Mysz'owe przygody następne

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 27, 2015 16:41 Re: Mysz'owe przygody następne

Myszolandia pisze:Witajcie Wszystkie Nasze Koffane Ludzisska :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dziękujemy za piękne życzenia,mam nadzieję,ze się wszystkie spełnią,za piękne karteluszki
Ja jak zwykle spóźniony zapłon i nie wstawiłam kartek,postaram się na Nowy Rok coś zapodać

A u nas co tam :

Pitong chory,Tz chory,ale już lepiej,wyłazi z tego
Mnie coś dzisiaj gardło smyra.Zapowiedziałam moim,ze jak mnie zarażą,to im ich gałęzie własne pourywam
Zobaczymy co będzie jutro

Moja noga już lepiej,mięśnie jeszcze mam jak drewniane,ale już w końcu puszcza
Małgoś ,żelik jest superowy,o wiele mniejszą opuchliznę mam
W tych miejscach mam ,gdzie własnie jeszcze najmocniej czuję te mięśnie

A dzisiaj wreszcie odpaliłam tę płyte z rtg,co ze szpitala dostałam,kiedy mi gips zakładali,u orto jak widziałam kość zrośniętą na monitorze,to tylko widziałam miejsce ,gdzie było złamane,że jest zrośnięte,a ja chciałam zobaczyć jak to wyglądało jako złamane i dzisiaj dokładnie zobaczyłam,obejrzałam sobie w powiększeniu
Na szczęście nie była całkiem "na przelot" ta kość złamana,tylko tak w 3/4 pi razy drzwi

teraz tylko dojść jakoś do siebie i będzie git
mam nadzieję,że ten nowy rok będzie lepszy

Zeszłego mieliśmy zrabaną końcówkę samą,przez choroby Pitonga i Tżta,oba zapalenie płuc,starszy normalne,młody śródmiąższowe
Ten rok jest gorszy,bo od sierpnia się cały czas coś pierd**liło,mam nadzieję,że ja zakończę już to wszystko co złe :ok: :ok: :ok:

Odpoczywamy po świętach

Obrazek

Obrazek

:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

zakończcie ten rok w zdrowiu i nie przenoście nic na następny :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Nie gru 27, 2015 20:22 Re: Mysz'owe przygody następne

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie gru 27, 2015 21:04 Re: Mysz'owe przygody następne

Hej Nasze Kochane Ludziska Wszystkie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

klaudiafj pisze:Myszulinki i Sylwinki i Pitki i Mąż :)

Kurka, w pierwszej chwili jak zobaczyłam ten garnek,to aż mnie ciary przeszły :mrgreen:
Marysiaaaaaa !!!!!! :oops:
I jak Klauduś,sprawdzają się szeleczki ?
Maciuś .....
Przy okazji,właśnie,masz dostęp do tych mydełek ? wiesz których ?
śliczna karteczka :1luvu:
Gosiagosia pisze:
I cieszę się bardzo że pomaga . Życzę szybkiego powrotu do sprawności, żebyś już w Nowym Roku skakała. :ryk:

Nie,nie,uprzedzając pojemnik,od razu mu wpiepszę zawczas,zanim znowu mi się dobierze do nogi :ryk:
Wczoraj oglądając zdjęcia rtg z płyty wygląda mi na to,ze chyba jednak uderzeniem miałam to złamanie
A pomagać,pomaga,na poczatku sobie smarowałam 2 X dziennie,teraz raz ,tylko na wieczór,rano nóżka jak u modeleczki :mrgreen: potem jak zaczynam chodzić trochę puchnie,ale już nie tak jak było na poczatku
Dzisiaj albo jutro,wypróbujemy żelik na szyi małżona,moze wraz z rehabilitacją dalszą powypadkową,żelik pomoże ? oby :ok: :ok: :ok:
Śliczne życzonka i kartka :1luvu:
kocka pisze:wesolych swiat od kocki i Kminka :1luvu:

Dziękujemy Aguś :1luvu: :1luvu: i oczywiście liczę,ze znowu niebawem się zobaczymy
Spotkania z Tobą ,chociaż na chwilę,to radocha dla ducha
bulba pisze:Sylwunia, życzę zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt dla całej Waszej rodzinki :1luvu:

Dla Was zdrówka nasze Skarby Najukochańśze :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Niech Was wszystko co złe omija :ok: :ok:
Moli25 pisze:Wszystkiego najlepszego na te Swieta :1luvu:

Zdrowe bądźta :1luvu: :ok: :ok: :ok:
ach ta Molinda i jej paczał :1luvu:
taizu pisze:Dobrego zdrowia i wszystkiego dobrego, Mysiu i Myszolandio cała!

Dziękujemy taizku :1luvu: :1luvu: :1luvu:
zacieszamy się,ze do nas zaglądasz :1luvu:
barbarados pisze:Myszolki , wy wiecie , co :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

wiemy,wiemy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: oczywiście Wy też wiecie co :ok:

Gatiku,Miruś,Kotinki,Ewuś Ziomie,Izuś,Maryś oczywiście również dziękujemy za sliczne karteczki,figurki,gifki itp

taizu pisze:Mysię umęczyli, pewnie w domu musiała wszystko robić, bo rodzina chora!

:ryk: nie mam nic na swoją obronę :ryk:
Ewa L. pisze:Biedne Myszątko takie wypompowane - oj ci duzi tak zapracować kotecka :mrgreen:

:ryk: tak,tak,ciężko pracowała,udeptując Dużemu ,hmmmm,no wiecie co :mrgreen: :ryk: potem uwalając mu się na kolanach :mrgreen:
Gosiagosia pisze:Bardzo się cieszę że żel pomaga i noga wraca powoli do zdrowia. Trzymam kciuki z chorowitki oby szybko do zdrowia wrócili.
Po Świętach też nam odpoczynek się przyda.
Obrazek

no wraca,wraca powoli,jeszcze musze dopracować parę rzeczy,na razie się boję,ale po trochu ,po trochu :ok: :ok: :ok:
Przy skłonach do przodu na samych nogach,kiedy oparta jestem o oba blaty w kuchni,mięsień łydki,jeszcze jakby z drewna,ale puszcza
Kiedy obracam stopą w kostce,boli mnie i kostka i kości,łącznie z tą złamaną,więc tu na razie z tym ostrożnie działam
Ale przy przeciąganiu sie już mniej mnie rwie noga,bo ostatnio przy którymś przeciąganiu,bodaj w wigilię,albo dzień przed,to mnie tak zarwało,ze myślałam,ze stopą nie rusze,a szczęście za chwilę puściło
Jeszcze mam sporo pracy,zanim wszystko dojdzie do normy,ale staram się

Oj tak,przyda się odpoczynek
Dzisiaj podjechaliśmy do tesco trochę rozprostować gnatki,przespacerować się
I tak musieliśmy nową listwę antyprzepięciową kupić,bo wcześniejsza coś nie trybi,to przy okazji i zrobiliśmy drobne zakupy w sumie niejedzeniowe

kalair pisze:Hej Mysie! :1luvu: :1luvu:

hejhelou :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
FElunia pisze:Nic tylko tulać taki Myszowy brzusio :love:

oj,zebyś wiedziała
ja na razie mogę tulac tylko jak się Mycha pucuje na stole na półsiedząco,wtedy ją dorywam i tonęęęęę :oops:
na podłodze na razie nie daję rady,bo za długo by mi zeszło zejście do parteru,do poziomu kota :mrgreen:
mir.ka pisze:
:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

zakończcie ten rok w zdrowiu i nie przenoście nic na następny :ok: :ok: :ok:

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
O,Miruś,z tym może być problem,z tym NIEprzeniesieniem
Ja 5 - tego lutego na kontrol,zobaczymy co pan ortopeda powie
Tż tez w lutym (jak dobrze pójdzie) na dalszą rehabilitację po wypadku
Moze Pitong wejdzie w nowy rok z czystym kontem :ok: :ok:
Chociaż bym chciała,żeby wszystko było dobrze :ok: :ok: :ok: żeby to przeniesienie było jak najmniejsze ... :ok: :ok: :ok:

widziałam ,zatentegowałam
Marys,wydłuż trochę to wydarzenie,np do końca marca,bo teraz moze mniej osób widzieć ,zauwazyc,a koniec widze na 3 stycznia,chyba,że jest jakiś dom na oku :ok: :ok:
barbarados pisze: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie gru 27, 2015 21:07 Re: Mysz'owe przygody następne

Zdrowiej kochana :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon gru 28, 2015 14:08 Re: Mysz'owe przygody następne

Myszolandia pisze:Hej Nasze Kochane Ludziska Wszystkie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

klaudiafj pisze:Myszulinki i Sylwinki i Pitki i Mąż :)

Kurka, w pierwszej chwili jak zobaczyłam ten garnek,to aż mnie ciary przeszły :mrgreen:
Marysiaaaaaa !!!!!! :oops:
I jak Klauduś,sprawdzają się szeleczki ?
Maciuś .....
Przy okazji,właśnie,masz dostęp do tych mydełek ? wiesz których ?
śliczna karteczka :1luvu:


Jakich mydełek? Jedyne mydełka, które mi się kojarzą to takie, które sama ozdabiałam kwiatkami. Jak to o te chodzi to mam do nich dostęp, bo sama je robię :mrgreen: Szelki były za duże - nawet spinałam je ciasno, ale nawet Marysia z nich wychodziła ;) W końcu musiałam i tak kupić odpowiednie na rozmiar, bo to dziwnie wyglądało u weta - kot pospinany z zapasem agrafkami :D ale spoko Marysia nie chudnie to może będzie musiała ona albo jakiś inny kot nosić takie większe - to się przydadzą :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon gru 28, 2015 15:46 Re: Mysz'owe przygody następne

Doberek Dziewczątka i reszzta! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon gru 28, 2015 19:20 Re: Mysz'owe przygody następne

barbarados pisze:Zdrowiej kochana :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

dzięki Baś ,dzięki :1luvu:

klaudiafj pisze:


Jakich mydełek? Jedyne mydełka, które mi się kojarzą to takie, które sama ozdabiałam kwiatkami. Jak to o te chodzi to mam do nich dostęp, bo sama je robię :mrgreen: Szelki były za duże - nawet spinałam je ciasno, ale nawet Marysia z nich wychodziła ;) W końcu musiałam i tak kupić odpowiednie na rozmiar, bo to dziwnie wyglądało u weta - kot pospinany z zapasem agrafkami :D ale spoko Marysia nie chudnie to może będzie musiała ona albo jakiś inny kot nosić takie większe - to się przydadzą :)[/quote]
No tych mydełek,tych właśnie,które ozdabiałaś
Ja myślałam,ze je zamawiałaś a potem ozdabiałaś,a to Ty robisz całość ?
Pytam,bo mnie i nie tylko mnie bardzo się podobają :oops:
Napisz mi prosze czy na pw czy tu,czy masz możliwość mi upichcenia jeszcze takiego mydełka,lub ze dwa,oczywiście wiadomo,ze nie za freee :ok:

Szkoda,że szeleczki takie duże,ale tak jak mówisz,może na większego kociambra się zdadzą,albo Marysia dobije do rozmiaru :mrgreen: :ok: :ok:
kalair pisze:Doberek Dziewczątka i reszzta! :1luvu: :1luvu:

Siemota kolorowe kretki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon gru 28, 2015 19:39 Re: Mysz'owe przygody następne

Samo mydełko jest kupione w markecie - marka obojętnie jaka, normalne mydełko jaki kto lubi. No może takie, które ma nie za grube logo, bo ciężko je wyrównać do gładkiego. A potem to sobie je ozdabiam i lakieruję. Mam możliwość zrobienia dowolnej ilości, napiszę Ci na PW cenę zabójczą :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon gru 28, 2015 20:18 Re: Mysz'owe przygody następne

Mysiu, jak po świętach.
Mikołaj u Pitka był, czy zostawił tylko prezenty?
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57


Post » Czw gru 31, 2015 12:30 Re: Mysz'owe przygody następne

Obrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 31, 2015 12:51 Re: Mysz'owe przygody następne

Obrazek
Szampana w bród,
wódeczki ciut,
kaca małego
i brzuszka pełnego,
zdartych zelówek,
wielu śpiewanych solówek,
porannej kawy
i wspaniałej Sylwestrowej zabawy.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26795
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 31, 2015 13:13 Re: Mysz'owe przygody następne

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 31, 2015 13:53 Re: Mysz'owe przygody następne

Czesc Myszki
Z życzeniami przybywamy i zyczymy Wam najlepszego! :mrgreen:
Żyjcie zdrowo !
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości