić, posprzątać, pobawić się z kotami...itd.

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 23, 2016 15:22 Re: Czwarta tri FeLV+

Krystyna i tak zwykle nie daje kociaków do lecznicy do klatki. Pewnie sie boi kosztów. Warunki też na pewno zna. Choc jak w przypadku pp, byloby rozsądne, zeby najpierw trafiały do lecznicy, były zaszczepione, a po paru dniach dopiero do Krystyny. Choc i w lecznicy kociaki zachorowały na pp i nie wiadomo, gdzie złapaly.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Wto sty 26, 2016 18:14 Re: Czwarta tri FeLV+

Moja pstrokatka Tosia jednak dodatnia :(

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto sty 26, 2016 19:24 Re: Czwarta tri FeLV+

:(
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 26, 2016 20:37 Re: Czwarta tri FeLV+

iwona66 pisze:Moja pstrokatka Tosia jednak dodatnia :(


Iwonko, ona zawsze może wrócić do Krystyny do stada i stamtąd szukać domu :(
Ręce mi opadły, gadałam z Krystyną, bo czekała na wiadomość o pstrokatej. Wierzyc jej się nie chce, że u niej złapały. A mnie sie nie chce wierzyć w przypadek, że dwie kolejne ...
Szlag by to. Strasznie mi przykro.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 39 gości