Morelowo-Migdałowo. Leczenie intensywne..

[morelowa]

To my jakby świątecznie...

Dostalam od pani od jarzyn garstkę sianka. Pani po prostu zakłada , że nikt inaczej... Ale i tak się ucieszyłam bo sianko pachnie obłędnie pięknie. Włożyłam na małą , ulubioną tacuszkę, żeby położyć na nim gruszki. Żeby ładnie i pachnąco...
Migdał lubi takie ziołowe zapachy [czasem się tarza w torebkach z ziołami, jak położę na wierzchu] , więc postanowił najpierw pogrzebać sobie, a potem się wyłożyć, a właściwie włożyć do tacki. Niech ma.

Dziś usłyszałam takie życzenia:
NIECH NAJGORSZY DZIEŃ NOWEGO ROKU BĘDZIE LEPSZY OD NAJLEPSZEGO W STARYM.


To takie właśnie życzenia dla wszystkich nas lubiących i nielubiących, wraz ze świątecznymi najweselszymi - dołączam.

[ASK@]

Niech tak się stanie !
Piękne życzenia.


Wszystkiego dobrego w te Święta, Wesołości, odpoczynku i pogody ducha.

[Aia]

Migdałek wygląda na sianku rozczulająco
Życzenia znam i uważam za jedne z fajniejszych. Także życzę Tobie i kotom tego samego.

[alessandra]

z najlepszymi życzeniami dla naszych fszystkich przyjaciół i koleguf
natchniony magiom śfiont Niki
śfjontecznie z muszkom Rolfik
niewątpliwie zadżumiony fotooperator
Baba Percia, Moris , Parys no i ja Tuliś

[violet]

Pozdrawiam poświątecznie
Oby do wiosny!

[Patmol]

przecież teraz jest wiosna
kurtka niepotrzebna

[morelowa]

Wiosna się właśnie skończyła

[alab108]

Niech Nowy Rok 2016 spełni Twoje wszystkie marzenia ukryte w głębi serca...

[morelowa]

No, i mamy ten nowy rok... okaże się jaki W końcu to tylko wymyślony przez ludzi kiedyś podział czasu
Ale i tak - jak codziennie - życzymy WSZYSTKIM najlepszego życia !

Odpalali te głupie petardy jak tacy sami głupi Pierwszy raz tak wcześnie w Opolu strzelali dość konkretnie [ok.22] a o 24 obudziła mnie - bo oczywiście zdążyłam zasnąć - potężna kanonada z różnych stron. I też wyjątkowo długo się wygłupiali, a potem po jakiś przerwach - znowu zdążyłam zasnąć - sobie przypominali.
Usiłowałam dojść w jakich miejscach strzelają, bo dość naokoło mi wychodziło. Olał ich też. Skoro niektórzy potrzebują dla szczęścia swojego wygłupów to trudno.
Boje się tylko o zwierzęta. O ptakach myślałam i rano z ulgą stwierdziłam, że całe stado się stawiło na śniadanie no, zakładam,że całe.

[morelowa]

Znowu nie dotrzymam obietnicy nie gadania po próżnicy... czyli o pogodzie. No, ale nie mogę.. no, bez jaj kurde! Kilka dni temu +12, teraz -12
Jak żyć?? Ja to dam radę i moje koty, ale co z tymi na zewnątrz?? Koty wiedziały co robią żrąc na potęgę - jednak się znają na przepowiadaniu pogody.
Zresztą mieszkanie mi się i tak wychłodziło od razu.

[alab108]

Obserwując swoje koty możesz przepowiadać pogodę

[morelowa]

Dokładnie. Dziś jedzą mniej - idzie ocieplenie. Może być, że powoli, ale idzie
Poza tym, że podkręciłam ogrzewanie wieczorem... Jednak temperatura w okolicach 20st satysfakcjonuje mnie tylko na zewnątrz - w mieszkaniu nie!

W sumie i tak odczuwam nijakie przygnębienie - sytuacja w kraju w ogóle mnie nie satysfakcjonuje, co otworzę radio to albo mnie szlag trafia, albo totalne przygnębienie. Wczoraj się ze złości i bezsilności po prostu poryczałam - słyszałyście o nowelizacji ustawy o prawie łowieckim? Toż to draństwo niebywałe
A nie mogę nie słuchać radia bo nie wiadomo co może nas zaskoczyć. Na fb nie byłam z 1,5 mca i się nie wybieram - ze strachu co mogę tam zobaczyć

[morelowa]

http://www.kochampuszcze.pl/

To taka mądra dziewczyna i tak pięknie pisze...
http://kurazdoktoratem.blogspot.com/201 ... 2814236222

[morelowa]

Wróciliśmy od weta. Jakąś chwilę temu ale nie mogę się ogarnąć
Morela ma cukrzycę - dziś rano 423 jakichś tam jednostek.
Strzykawki, igly, insulina... 3x w tygodniu przyjechać na badanie krwi, potem 2, potem ..itd - dla ustalenia dawki. Szybki kurs robienia zastrzyków.
Próbki chrupek RC http://zooart.com.pl/product-pol-5446-R ... m=referral [tylko taki link znalazłam ze składem ]
To dość nagła sytuacja - niedawno Morela zaczęła pić dużo - ekstremalnie dużo - i tak samo sikać. I chudnąć. W oczach. To praktycznie wszystkie objawy. Je, śpi, warczy na Migdała..
Sytuacja dla mnie zupełnie nowa , żadnego doświadczenia.
Czytam wątek cukrzycowy, ale słabo mi idzie - mam mgłę w mozgu. Na razie z pierwszej strony się dowiedziałam , że insulina, którą dostałam , to właśnie ta, której się nie poleca...
Najważniejsze dla mnie jest to jak żywić futra. Ta karma RC to ponoć taka, która ma mało węglowodanów, ale one i tak jedzą ich mało. I RC to -mówiąc eufemistycznie - nie jest ulubiona karma przeze mnie. Przez koty tak - rozdałam po kilka chrupek i Migdał chyba nigdy do tej pory tak się na nic nie napalił. Moreli też smakowała.
Do d...

[puszatek]

oj to się narobiło...biedna Morelcia, jakoś sobie z tym poradzicie. Wierzę w Was