Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Pokaże m. filmik i zdjęcia

Hej, co robicie?

Miau dobry

Dziś lenia ciąg dalszy, każdy w łóżku i nawet nosa z sypialni nie wystawie. Fuks śpi ze mną :1luvu:

a siedzę na forum innym jeszcze i czytam o mojej przypadłości i bez operacji się nie obejdzie :roll:

może na luty będę miła termin. Już dzwoniłam do szpitala

Moli25 pisze:Miau dobry
Dziś lenia ciąg dalszy, każdy w łóżku i nawet nosa z sypialni nie wystawie. Fuks śpi ze mną
a siedzę na forum innym jeszcze i czytam o mojej przypadłości i bez operacji się nie obejdzie może na luty będę miła termin. Już dzwoniłam do szpitala

odpoczywajcie, pogoda taka, że nic się nie chce

Eh.. będę trzymać kciuki

Ja też leżę i m. leży. Tak sobie będziemy tez leżeć

Moli25 pisze:Miau dobry
Dziś lenia ciąg dalszy, każdy w łóżku i nawet nosa z sypialni nie wystawie. Fuks śpi ze mną
a siedzę na forum innym jeszcze i czytam o mojej przypadłości i bez operacji się nie obejdzie może na luty będę miła termin. Już dzwoniłam do szpitala

Ja bym też poleniuchowała chętnie ale mnie od rana przypiliła robota i musimy też za chwilę wyjsć na zakupy

Zdrowotnie - trzymam kciuki oby było dobrze. Jesli operacja jest konieczna to im szybciej, tym lepiej, byle trafić do porządnego lekarza i szpitala.
Sama walczę z jednym przewlekłym choróbskiem, ciachali mnie już 2 razy i póki co jest ok i pomogło bardzo, więc życzę odwagi i oby u Ciebie też pomogło! :piwa:

a ja niedługo na spacerek - tup, tup, łapka za łapką

KatS pisze:
Moli25 pisze:Miau dobry
Dziś lenia ciąg dalszy, każdy w łóżku i nawet nosa z sypialni nie wystawie. Fuks śpi ze mną
a siedzę na forum innym jeszcze i czytam o mojej przypadłości i bez operacji się nie obejdzie może na luty będę miła termin. Już dzwoniłam do szpitala

Ja bym też poleniuchowała chętnie ale mnie od rana przypiliła robota i musimy też za chwilę wyjsć na zakupy
Zdrowotnie - trzymam kciuki oby było dobrze. Jesli operacja jest konieczna to im szybciej, tym lepiej, byle trafić do porządnego lekarza i szpitala.
Sama walczę z jednym przewlekłym choróbskiem, ciachali mnie już 2 razy i póki co jest ok i pomogło bardzo, więc życzę odwagi i oby u Ciebie też pomogło!

A ja odciągam operację kręgosłupa, ale jak nie ma gwarancji że będzie dużo lepiej to po co sobie pogarszać.
Marta życzę dużo zdrowia.

KatS dobrze pisze, im szybciej się wezmą za Ciebie, tym szybciej zapomnisz o dolegliwościach i będziesz funkcjonować normalnie. Luty do dobry termin, nie za szybko, możesz się przygotować, nie za późno i nie za gorąco :ok:

Aia pisze:KatS dobrze pisze, im szybciej się wezmą za Ciebie, tym szybciej zapomnisz o dolegliwościach i będziesz funkcjonować normalnie. Luty do dobry termin, nie za szybko, możesz się przygotować, nie za późno i nie za gorąco

Dobry termin to był kilka lat temu, ale musiałam trafić na lekarza który W KOŃCU to zdiagnozowal

Martus wpisz sobie taki kanał Siostra Ania na yt

Gosiu - z kręgosłupem też bym się bała, nie wiem czemu ale jakos tak czuję że lepiej to odwlec póki się da. Oby u Ciebie się dało jak najdłużej!

Moli25 - ja to znam z diagnozowaniem, mnie to zajęło jakies 2 lata w czasie których mi wmawiano że to na tle nerwowym, że "taka moja uroda", że wymyslam... uch, szkoda gadać. Ale musisz być dobrej mysli, inaczej się nie da.

klaudiafj pisze:Martus wpisz sobie taki kanał Siostra Ania na yt

W wolnej chwili napewno pooglądam

Moli25 pisze:
Aia pisze:KatS dobrze pisze, im szybciej się wezmą za Ciebie, tym szybciej zapomnisz o dolegliwościach i będziesz funkcjonować normalnie. Luty do dobry termin, nie za szybko, możesz się przygotować, nie za późno i nie za gorąco

Dobry termin to był kilka lat temu, ale musiałam trafić na lekarza który W KOŃCU to zdiagnozowal

A to insza inszość... Diagnostyka... ta... Ale przy jakimkolwiek zabiegu bałabym się, że termin dostaniesz na czerwiec 2019 roku :roll:

więc luty, za kilka mies, to całkiem atrakcyjna pozycja.

Wspomnienia :mrgreen:

Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Kto przegląda forum