Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Leczymy Coco, ZDJECIA str 60

[Moli25]

Uszka robi się z samych grzybków nigdy nie robimy z dodatkiem kapusty, pierogi z kapustą i grzybami to tak, ale uszka, same podgrzybki
najlepsze było pytanie jednego klienta- "dlaczego te uszka są takie drogie?" cena 38 zł/kg. a jak mu powiedziałam, ile kosztuje kg grzybów, ile wchodzi sztuk na kg to od razu zamówił 3 kg

[Moli25]

pierogi z truskawkami do tego trochę jogurtu naturalnego i ciut cukru

[Aia]

Oesuu, jak ja nie mam co jeść w Wigilię Wszystko takie paskudne, mdłe, obślizgłe... Nie ma w co wgryźć zębów Jedynie barszcz czerwony z pasztecikami grzybowymi przechodzi, a tak to
Ale pierogi z truskawkami bym na stole widziała, świetny pomysł!

[PixieDixie]

Aaaa no to ja zawsze uszka robie z kapusta i grzybami

No zjedlismy nawet i bez jogurtu hihi

Coco to taki maly gołąbek... grucha ale to ma po Nitce Bo ona ja tez takim gruchaniem przywoływała

38 zl za 150 szt... jesli sa same grzybki to rozsadna cena wrecz bardzo oplacalna

Ja na wigilie jem barszcz ... i filety Karpia nie jadam.. nie smakuje mi a przy okazji nei przykladam lap do tego nieludzkiego procederu taszczenia biedakow i trzymania w wannie... pomijam ze nie mam wanny

[Moli25]

Pasztecików też musimy narobić tak około pół tysiąca na wigilie firmową uszka z barszczem, pasztecik i 2 ciasta dla każdego pracownika

[PixieDixie]

hmmm:D

U mnie zawsze co roku byla taka wigilia firmowa ze... ostatnio cos na 600 czy 700 osob... normalnie jak jakies ogromne wesele... przebieranki, parkiet DJ... i alkohol... morze alkoholu... ale w tym roku - nie ma, ciencia budzetowe... jak pracuje ponad 4,5 roku - nigdy nie bylo tak zeby nie bylo wigilii... teraz w piatek mamy jakies takie zebranie... i niby po zebraniu na terenie firmy ma byc jakis poczestunek ... ale dziekuje postoje... jakos tak ostatnio atmosfera w firmie zle dziala na mnie ze nie siedze tam wiecej niz musze i nie udzielam sie specjalnie. Skoro oszczednosci to oszczednosci - nie musimy narazac nikogo na koszty

[Aia]

Nasza Wigilia jest niezwyczajna, nie mamy ryb, bo ja nie mogę w pobliżu nich przebywać. Ciotka się uparła, że mięsa nie będzie podawać. Więc mało, co jest smacznego Za pierogami nie przepadam, sałatki może i skubnę, ale mało, bo nawalone majonezu i mdli więcej jak po 2 łyżkach.. no po Wigilii wychodzę głodna i dojadam w domu normalne rzeczy

[PixieDixie]

uuuuu no to faktycznie... mnie ciekawi jak to u nas w tym roku wyjdzie...

coco lata ze sznurkiem w zebach po caly mieszkaniu... taranujac nawet pixiora....

[Aia]

Ubaw musisz mieć niezły. Taki mały pędrak nie do zatrzymania Patrzeć na kocią radość z takiej zabawy = bezcenne

[PixieDixie]

oj bardzo... moge tak na nia patrzec godzinami...

[Moli25]

Już wlasnie z KatS rozmawiałyśmy na jej wątku, że mogłaby być praca rzucanie piłeczki i obserwacja żeby było to płatne, to myślę ze żadna z Nas nie miała by oporów by zostać w domu i zabawiać towarzystwo futrzaste. Uważam że zawód powinien nosić nazwę "służba kotów"
W książce od Klaudii wyczytałam, że
[b][/Pamiętaj to nie ty masz kota, to KOT MA CIEBIE b]

[PixieDixie]

No calkiem niezla fucha ;D
No i jak koty spia macie czas wolny

Powiem wam uff zamykam dzis projekt! Wczorajsze nadgodziny sie oplacily
Jestem mega zadowolona

Dzisiaj po pracy relax, a tez udalo nam sie zmotywowac zeby rano wstac... i bylismy o 8 w pracy wiec o 16 go home!! Godzinke wczesniej niz normalnie łii

[ser_Kociątko]

nieśmiało się u Was zameldujemy

[PixieDixie]

Zapraszam zapraszam Bedzie nam bardzo milo

Pozdrawiam razem z Czelotką

[Moli25]

co tam robita ?
jak koteczki ?