bulba pisze:Aniu, dopiero dzisiaj przeczytałam o Kacperku. Cały weekend o nim myślałam i strasznie się bałam wchodzić na forum. Jest mi okropnie przykro. Bardzo Ci współczuję![]()
Trzymam kciuki za Twoje pozostałe futerka
Dziękuję, ja chyba zgłupiałam, tulam i całuję te kotki a myślę o Kacperku. Myślę o miłości do niego, jak wstawał szybko gdy szłam do nich je karmić gdy były maleństwa. Do swojej córki kiedyś tak powiedziałam jak jeszcze był malutki, wiesz co Kasia, nie chcę tak kochać Kacperka bo go stracę.

Kocham je wszystkie ale inaczej każdego z osobna.
Malusia jest jednak przeziębiona i włączyłam jej unidox ale obserwuję też Tygryska choć on jeszcze nie wygląda źle jak czarna Malusia.

Jakby ktoś chciał nas wspomóc immunodolem czy innym uodporniaczem jak i dobrą mokrą karmą to bylibyśmy bardzo wdzięczni.
Nie musi to być jakaś droga karma, one lubią te Bozitę i tackowe rossmanowskie czy saszetki felixa, ale tego mi schodzi w koszmarnej ilości na dzień.
