Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d...

Ja na zakłaczanie daję towarzystwu karmę Royala Fibrę. I odkąd ją jedzą to jakoś nie było u nas problemów z kłakami.
Pasty też były ale chętnych na nie nie było :evil:

agusialublin pisze:Ja na zakłaczanie daję towarzystwu karmę Royala Fibrę. I odkąd ją jedzą to jakoś nie było u nas problemów z kłakami.
Pasty też były ale chętnych na nie nie było

Niby te karmy które daję też mają odkłaczacze ale spróbuje. Czasami tygodniami jest spokój a dzisiaj na zmianę :roll:

Moje dostaja jakąs paste i niby nie ma na razie problemu z kłakami :mrgreen:

Cześć Gosiu

Moje królewny się na mnie obraziły i patrzą urażone ale jak nakrzyczałam to w komitywie poszły na miejsce, a nie tak dawno chciały wspólnie zniszczyć moje łóżko...... :mrgreen:

Hahahaaa a o co się obraziły? Super wyglądają

od razu widać ze maja foch! :mrgreen:

tak rzadko je pokazujesz:) wdzisz hak się lubią

a tak się martwiłas ze się nie polubia

Gosiagosia pisze:Moje królewny się na mnie obraziły i patrzą urażone ale jak nakrzyczałam to w komitywie poszły na miejsce, a nie tak dawno chciały wspólnie zniszczyć moje łóżko......

ale mają miny :lol:

klaudiafj pisze:Hahahaaa a o co się obraziły? Super wyglądają od razu widać ze maja foch! tak rzadko je pokazujesz:) wdzisz hak się lubią a tak się martwiłas ze się nie polubia

Obrazily sie na mnie bo ich skrzyczalam jak zaczely wspolnie drapac moj naroznik. :mrgreen:

Maja 3 drapaki i fotel do drapania ale coz narozniczek tez trzeba podszarpac.... :roll:

Co do lubienia to chyba sie lubia czasami sobie buziaczki daja a czasami po pysiu lapka. :ryk:

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:Moje królewny się na mnie obraziły i patrzą urażone ale jak nakrzyczałam to w komitywie poszły na miejsce, a nie tak dawno chciały wspólnie zniszczyć moje łóżko......

ale mają miny

Maja focha :ryk:

Gosiagosia pisze:
klaudiafj pisze:Hahahaaa a o co się obraziły? Super wyglądają od razu widać ze maja foch! tak rzadko je pokazujesz:) wdzisz hak się lubią a tak się martwiłas ze się nie polubia

Obrazily sie na mnie bo ich skrzyczalam jak zaczely wspolnie drapac moj naroznik.
Maja 3 drapaki i fotel do drapania ale coz narozniczek tez trzeba podszarpac....
Co do lubienia to chyba sie lubia czasami sobie buziaczki daja a czasami po pysiu lapka.

bo podobno kto się lubi ten się czubi :wink:

a miejsc do drapania nigdy za dużo :mrgreen:

Hugo od malego drapal tylko drapaki, nigdy nie drapal mebli. On jest kochanym pluszakiem, poczciwym grubaskiem. :1luvu:

Gosiagosia pisze:Hugo od malego drapal tylko drapaki, nigdy nie drapal mebli. On jest kochanym pluszakiem, poczciwym grubaskiem.

kochanego futerka nigdy za wiele :wink:

Hej

Musisz mieć niezłą siłę rażenia,że tak od razu poszły grzecznie w kąt i się usłuchały

Ja to drę japę na wszystkich częstotliwościach i jedyne co otrzymuję to robienie zakazanego jeszcze szybciej i jeszcze bardziej zawzięcie

klaudiafj pisze:Hej
Musisz mieć niezłą siłę rażenia,że tak od razu poszły grzecznie w kąt i się usłuchały
Ja to drę japę na wszystkich częstotliwościach i jedyne co otrzymuję to robienie zakazanego jeszcze szybciej i jeszcze bardziej zawzięcie

klaudiafj pisze:Hej
Musisz mieć niezłą siłę rażenia,że tak od razu poszły grzecznie w kąt i się usłuchały
Ja to drę japę na wszystkich częstotliwościach i jedyne co otrzymuję to robienie zakazanego jeszcze szybciej i jeszcze bardziej zawzięcie

Nawet nie musze sie drzec, wystarczy ze raz wrzasne i od razu one w dluga.... Mam niby grzeczne dziewczynki, niby sluchaja ale swoje cichaczem robia :ryk:

Gosiagosia pisze:Moje królewny się na mnie obraziły i patrzą urażone ale jak nakrzyczałam to w komitywie poszły na miejsce, a nie tak dawno chciały wspólnie zniszczyć moje łóżko......

a dziewczyny nabzdyczone :ryk:

normalnie przegięłaś Gocha :mrgreen:

szykuj się na zemstę :mrgreen:

Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele c.d...

Kto przegląda forum