Morelowo-Migdałowo. Leczenie intensywne..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 17, 2015 20:02 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

Można wierzyć w teorie spiskowe, a można w to , że rzecz jest droga niebywale. Ja wolę wierzyć , że człowiek dotarł . Szczególnie , że nie mam dowodów na co innego.
To jest już nas dwie, Ola, do tego polecenia ... Ale rozumiem, że Ty się wybierasz na tę oświetloną stronę Księżyca, skoro ciemność Cię smuci? Prawdę powiedziawszy to zniechęca mnie zimno.
Czytałyście "Marsjanina" ? Cudo.

Tak nie do końca to hipokryzja. Zupełnie czym innym jest wskazać/zgodzić się na zabicie dla siebie - to tak jakby samemu zabić, różnicy nie widzę. A czym innym skorzystać z już zabitego..no, kupowanie się wpisuje w napędzanie tego zabijania, ale np. bycie poczęstowanym w dobrej wierze, jest jeszcze czymś innym. Wprawdzie sprowadza się to do jednego - jak długo jemy tak długo będzie krzywdzenie.

Sztuczne choinki są gorsze - rozkładać się będą wieki całe.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25557
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 18, 2015 7:07 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

Właśnie doszłam do wniosku , że stęskniłam się ZA ŚNIEGIEM... 8O 8O
NIe mogę wyjść ze zdziwienia :mrgreen:
Przeciw śniegu są bardzo ważne powody, arcyważne :
cierpią, umierają, marzną, są głodne ptaki i inne zwierzęta ;
wszechobecna sól ;
to w co się śnieg zamienia, czyli breja czarna, rzadko usuwana;
nierozerwalny związek z mrozem.

Za śniegiem jest zabawa dla dzieci. Bo moje doznania estetyczne są żadne. Tylko te dzieci... :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25557
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 18, 2015 8:38 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

moja Caillou lubi snieg. Bardzo. Zawsze jedne dzień w zimie jest śnieg w Legnicy. I starczy,
Choinki nie mam.,bo mi do niczego niepotrzebna. Nio i one pewnie pryskane czymś są, ani ich zaparzyć na herbatkę ani do wanny.
TŻ mi przyniósł (dostał) kilka gałązek jodłowych -ale one bardzo błyszczą , tak sztucznie -więc też ani dla kotów ani na choinkę, ładne są.

To ubieranie choinki, apotem jej wyrzucanie -to mi sie kojarzy ze składaniem ofiary.
Jest tak w niektórych kulturach, bierze się coś żywego np człowieka, pięknie ubiera i obwozi po mieści -a potem zabija go społeczność. I to wszystkich jednoczy,
Bo choinki tez sa kulturze zydowskiej w święcie namiotów , jakoś tez w tym samym czasie, ale nie ma tam ich ubierania, wywyższania (najpiękniej ubrana itd) i całego tego kiczowatego kultu świecidełek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28652
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 18, 2015 8:50 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

Moje gałązki ładnie pachną. Może nie są popryskane ? I traktuję je jak kwiatki do wazonu :D
Lubię atmosferę przedświąteczną, ale oczywiście bez dodatkowych atrakcji , o których piszesz. Tak właściwie to trudno mi powiedzieć dlaczego lubię... :? Może atmosfera jakiegoś oczekiwania? :1luvu: Nie wpisuję się w opcję narzekania, że sztucznie, że bez sensu, wolę odczytywać nastrój radości, choć to jakby coraz rzadsze.
[nie jestem chrześcijanką, nie, więc to nie o to chodzi]

Poszłabym na demonstrację KOD, ale w Opolu nie ma, choć w tak wielu miastach ma być.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25557
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 18, 2015 9:12 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

wszyscy lubią :roll: ja nie lubię
i jestem jak bohater tych filmów dla dzieci, o potworze, który nie lubił świąt
ale tylko dlatego, że był zły, egoistyczny, agresywny i samotny - i jak znalazł miłość to pokochał święta (kurtyna i wszyscy już lubią święta :roll: )
nie podobają mi się te kiczowate choinki i jelonki i inne paskudztwa na mieście (iluminacja barw :roll: i dźwięków -paskudztwo)
oczekuje z nadzieją, że jeszcze dwa tygodnie i będzie spokój na następny rok

jakby tak na tych choinkach powiesić zamiast tych paskudztw jakieś smakołyki dla ptaków
a zamiast tych świecących jelonków -zrobić coś pożytecznego (np skrzynki dla ptaków w parku)
to może te święta miałyby inny wydźwięk

za każdym razem jak idę przez rynek muszę wysłuchać bajki o bałwanku, który znalazł miłość :roll: i zabawkach które marzą, żeby wisiec na choince
nastawione na stałe na cały regulator :roll:
a nastał właśnie czas porządków i corocznego wystawiana zwierząt na śmietnik -dobrze, że chociaz jest ciepło

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28652
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 18, 2015 9:59 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

No, nie wiem... Jak tak słucham/czytam na około to większość mówi, że nie lubi świąt. Z różnych powodów zresztą i prawdę powiedziawszy to nie zdarza mi się słyszeć, ze ktoś lubi. Poza dziećmi. Wystarczy poczytać forum - wszyscy narzekają na zakupy, na tłok, te melodyjki, świecidełka i obłudę. I złych ludzi.
Ale to też dlatego, że przecież nie wszędzie jestem. Bo rodzina gdzie bywam w święta, obchodzi je bardzo radośnie. Jak bym chciała jednak to mogłabym się do czegoś przyczepić...
Choć masz z rację, że dużo więcej zła się dzieje, a może jest bardziej widoczne po prostu na tle tych choinek, ale przecież można zrobić taką 'karmnikową' choinkę, można różne rzeczy w opozycji do innych.
Można tę choinkę - jeśli w ogóle - zrobić nie kiczowatą. Można dowcipnie, z pomysłem. Ale można pod dzieciaki małe - kolorowo i błyszcząco. Przecież to raz w roku.
NIe jesteś jak ten facet od 'opowieści zimowej' - masz fajną rodzinę, lubiące Cię zwierzaki i pewnie masz przyjaciół itd. Dzielisz sie. I możesz sobie święta urządzać wg własnego wyboru. Tak sądzę.
A to czy melodyjki, bajeczki i inne świecidełka wkurzają.. no, kwestia dystansu do rzeczy, na które się nie ma wpływu. Fakt, dźwięki bywają straszne, ale współczuję ich przede wszystkim okolicznym mieszkańcom - pewnie im brak siły przebicia by zaprotestować. Bo my to sobie stamtąd pójdziemy..

U nas zawsze jest wielka choinka, pod którą nie mieszczą się prezenty, które z kolei wyciągają i rozdają dzieciaki przeszczęśliwe.
A ja mam dostać znowu - bo sobie zażyczyłam - kalendarz 'kota Simon'sa', który w mijającym roku nie był w Polsce wydany ku mojej rozpaczy :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25557
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 18, 2015 10:26 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

ten? http://www.empik.com/kalendarz-ksiazkow ... ,ksiazka-p

ja raczej słyszę, że trzeba lubić święta
bo one sa takie super magiczne , czarodziejskie i w ogóle
i trzeba kupować dużo prezentów, bo inaczej dzieci są nieszczęśliwe itd
nawet Młody marudził, ze na Mikołaja i święta muszą być prezenty, MUSZĄ, ale w końcu odpuścił
muszą, bo co?
bo inaczej handel w Polsce upadnie?
w ogóle jestem stara i marudna :roll: nie mam dystansu do dźwięków, bo wszędzie, jak dla mnie, jest ich za dużo
i dlaczego te dzieci małe uczyć takich kiczowatych i głośnych świat i ego że MUSZĄ dostać przezenty
i przeraża mnie ilość i cena prezentów, które dzieci zwyczajowo dostają na tzw Boże narodzenie -i w pewnym sensie uważają to, te dzieci za obowiązek dorosłych, i potem sie chwalą kto za ile dostał prezent, jeden za 1000 zł, a drugi jest lepszy bo za 1200, i ile kilogramów słodyczy dostali i za ile

i w ogóle ostatnio coraz bardziej odpycha mnie sama koncepcja takiego obdarowywania dziecka licznymi zabawkami, czyli praktycznie rzeczami zbędnymi
i zupełnie do niczego nie służącymi zazwyczaj
i nie mam na myśli nawet książek, czy farb czy plasteliny czy puuzli -ale te wszystkie straszne, najczęściej plastikowe zabawki, które się zbiera i kolekcjonuje i które się posiada

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28652
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 18, 2015 11:53 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

pozdrawiam cieplutko Morelciu i Migdałku :1luvu: :1luvu:

miło się Was czyta... :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 18, 2015 13:51 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

Przyłączę się do narzekania :mrgreen: Właściwie to chyba największa bolączką tych Świat jest właśnie obłuda. Tak, jak pisze Morelowa zewsząd słyszy się (ja słyszę) narzekania na Święta, a jednak się ludzie przyłączają do całego tego cyrku :roll: Ja to już gdzieś pisałam, że chciałabym spędzić Boże Narodzenie do Nowego Roku, gdzieś w górach, w chatce z przyjaciółmi. Nie spinać się, że coś trzeba, tylko na ludzie po przyjacielsku, przed kominkiem na poduchach, JAKIEŚ przekąski, gry planszowe, lepienie bałwana, spacery, takie odcięcie się od codzienności, zwolnienie tempa. Tak by właśnie poczuć tą "magię". Niestety się nie da, bo to groziło by wydziedziczeniem i przeklęciem przez rodzinę. Bo na Świętach BYĆ TRZEBA (w tym cały problem, nie chce się być, trzeba być)
U mnie też Choinka też zawalona prezentami, że drzewka nie widać. Szczerze mnie to przeraża. Wolałabym drobne upominki, zamiast nachapać się byle czego, byle więcej. Kwoty wydawane na prezenty są irracjonalne (dla mnie).
Można by z tych świąt zrobić fajny czas, ale do tego trzeba wspólników. Zawsze można mieć nadzieję, że to my kiedyś będziemy urządzać i zrobimy to po swojemu.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt gru 18, 2015 15:36 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

Ja Was po prostu nie rozumiem. Głupia jakaś jestem czy co?
Narzekacie jak to inni robią źle i brzydko, i wydają pieniądze [swoje zresztą] nie na to co trzeba, i w ogóle są beznadziejni..
Nie można po swojemu? Tak jak Aia piszesz, w tych górach, .a jak są przeszkody typu kasa czy jej brak, choroba, wiek itp.itd., to we własnym domu zrobić to inaczej, z inną choinką, bez choinki, bez prezentów, albo z własnoręcznie uszytymi [przez Aię np. :D ]. A jak nie teraz to sobie planować, że będzie tak kiedyś?
I to powszechne narzekanie - sorry, Aia- na despotyzm rodziny. To wyjechać, nie pójść,zrobić inaczej... No, żesz kurcze - niewolnikami jesteście? Obrażą się? Jak Was lubią to się nie obrażą, jak się obrażą to trudno, przeprosicie, przejdzie im. A jak lubicie swoją rodzinę to może fajnie będzie sprawić by się cieszyli z Waszej obecności?
To w ogóle dość częste - ' nie mogę pójść, nie pójść, zjeść/nie zjeść, wypić/ nie wypić....' bo się obrażą. Może trzeba zmienić znajomych w takich razach?
Być trzeba??Nie chce się , a trzeba?? Bo co??
To są wymówki i tyle.
Takie 'my to byśmy zrobili lepiej/ładniej itd..' można przekuć w czyn, że się tak wyrażę :mrgreen:

Nasza choinka jest do sufitu - trudno by było zakryć ją prezentami. Choć sama prezenty uwielbiam. Zgadzam się natomiast, że dzieci dostają ich zbyt dużo i dużo niepotrzebnych. Ale jak się potrafią cieszyć! I nie dostają ich ode mnie.
A potem , za jakiś czas można je wydać/rozdać.
No, sama bym co innego kupowała dzieciom, albo podsuwała, ale skoro robią to inni to ich sprawa.

Ale myślę, że dość o tym. I mam nadzieję w przyszłym roku się powstrzymać.

Cześć puszatku :D - to chyba pierwsze święta Amelki ? Niech się jej spodobają!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25557
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 18, 2015 15:54 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

Niestety rzeczywistość nie jest tak optymistyczna, jak piszesz. Często nie ma się wyboru. Rodzinę ciężko zmienić sobie na inną. A ta potrafi dopiec. Nie rozwijając tematu, Święta były by przyjemniejsze bez niej :ok:
A co do prezentów, ja zawsze daję coś przemyślanego, spersonalizowanego, drobnostkę. A to pierniczek w kształcie ulubionej postaci z bajki/posiadanego zwierzaka, były filiżanki do kawy w kształcie serca, wydziergany aniołek, a to coś własnoręcznie uszytego :wink: W tym roku będą ciasteczka z przepowiednią na przyszły rok :)
Fajnie by zrobić jakąś taka jedną paczkę dla "nieznajomego" i np podarować ją domu dziecka albo zawieźć do schroniska :P Tak mi się marzy i może kiedyś uda się tak zrobić.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie gru 20, 2015 13:10 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

Kocham święta. Te jedne, jedyne. Właściwie wigilię. Reszta może nie istnieć. Najcieplejszy dzień w roku. Nawet jeśli jest bardzo skromnie. Bez prezentów. Bez smakołyków.
Magia w najczystszej postaci.
Przychodzi moment, że wszystko cichnie, cały zgiełk przepada.
Za oknem tańczą cicho ogromne płatki śniegu, nawet jeśli naprawdę plucha i wietrzysko.
Mam nadzieję, że nigdy z tego nie wyrosnę.
(Stara, głupia baba, wiem)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 20, 2015 14:03 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

Hanelko... ech... :1luvu:
Niech Ci tak zostanie. To jest mądrość, nie głupota :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25557
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 21, 2015 11:49 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

morelowa pisze: No, żesz kurcze - niewolnikami jesteście?

to do mnie?
ja od lat świętuje po swojemu -bo wolny czas jest z okazji świąt
kiedyś jeździłam w góry , w Pieniny, w wigilie na szlakach było całkiem pusto -tylko Straż Graniczna nas sprawdzała co chwila, czy nie chcemy granicy przekroczyć i na Słowację uciec
ale się nasłuchałam, najwięcej chyba w pracy, :roll: różności, mało przyjemnych,

teraz ze względu na koty w domu muszę być co wieczór
ale może w Sokole wyskoczymy na wycieczkę

to tak jak krzyż w klasie czy w urzędzie
co przesadza w sumie? wisi sobie
albo świecenie urzędów przez księży? tez widziałam :roll: w warszawie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28652
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon gru 21, 2015 14:45 Re: morelowo-migdałowe newsy :)

Niewolnictwo w tym wypadku dotyczy niewolnictwa mentalnego - od własnych nawyków czy czego tam jeszcze..

Nie, Patmol, nie do Ciebie :D - akurat Ty nigdzie nie pisałaś, że nie lubisz [ludzi, sytuacji], nie szanujesz itd. , ale pójdziesz bo ... musisz. I Twoje spędzanie czasu różnego całkiem mi się podoba. No , może poza wyżeraniem wszystkiego jak leci na polach, łąkach i lasach.

Iść gdzieś chociaż się nie lubi, rozumiem - jak już pisałam - kiedy dotyczy to np. ludzi starszych, którym na nas bardzo zależy, na naszej obecności i byłoby im przykro, smutno. Ale jeśli mieliby się tylko poczuć ignorowani ze względu na własne ego - to sorry, nie.

A krzyż? Gdybym wierzyła, że jest z całego, szczerego serca, z prawdziwej potrzeby ducha, nawet zapominając o akceptacji dla innych, ale z wiarą prawdziwą , to niech sobie mają, jeszcze np. gdy są gotowi do rozmowy. Ale nie wierzę, że tak jest, ani trochę nie wierzę.
I z tego powodu mi przeszkadza - będąc symbolem arogancji czyjejś.
Poparłabym czyjś słuszny [kwestia miejsca] protest, ale sama chyba bym nie walczyła.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25557
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 15 gości