Bytomskie Łobuzy cz. 6 :) zdjęcia str. 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 13, 2015 0:23 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Mam tego sporo, wiele balonów i to sprzed lat. Róża z Puszczy Kozienickiej, na wiele sposobów, nieraz z domieszką miodu i czarnego bzu. Sami zbieraliśmy, a teraz jeden znajomy letnik przyniósł wielkie wiadro róży - pieknej, grudniowej, balon bąbluje no i dżemy i sok też. Ale z tymi drzemami z róży to wiele zachodu, piekielna praca. No i przyniósł miód , z domieszką wrzosowego. Dopiero teraz się dowiedziałam, ze miód dobry dla kotków, szkoda że tak późno, Piguś i mała Julcia lubią z białym serem ale takim z targu, bez konserwantów. W ogole teraz tyle się dowiedziałam, i bym inaczej dogadzała Teosiowi, a tak poczucie, że coś umknęło, coś nie zrozumiałam i zaniedbałam. A Julcie przez kilka dni kulała po całym mieszkaniu owoce z róży, miała frajdę, a jak je gubiła, wiedziała gdzie nowe szukać, po nocy nawet dobierała się do wiadra, i nas i Pigusia budziła. Teraz zabrała się za kulanie małej czerwonej ostrej okrągłej papryczli, ale zabrałam, bo jeszcze przegryzie i będzie wariować. Piguś przygląda się, pozwala obok siebie przykładać się, ale do czasu, jak nie zacznie zaczepiać go, gryść mu ogon itp. Ale już włoski mu nie sterczą, i radośniejszy, choc jeszcze Teosia wypatruje. I nie odgania od swojej miski, choć kotka ciut za gruba się robi i oponka zwiasa. Ulubione danie jak zwykle serce wołowe i nerki wołowe (na surowo). Przed godziną jak czytałam w swoim łożu z czasów Księstwa Warszawskiego, to lociczka wpakowała się między książkę a moja głowę, że nie widzialam nic i poszturchiwana spłaszczyła się i umożliwiła mi czytanie. Tak robił Teoś i czytając zapłakalam, tak bardzo chciałam by to był on, ale zaraz sobie szybko przypomniałam, jak wiele razy tak było, jak było nam fajnie i uśmiechnęłam się do tych myśli i do koteczki. A teraz śpią, a ja przeglądam forum, jak maniak i zaraz włączę jakiś film w komputerze, a jutro nie trzeba wstawać, bo nawet koty dłużej śpią. Jutro malowanie w urzędzie bombek, potem cały tydzień spotkania wigilijne organizacji pozarządowych. No i muszę namalować wieczorno-nocny pejzaż taki z jeszcze czerwono-pomarańczowym niebem i granatowymi obiektami. No i oczywiście przy okazji wścibskie koty tu i ówdzie się "pokolorują" zaglądając do pudełeczek z farbami i kradnąc pedzle do zabawy - nie szkodliwymi na szczęście.

bożenna13

 
Posty: 134
Od: Wto paź 20, 2015 12:04

Post » Nie gru 13, 2015 1:02 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

A ja grałam dziś w monopol. I wygrałam z dzieciarnią. Nie oszukiwałam. I byłam w kinie na filmie "Ma Ma". Dobrze zrobiony. Wzruszający. W polskich warunkach historia nierealna: lekarz płaczący w czasie przekazywania złych wiadomości... W Multikinie mieli dzisiaj jakieś święto i sprzedawali bilety po jedenaście złotych. Poszliśmy z TŻem na seans o dwudziestej drugiej. A jak wracaliśmy do domu, to zatrzymali mnie panowie policjanci do kontroli drogowej. Bo siadła mi żaróweczka do podświetlania tablicy rejestracyjnej. I jechali za mną, jak za panią matką. Na kogucie. I uprzejmi byli w tą noc spokojną, bo nie mam nowego mandatu.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie gru 13, 2015 1:23 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Bozenno13 ja jestem na forum od 1.5 roku od dnia kiedy zmarł Maciuś. Od tamtej pory tyle się dowiedziałam o kotach ze wiem teraz ze wcześniej nie wiedziałam nic. I też bardzo żałuję że nie wiedziałam wtedy tego co dziś - wiele sobie zarzucam :(
Może załóż wątek swoim kotkom, co? Mogłabyś pokazywać swoje prace. Widzę że dogadalabyś się z Lilianna bo tak mi się to co napisałaś skojarzyło z tym jak pisze Lilianna :)

Liliano cudnie ze byłaś z TZtem w kinie. Ty chyba tych panów policjantów przyciągasz uroda bo ciągle coś ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie gru 13, 2015 7:40 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

klaudiafj pisze:Jest w sieci sporo przepisów na domowe warzywko - trzeba kupić suszone warzywa i je trochę zmielic i dodać przyprawy: sól, cukier, lub czy, pietruszkę, suszona cebulę (tez zmielona) i co tam kto lubi jeszcze :) na drugi raz zrobię wg przepisu :)

Nie dziewczyny, ona była zachwycona, wszystkie były :) tylko chyba ja zaskoczyło ze wiem tak dużo i była wyniosła. Wszystkie powiedziały ze dużo się nauczyły, że pokazałam i wytłumaczył im więcej niż to było na zajęciach w zpafie. Bardzo były wdzięczne i zdjęcia mają super :)


to powinnaś byc zadowolona , a nie przejmować się tą jedną
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 13, 2015 11:06 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Dzien doberek jak humorek?
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie gru 13, 2015 11:27 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Właśnie wstałam, przyszłam do pokoju, a tu już rozpalone w kominku, mąż zrobił mi pyszne śniadanko a koty szczęśliwe biegają i kotluja się. Kitusia siedzi na fotelu i patrzy :)
Z humorem średnio ech..
Kitusia tez się przyłączyła don zabawy.

Powiem.Wam ze Tosia wyje cały dzień, drze się na całe gardło, non stop wyje - w końcu nam sąsiedzi za wołają TOZ :roll:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie gru 13, 2015 11:51 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

No coz gadula z niej :) Jak kazda parwdizwa baba :)

Moze minie, albo sie uspokoi. U nas Dixie tez mial napady nocnych mialkow pod drzwiami... minelo... grunt to nie zwracac uwagi. Choc poczatkowo bylam tak zdesperowana ze spalam w przedpokoju na wycieraczce, owinieta w koc.. byle by tylko mordy po nocy nie darl :)

Patrze na te avatarki i ... cudowne ... cuuudowna Ta Twoja Tosia :) TTT :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie gru 13, 2015 11:57 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

No właśnie - ja ją musze nagrać. To mi z miał wezwa TOZ. Moim zdaniem ona nawołuje do zabawy, bo biegnie na koniec mieszkania do mojej sypialni i wskakuje na łóżko i sie drze - trzeba tam przyjść. Ale nie ide, a wcześniej chodziłam na każde darcie japy ;) Marysia tez idzie do drugiego pokoju i się drze. Zawsze się uspokajala jak poszłam do niej i wzięłam ja na ręce i przyniosłam z powrotem.
Ale Tosia się drze.na całe gardło jak opętana. Nawet jak do kuwety wchodzi. Mogłabym podejrzewać ze może ma problemy kuwetwe ale nie. Drze się najgłośniej jak umie kręcąc się w kuwecie ale jak już ma.zrobić to cicho siedzi.
A poza tym to Tosia drze się na drapaku bo nie może wejść wyżej, na oparciu fotela jak bawi się kaczka i tak dalej. Nawet jak jest w ciągu biegania z Marysia to tez znajdzie moment żeby się drzec jak opętana a przecież się nie nudzi. Taki wyjec!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie gru 13, 2015 12:02 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

klaudiafj pisze:No właśnie - ja ją musze nagrać. To mi z miał wezwa TOZ. Moim zdaniem ona nawołuje do zabawy, bo biegnie na koniec mieszkania do mojej sypialni i wskakuje na łóżko i sie drze - trzeba tam przyjść. Ale nie ide, a wcześniej chodziłam na każde darcie japy ;) Marysia tez idzie do drugiego pokoju i się drze. Zawsze się uspokajala jak poszłam do niej i wzięłam ja na ręce i przyniosłam z powrotem.
Ale Tosia się drze.na całe gardło jak opętana. Nawet jak do kuwety wchodzi. Mogłabym podejrzewać ze może ma problemy kuwetwe ale nie. Drze się najgłośniej jak umie kręcąc się w kuwecie ale jak już ma.zrobić to cicho siedzi.
A poza tym to Tosia drze się na drapaku bo nie może wejść wyżej, na oparciu fotela jak bawi się kaczka i tak dalej. Nawet jak jest w ciągu biegania z Marysia to tez znajdzie moment żeby się drzec jak opętana a przecież się nie nudzi. Taki wyjec!


moze jakieś geny się w niej odzywają? :wink:
ostatnio ogladam taki cykl filmów - Wszystko o kotach - te rasy kotów o podobieństwo do których ja podejrzewałaś na początku, tak mają, są bardzo "rozmowne" :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 13, 2015 12:08 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Au mnie cisza jak makiem zasial :201461
naga kiedyś Tosia, chętnie zobaczę jak się tomale czarne pchlątko zachowuje :kotek:

O co za mąż :1luvu: ja codziennie słyszę
"Zona co na śniadanie, żona co na obiad, żona a mamy lody w zamrażarce? " :ryk: po tym kątem mi ciężko, ale sprząta okna myje, koty oporzadza, nie mam na co narzekać :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie gru 13, 2015 12:11 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Ale Tosia nie rozmawia - to dyktatura ;) Czasem drę się głośniej od niej, tak samo jak ona - umiem papugowac koty - przybiega.zdziwiona, a ja jej - no co Ty myślisz ze mama nie umie się drzec? Umie i to głośniej od Ciebie :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie gru 13, 2015 12:13 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

klaudiafj pisze:Ale Tosia nie rozmawia - to dyktatura ;) Czasem drę się głośniej od niej, tak samo jak ona - umiem papugowac koty - przybiega.zdziwiona, a ja jej - no co Ty myślisz ze mama nie umie się drzec? Umie i to głośniej od Ciebie :D

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 13, 2015 12:13 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

klaudiafj pisze:Ale Tosia nie rozmawia - to dyktatura ;) Czasem drę się głośniej od niej, tak samo jak ona - umiem papugowac koty - przybiega.zdziwiona, a ja jej - no co Ty myślisz ze mama nie umie się drzec? Umie i to głośniej od Ciebie :D

:ryk:
Nagraj siebie i Tosie :201419 :201416
musze Was usłyszeć :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie gru 13, 2015 12:14 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

Moli25 pisze:
klaudiafj pisze:Ale Tosia nie rozmawia - to dyktatura ;) Czasem drę się głośniej od niej, tak samo jak ona - umiem papugowac koty - przybiega.zdziwiona, a ja jej - no co Ty myślisz ze mama nie umie się drzec? Umie i to głośniej od Ciebie :D

:ryk:
Nagraj siebie i Tosie :201419 :201416
musze Was usłyszeć :lol:


która głośniej się drze? :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 13, 2015 12:17 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 6 :)

mir.ka pisze:
Moli25 pisze:
klaudiafj pisze:Ale Tosia nie rozmawia - to dyktatura ;) Czasem drę się głośniej od niej, tak samo jak ona - umiem papugowac koty - przybiega.zdziwiona, a ja jej - no co Ty myślisz ze mama nie umie się drzec? Umie i to głośniej od Ciebie :D

:ryk:
Nagraj siebie i Tosie :201419 :201416
musze Was usłyszeć :lol:


która głośniej się drze? :mrgreen:

Gorzej jak nie poznamy która to Tosia a która to Klaudia :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, Silverblue i 29 gości