Gosiagosia pisze:KatS pisze:Oj ja to chodzę spać tak o 2 w nocy (i odpowiednio późno wstaję). Jak chodziłam do normalnej pracy to oczywiscie padałam dużo wczesniej i wczesnie wstawałam. A jeszcze tu u mnie jest godzinę wczesniejsza pora niż w Polsce, więc moja 2 w nocy to polska 3
Ja też lubię pospać tak do 9. U mnie wszyscy już śpią.
u mnie też jeszcze wszyscy śpią
zwierzaki chociaż zjadły śniadanie i się położyły, a mąż jeszcze nie wstał, trafiło mu się wolne to korzysta






(AMY 


