Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II cz.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 06, 2016 22:00 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

barbarados pisze:O ! :twisted:

No co ? 8O
Złe święto ?
Ja się bardzo cieszę. :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 06, 2016 22:01 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Ja też . I aż się zastanawiam ile premii nam ciachną :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro sty 06, 2016 22:04 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

barbarados pisze:Ja też . I aż się zastanawiam ile premii nam ciachną :twisted:

Ja tym razem będę miała konkretną pensję czyli z premią bo za listopad miałam golusieńką bez dodatków. Dobrze że chociaż talonami uzupełniłam bo by była liiiiipa.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 06, 2016 22:06 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Lipę to pewnie teraz bedziemy mieli . W grudniu było duzo wolnego . :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw sty 07, 2016 0:32 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Gosiagosia pisze:
Moli25 pisze:A jednak Meksyk... Juz rozmawialiśmy o tym kiedys :mrgreen:

Rozmawiałyśmy że tam jest tanio dla polskich emerytów i ciepło zawsze. A teraz jak obejrzałam filmik, zdjęcia to się zakochałam. Muszę poprosić koleżankę żeby mi na emaila wstawiła zdjęcie ich hotelu, zobaczycie że się zakochacie i założymy tam osadę Miauową :ryk: :ryk: :ryk:


Gosiu to ja polecam bloga mojego kolegi, ma tam sporo super fotek m.in. z Meksyku, możesz sobie pooglądać i wybrać miejsce tej przyszłej osady :D
http://www.tomtravelextreme.com/

Ja to bym chciała polecieć do Australii, a konkretniej Tasmanii i obejrzeć w naturze diabły tasmańskie :D No i kangury! i koale... i ponurkować wsród koralowców...
aż się rozmarzyłam ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw sty 07, 2016 14:39 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

No proszę a tu wypad Dziewczyny szykują :smokin:
a ja to bym chciała mieszkać tam gdzie jest cieplutko i jest morze albo ocean :aniolek: :aniolek:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw sty 07, 2016 14:52 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

A ja bym chciała zobaczyć Alaskę albo Kanadę :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw sty 07, 2016 14:54 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

barbarados pisze:A ja bym chciała zobaczyć Alaskę albo Kanadę :roll:


To ja mam podobne marzenia. I Antarktydę. I Grenlandię. Generalnie ciągnie mnie w takie zimne miejsca.

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw sty 07, 2016 15:50 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Ja tak jak Agnieszka tylko ciepelko lubie, a Kanada, Antarktyda czy Grenladia odpadaja w Warszawie mi zimno a co dopiero tam :| Dzisiaj jestem niewyspana jak juz pisalam u Ewy przez moje koty Migotke i Hugonka o godz 2 zachcialo im sie biegow po mojej i Pusi glowie :P

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 07, 2016 15:53 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

To dlatego że chciałas żeby były bardziej zabawowe :D
A Pusia jak to zniosła? :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw sty 07, 2016 16:01 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Hej Gosiu :)
Ja to bym chciała odwiedzić takie miejsca, w których nie widziałabym krzywdy zwierząt :) A tak poza tym to każde miejsce, w którym bym się nie martwiła o moje koty :) A po trzecie to Londyn i właśnie Irlandię lub Szkocję, ze względu na malownicze miasteczka, cmentarze bardzo stare i bliskość do morza :) A po czwarte to nawet z weekendu w Pradze się ucieszę o ile mój brat zgodzi się popilnować moich kotów :D A głupio mi gdziekolwiek jechać bez mojego brata, bo on tez by na pewno chciał, zawsze z nami jeździł. Tyle, że on młody i jeszcze zdąży się nazwiedzać na pewno z przyszłą dziewczyną a mi to już życie sie kończy :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sty 07, 2016 16:04 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

klaudiafj pisze:Hej Gosiu :)
Ja to bym chciała odwiedzić takie miejsca, w których nie widziałabym krzywdy zwierząt :) A tak poza tym to każde miejsce, w którym bym się nie martwiła o moje koty :) A po trzecie to Londyn i właśnie Irlandię lub Szkocję, ze względu na malownicze miasteczka, cmentarze bardzo stare i bliskość do morza :) A po czwarte to nawet z weekendu w Pradze się ucieszę o ile mój brat zgodzi się popilnować moich kotów :D A głupio mi gdziekolwiek jechać bez mojego brata, bo on tez by na pewno chciał, zawsze z nami jeździł. Tyle, że on młody i jeszcze zdąży się nazwiedzać na pewno z przyszłą dziewczyną a mi to już życie sie kończy :ryk:

No faktycznie jestes bardzo stara :ryk: To ja juz jestem Mumia :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 07, 2016 16:18 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Mumia :ryk: :ryk: :ryk: Ty to teraz możesz szaleć - syn zajmie się kotami :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sty 07, 2016 16:34 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

KatS pisze:To dlatego że chciałas żeby były bardziej zabawowe :D
A Pusia jak to zniosła? :D

Obie się wystraszyłyśmy, ja się obudziłam i tylko zobaczyłam dwa uciekające zadki i wystraszoną Pusię :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 07, 2016 16:36 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

klaudiafj pisze:Mumia :ryk: :ryk: :ryk: Ty to teraz możesz szaleć - syn zajmie się kotami :D

Poszaleję jak przejdę na emeryturę i jak dożyję do tej upragnionej emerytury :roll: ale myślę sobie po co mi nowe meble i łazienka za tą sumę Meksyk mam :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sylwia_mewka i 13 gości