Nadczynność tarczycy - szukam info o terapii jodem radioakt

Nie wiem czemu moja poprzednia odpowiedż zniknęła. To napiszę jeszcze raz.
Rudy też ma podwyższone próby wątrobowe AIAT 288 przy normie 107. Ma na to brać Hepatiale Forte weterynaryjne.
Lekarz mówi, że jak tarczyca wróci do normy to spadną też parametry wątrobowe. Tym bym się raczej nie martwiła.
Kocka- jak będziesz robić USG tarczycy to warto zrobić brzuszek żeby wykluczyć zapalenie jelit IBD. Bo wtedy trzeba podawać encortolon.

taki jest plan wlasnie , tyle ze dopiero w poniedzialek

wreszcie skubnal troche gurmeta,wolowinki i i plasterek zywieckiej , hura zawsze cos ,jutro moze bedzie wiecej

Całkiem niezle jak na początek.
Dzięki , że napisałaś bo czekałam już na tę wiadomość.
Dobrej nocki .

dzisiaj z rana calkiem niezle lyzeczka wolowiny i plasterek zywieckiej , po kroplowce wyjadl z miski Kminka wolowiny , ale na tym koniec ,przed wyjsciem do pracy jeszcze naszykowalam mu porcje ale tylko nosem pomieszal , tak spi na chlebek , to mnie martwi ,tak smutno wyglada a moze tylko tak spi? nie wiem , czekam na poniedzialek ,

Nic się nie martw z Rudym było tak samo. Bardzo wolno dochodził do siebie . Tak jak twój Kropek najpierw skubnął troszkę na drugi dzień skubnął troszkę więcej i tak każdego dnia. Był smutny, potem troszkę bardziej ożywiony a po 2 tygodniach już całkiem normalny rozrabiak.

po dwoch dniach lepszych znow sie pogorszylo , czekam na to usg ,moze cos podpowie ,dzis tez mial badania powtorzone,

dzis uspilam Kropka, tarczyca okazala sie byc sprawa wtorna , guz blokujacy przewod pokarmowy , placze bardzo nad chudzinka moja ,ale moze za TM bedzie wreszcie mogl sie najesc ulubionej kielbaski

[*]
Kocka, serdecznie współczuję.

To bardzo smutna wiadomość.
Tak mi przykro....

o cholera!
..kocka, przytulam mocno.
u nas za tarczycą ukrył się guz mózgu....też nas wytrzewiła śmierć naszej Misiooo.

trzymaj się kocka!

Kropek, a dla Ciebie wór kiełbasy i flaszka ode mnie na nowe życie po życiu! Biegaj mały....

Właśnie dzisiaj u mojego kocurka weterynarze wykryli podejrzane zmiany w jelitach, uciskające prawdopodobnie również pęcherz. Wygląda na to, że tarczyca zamaskowała coś znacznie poważniejszego :cry:

Będziemy się umawiać na konsultację na UP we Wrocławiu.
Proszę, trzymajcie kciuki za moje maleństwo.

Zaczne od początku: kotka Bestia, prawie 10 lat, od marca 2015 leczona na nadczynność tarczycy która została zdiagnozowana na podstawie podwyższonego t4 i utraty wagi(prawie 1kg). Głównym składnikiem diety jest surowy kurczak i sucha karma. Kot jest bardzo nie współpracujący jeśli chodzi o badanie krwi. Zaczęliśmy leczenie metizolem ale nie przynosi ono spodziewanych rezultatów i wygląda to tak: na początku mała dawka i brak reakcji, później zwiększenie dawki i t4 lekko spada, więc znowu zwiększamy dawkę i znowu lekko spada ale cały czas powyżej normy. Znowu zwiększamy dawkę i wpadamy w niedoczynność. Zmniejszamy dawkę i jesteśmy w idealnie pośrodku normy. Przez miesiąc, do następnego badania. t4 znowu rośnie i jesteśmy w górnej granicy normy, znowu ciut zwiększamy dawkę i znowu rośnie. Zwiększamy dawkę bardziej i dalej wynik na tym samym poziomie co poprzednio.

Cały czas kontrolujemy wagę która się nieco wacha w wyniku eksperymentów z dietą ale jest w miarę ok, robimy kontrolne badania nerek i wątroby, wykluczamy nowotwory, guzy, nerki i inne choroby. Próbujemy y/d ale kot jest mega wybredny i klops.

Miesiąc temu odstawiliśmy kurczaka i przeszliśmy tylko na suchą karmę (y/d i rc fibre), również zaczęliśmy podawać tabletkę w kapsułce a nie w kabanosie jak do tej pory. Po miesiącu takiej diety i dawce jak wcześniej, wpadliśmy ponownie w niedoczynność.
I tu pytania:
1. czy ma ktoś z forumowiczów podobne doświadczenia? jak ustabilizować takiego kota?
2. czy duże ilości surowego kurczaka (raczej duża zawartość jodu w kurczaku) może dawać objawy nadczynności mimo że tarczyca jest zdrowa lub chora ale nie tak bardzo jak myślimy że jest?
3. jak wygląda sprowadzanie leku Vidalta z zagranicy? Faktycznie jest skuteczniejszy od metizolu?

Rozważamy też terapię jodem więc jeśli ktoś ma doświadczenie w tym temacie to bardzo proszę o kontakt. Jak mówiłam kot jest wyjątkowo niewspółpracujący a w zeszłym roku robiliśmy badania 7 razy! dlatego razem z vetem szukamy innych sposobów.

duzo nie podpowiem ale w sprawie leku kilka postow wczesniej pisza jak sprowadzic lek ,podany jest tez link do apteki w UK z ktorej mozna sprowadzic lek , moj Kropek nie zdazyl go brac ale z rozmow wynikalo ze roznie koty reaguja w sensie na niektore dziala i jest super a na niektore nie,

sylwia5544 pisze:Zaczne od początku: kotka Bestia, prawie 10 lat, od marca 2015 leczona na nadczynność tarczycy która została zdiagnozowana na podstawie podwyższonego t4 i utraty wagi(prawie 1kg). Głównym składnikiem diety jest surowy kurczak i sucha karma. Kot jest bardzo nie współpracujący jeśli chodzi o badanie krwi. Zaczęliśmy leczenie metizolem ale nie przynosi ono spodziewanych rezultatów i wygląda to tak: na początku mała dawka i brak reakcji, później zwiększenie dawki i t4 lekko spada, więc znowu zwiększamy dawkę i znowu lekko spada ale cały czas powyżej normy. Znowu zwiększamy dawkę i wpadamy w niedoczynność. Zmniejszamy dawkę i jesteśmy w idealnie pośrodku normy. Przez miesiąc, do następnego badania. t4 znowu rośnie i jesteśmy w górnej granicy normy, znowu ciut zwiększamy dawkę i znowu rośnie. Zwiększamy dawkę bardziej i dalej wynik na tym samym poziomie co poprzednio.

Cały czas kontrolujemy wagę która się nieco wacha w wyniku eksperymentów z dietą ale jest w miarę ok, robimy kontrolne badania nerek i wątroby, wykluczamy nowotwory, guzy, nerki i inne choroby. Próbujemy y/d ale kot jest mega wybredny i klops.

Miesiąc temu odstawiliśmy kurczaka i przeszliśmy tylko na suchą karmę (y/d i rc fibre), również zaczęliśmy podawać tabletkę w kapsułce a nie w kabanosie jak do tej pory. Po miesiącu takiej diety i dawce jak wcześniej, wpadliśmy ponownie w niedoczynność.
I tu pytania:
1. czy ma ktoś z forumowiczów podobne doświadczenia? jak ustabilizować takiego kota?
2. czy duże ilości surowego kurczaka (raczej duża zawartość jodu w kurczaku) może dawać objawy nadczynności mimo że tarczyca jest zdrowa lub chora ale nie tak bardzo jak myślimy że jest?
3. jak wygląda sprowadzanie leku Vidalta z zagranicy? Faktycznie jest skuteczniejszy od metizolu?

Rozważamy też terapię jodem więc jeśli ktoś ma doświadczenie w tym temacie to bardzo proszę o kontakt. Jak mówiłam kot jest wyjątkowo niewspółpracujący a w zeszłym roku robiliśmy badania 7 razy! dlatego razem z vetem szukamy innych sposobów.

Może wystarczyła by dama dieta y/d?
Tak jest leczony nasz (w zasadzie mojej mamy, ale trochę także mój) kot, z dużym powodzeniem.

Nadczynność tarczycy - szukam info o terapii jodem radioakt

Kto przegląda forum