Hej dawno sie nie odzywalam bo jestem zabiegana

Ciagle siedze w papierach schroniskowych, ostatni tydzien bylam chora a teraz siedze w pracy

Ciagle ciagle cos.
Grazynka jest juz spokojniejsza, mruczy i sie mizia ale dalej nie chce sie zadawac z moimi chlopakami. Je juz bardzo ladnie, suche i mokre. Ciagle mieszka w lazience bo tam jej najlepiej, ale juz jej nie pozwalam mieszkac na polce, tylko polke zastawilam roznymi bajerami i przenioslam ja na pralke bo tam ma wiecej miejsca
