Do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 24, 2015 23:16 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

Śliczna koteczka . :1luvu:
Przysiądziemy :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon gru 28, 2015 14:10 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

Hej :)
Jak tam Grażynka?
I jak się macie po świętach :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon gru 28, 2015 15:46 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

Hello! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon gru 28, 2015 16:41 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

klaudiafj pisze:Hej :)
Jak tam Grażynka?
I jak się macie po świętach :)



Cześć! Po świętach całkiem, całkiem :) Wszystko co ugotowałam wyszło tak, jak miało. Pochodziliśmy trochę na spacery, popiliśmy ze znajomymi. Ogólnie było naprawdę fajnie :)
Grażynka ciężko... ciągle prycha, fuczy i nienawidzi świata. Przyzwyczaiła się do życia w łazience i teraz ciężko ją stamtąd gdziekolwiek przenieść. Je już lepiej, trochę gourmeta, trochę tuńczyka, trochę jakichś innych dziadostw. Zdarzy się jej też skubnąć suchego RC, ale bez szału. Waży 2,3 kg i trudno żeby teraz jadła nie wiadomo ile, ale szkoda ze sama ma mały odruch jedzeniowy. Trzeba ją do jedzenia raczej zapraszać. No i coś sobie zrobiła z łapką... Kuleje na prawą przednią. Jeśli do jutra jej nie przejdzie to przejdziemy się do weterynarza. Nie wiem, czy źle skoczyła czy się o coś zaczepiła.. Na razie jej nawet nie obcięliśmy pazurków bo tylko fuczy i prycha. Chłopaki już ją całkiem zlewają bo i tak nie da się do niej zbliżyć :D
A my dzisiaj debile chcieliśmy pojechać na przegląd Nixona, zrobić badania itd. Przyjechał po nas specjalnie kolega, w sumie bardzo to wyszło wszystko na ostatnią chwilę, no i pojechaliśmy, a kot przecież nie był na czczo... No matoły z nas a kot bidny jeszcze się najeździł autem :placz:

A u Was jak święta?

kalair pisze:Hello! :P



No czeeść! Jak tam po długim weekendzie?
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 28, 2015 16:42 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

barbarados pisze:Śliczna koteczka . :1luvu:
Przysiądziemy :mrgreen:



Zapraszamy i witamy! :kotek:
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 28, 2015 16:51 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

Fajnie, że fajnie Wam minęły Święta :D
U mnie wyszło to podobnie, pomijając drobny defekt, że mi się gaz skończył w Wigilię i dopiero wczoraj po południu dostarczyli (i tak mi facet poszedł na rękę, bo nie rozwozili i powiedział, ze tylko z tą jedną butlą, specjalnie przyjechał :oops: głupio ale cóż zrobić :roll: dziś też nie słyszę by jeździli, czyli niezłe święta sobie zrobili)

Grażynka mogła być jedynaczką, w życiu kota nie widziała, więc nie wie jak się zachować :( Może była rozpuszczana do granic niemożliwości, a może wręcz przeciwnie... w każdym razie przeżycia nie ułatwiają Jej zmian :( Całe szczęście, Jou, że masz tak koty o tak cudownych charakterach, jak Batman i Kot Nixon. Teraz cała nadzieja w Grażynce, by się ogarnęła i zaufała :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon gru 28, 2015 18:04 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

Trzymam kciuki za Grażynkę, żeby zrozumiała, że od ludzi można się też spodziewać dobrego :201461

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon gru 28, 2015 18:07 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

Super ze swieta sie udaly

CO do jezdzenia samochodem ja mam swoja teorie - ze koty potrafia sie przyzwyczaic do tego :D

Przesylam miziaki dla chlopakow i ich pannicy ;)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon gru 28, 2015 18:56 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

Bylismy u weta z Grazynka syzbko bo rano kulala na przednia prawa lapke, a teraz na lewa i sie zmartwilam... dostala przeciwzapalne i cos przeciwbolowego. Ja mam jej jutro do pyszczka dac jeszcze raz i po poludniu znowu. Grazyna to diabel. Trzeba bylo ja wlozyc do specjalnego ubranka zapinanego na rzepy i wyjmowac jedna lape to obejrzenia na raz. Przy okazji obcieli jej pazury. I jeszcze mnie ugryzla i bede miec siniaka pewnie bo rany nie ma zadnej. CO ZA GRAZYNA.
A ja wczoraj sobie kupilam ksiazke 'co jest, kocie?". Taka behawiorystyczna. Jest bardzo przystepnie napisana z przykladami z zycia autorki, ktora jest technikiem weterynarii i behawiorystka a sama dlugo byla wolontariuszka. Polecam naprawde dziewczyny
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 30, 2015 14:56 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

Hej :)

Marysia też była taki diabeł a teraz bywa grzeczna. Tak mają kotki nie przyzwyczajone do wetów. Ktoś mi raz na początku na miau napisał - że brało się zdrowego kota z dworu a w domu kot zaczyna chorować i w tym sensie mi to powiedzieli, że kot był dzielny jak musiał a teraz może już wszystko z niego wyjść i mamy się nim zaopiekować - jakoś logiczniej to było napisane, ale nie pamiętam. JEdnak z mojego doświaczenia wynika, że z początku pojawiają się choroby i różne dziwne sytuacje, a potem to się uspokaja, kot jest wyleczony w końcu i wzmocniony i potem jest długie lata spokój. Wiem, że grafomaństwo napisałam, ale śpieszę się ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro gru 30, 2015 17:32 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

Jadowity kot... Udało się Ją opanować i podać leki? Jak ręka?
Chyba ostatni raz się "widzimy" w tym roku, więc informuję, że jutro wypiję za Was i będę życzyć lepszego roku od tego, który minął Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro gru 30, 2015 19:26 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro gru 30, 2015 22:07 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

"Co za Grażyna" :ryk: uśmiałam sie z tego stwierdzenia :ryk:

Faktycznie moglobyc tak ze była jedynaczka, mogła mieć ciężkie zycie i dlatego taka reakcja jest jej na Ciebie, weterynarza itd... Biedna.
Pewnie to 100% indywidualistka? Domek dla singla potrzeba. Szukacie cos powolutku? Jest naprawdę piękna kocicą, duzo czasu jej zajmie zaufanie.


Co robita na Sylwestra? :D
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw gru 31, 2015 12:27 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

Obrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 31, 2015 13:25 Re: Rysiu odszedl, Batman&Nixon cz.II + DT dla Grazynki

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 24 gości