






Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:
ja mam kuchenkę indukcyjną i koty przechodzą po niej bokiem, ciepłe palniki omijają, nieraz słyszę z kuchni pikanie jak po niej idą , ale załączą jej same
cessy pisze:mir.ka pisze:
ja mam kuchenkę indukcyjną i koty przechodzą po niej bokiem, ciepłe palniki omijają, nieraz słyszę z kuchni pikanie jak po niej idą , ale załączą jej same
my mamy taka zwykla, wiec po wylaczeniu jest jeszcze jakis czas goraca, ale zakrywamy palnik garnkami lub pokrywka
A mala malizna, czyli Luca, ma ostanio zabawe pt 'nie, nie,nie - nie dam Ci zabrac naszych skarbow z kuwet!' Kiedy sprzatam kuwety, to wlazi mi do nich i kopie lub lapie lopatke, ewentualnie kladzie sie wypelniajac jak najwiecej przestrzeni. Kiedy juz ukradne, co mam ukrasc, to niose go w kuwecie na jej miejsce
mir.ka pisze:cessy pisze:mir.ka pisze:
ja mam kuchenkę indukcyjną i koty przechodzą po niej bokiem, ciepłe palniki omijają, nieraz słyszę z kuchni pikanie jak po niej idą , ale załączą jej same
my mamy taka zwykla, wiec po wylaczeniu jest jeszcze jakis czas goraca, ale zakrywamy palnik garnkami lub pokrywka
A mala malizna, czyli Luca, ma ostanio zabawe pt 'nie, nie,nie - nie dam Ci zabrac naszych skarbow z kuwet!' Kiedy sprzatam kuwety, to wlazi mi do nich i kopie lub lapie lopatke, ewentualnie kladzie sie wypelniajac jak najwiecej przestrzeni. Kiedy juz ukradne, co mam ukrasc, to niose go w kuwecie na jej miejsce
ale mały łobuz z niego się robi![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
cessy pisze:"Przepraszamy, ze tak malo piszemy ostatnio, ale jestesmy bardzo zajeci... Np dzis: nastawilem swoj maly koci budzik na 4 rano i zaczalem turlac orzecha wloskiego po drewnianej podlodze. Duzi sa chyba juz przyglusi, bo z poczaku nikt nie raczyl wstac i podziwiac mojego wystepu.Poturliwalem wiec mocniej i mocniej.. i sie udalo! Duzy wstal i chyba mnie pochwalil
Do konca nie moge byc pewien, bo co chwila ziewal. Z tego wszystkiego to i Luca sie obudzil, wiec zaczelismy szalec we dwoch
Duza tez wstala, ale zapytala tylko, czy moglibysmy po niej nie biegac jak gupi. Ech, w jakich to czasach zyjemy, ze koty nie moga o 4 rano gonic sie po swoich Duzych?
" Tirou
mir.ka pisze:cessy pisze:"Przepraszamy, ze tak malo piszemy ostatnio, ale jestesmy bardzo zajeci... Np dzis: nastawilem swoj maly koci budzik na 4 rano i zaczalem turlac orzecha wloskiego po drewnianej podlodze. Duzi sa chyba juz przyglusi, bo z poczaku nikt nie raczyl wstac i podziwiac mojego wystepu.Poturliwalem wiec mocniej i mocniej.. i sie udalo! Duzy wstal i chyba mnie pochwalil
Do konca nie moge byc pewien, bo co chwila ziewal. Z tego wszystkiego to i Luca sie obudzil, wiec zaczelismy szalec we dwoch
Duza tez wstala, ale zapytala tylko, czy moglibysmy po niej nie biegac jak gupi. Ech, w jakich to czasach zyjemy, ze koty nie moga o 4 rano gonic sie po swoich Duzych?
" Tirou
moze godzina im nie odpowiadała, spróbujcie następnym razem o o 3-ej
cessy pisze:"Przepraszamy, ze tak malo piszemy ostatnio, ale jestesmy bardzo zajeci... Np dzis: nastawilem swoj maly koci budzik na 4 rano i zaczalem turlac orzecha wloskiego po drewnianej podlodze. Duzi sa chyba juz przyglusi, bo z poczaku nikt nie raczyl wstac i podziwiac mojego wystepu.Poturliwalem wiec mocniej i mocniej.. i sie udalo! Duzy wstal i chyba mnie pochwalil
Do konca nie moge byc pewien, bo co chwila ziewal. Z tego wszystkiego to i Luca sie obudzil, wiec zaczelismy szalec we dwoch
Duza tez wstala, ale zapytala tylko, czy moglibysmy po niej nie biegac jak gupi. Ech, w jakich to czasach zyjemy, ze koty nie moga o 4 rano gonic sie po swoich Duzych?
" Tirou
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 15 gości