Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Post » Czw lis 05, 2015 20:48 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Nie jeszcze, ale zrobię :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lis 06, 2015 13:06 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Hej :)
Zrobiłam wczoraj tą herbatkę z imbirem i miodem i cytryną i jest taka pyszna że wypiłam prawie 3 gigantyczne kubki na ex prawie :D Zrobiłam na czarnej herbacie lipton. Chciałam też podgryźć ten imbir ale było to niesmaczne, za ostre ;) Ale tak to pycha!
Co słychać, co robisz w piątek i w weekend :) A wiem przecież - oglądasz Antychrysta :D Najlepiej na noc :D To będziesz miała noc nieprzespaną, bo jakimś trafem ten film wrzyna się w głowę :D Ale to jest dobre uczucie, bo świadczy o tym, że film jest bardzo profesjonalny, zupełnie inny od przeciętnego kina :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lis 07, 2015 8:16 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

A to se sama popisze na wątku Asi ;)

Ciekawe jak film, hę? :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lis 07, 2015 15:52 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Przepraszam, tak się rozgościłam u Was, że nie zauważyłam kolejnego postu :oops: Ale dobrze, że piszesz, nawet sama ze sobą (u mnie to nie rzadkość, że gadam to jedno, ale i sama sobie nawet na pytania odpowiadam :wink: )
Całe przedpołudnie próbowałam łapać te marne ilości światła, które wpadają mi przez okno, by porobić zdjęcia sypialni i przedpokoju. No, efekt nie jest taki jakbym tego oczekiwała... Ale chyba więcej nie uda mi się ugrać :( Teraz siedzę i obrabiam.
Wywaliłam też kratkę wentylacyjną z łazienki, która odstawała od ściany. Była tak skorodowana, że rozleciała mi się w rękach. Nie mogłam znieść tego szpetnego szczegółu :roll: I tak wymagała wymiany, bo te sprzed lat nie posiadają z tyłu siateczki, która nie pozwala: 1) robactwu wejść do mieszkania (tego się akurat nie obawiam, bo nigdy tu nie było z tym problemu, tfu tfu odpukać) 2) zatrzymują syf lecący z komina (czasami jak dmuchnie, to po jednej nocy mam całą łazienkę w kurzu :evil: )

Premiera Antychrysta jest przesunięta na dziś, bo za radą, będzie do niego grzaniec :wink: Wszystko już mam, tylko znaleźć przepis i zrobić.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob lis 07, 2015 16:35 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Nie musisz przepraszać ;) Grzanca jest.łatwo zrobic - trzeba wlać wino do garnuszka, dorzucić goździki ze 3 i plastry pomarańczy ze skórka tez ze trzy. Wsypać łyżeczkę czy dwie przyprawy do grzanca i dodać miód. Podgrzać do prawie wrzenia i wlać do kubka w którym też jest plaster pomarańczy
To na wytrawnym winie, bo na słodkim to miód można opuścić :)
A ja sobie zrobię zaraz herbatkę z imbir em :)

Ciekawa jestem Twojej opinii o Antychryscie :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lis 07, 2015 16:56 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Już się ściemniło i trwają przygotowania do seansu :)
Zrobię tylko sobie coś do jedzenia.
Cieszę się, że herbata posmakowała :) Ja też ją wczoraj piłam i nadal uwielbiam :wink: aha, bo nie napisałam wcześniej, imbir zalewam kilkukrotnie, jeśli go nie zjem. Zwykle 2 albo 3 razy.
Chyba sobie przeziębłam pęcherz :? albo inny flaczek. Mam ochotę się gdzieś zagrzebać. Nieprzyjemnie mi. Humor mi siadł. Próbuję odgonić smutne wspomnienia i myśli.

Przedpokój "po drugiej stronie krzywego zwierciadła"
Obrazek
Wyszedł w miarę spójnie, choć nie tak, jak chciałam. Zamiast tapety miało być wielkie zdjęcie lokomotywy parowej, która odbijałaby się w lustrze naprzeciwko. Potrzebuje też więcej obrazków na ścianę koło kuchni. I żeliwna ławeczka by mi się marzyła. A żeby mieć ceglaną ścianę, to w ogóle :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob lis 07, 2015 17:13 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Mam żeliwna ławeczke i juz mi się nie podoba ;) i wieszak na kurtki z.kompletu żeliwnego. Tez chciałam mieć motyw dworcowy - troszkę mam ale pociągu jednak nie mam na drzwiach. Bo.. wpierw chciałam kupić naklejkę na drzwi ze zdjęciem torów i pociągu. Potem stwierdziłam ze głupia jestem źr chce kupować cudze zdjęcie - ze zrobię własne i do tego z motywem bytomskim :) w końcu nie bylo czasu zrobić i kasy na taka naklejkę.

Fajny przedpokój :) ja drzwi wyjsciowe tez machnelam na biało od wewnatrz ;) a ścianę daj swoje zdjęcia - czasem zwykły liść fajnie wygląda, co będziesz płacić za cudze powtarzalne :)

Prawie że razem z Tobą przeżywam Twój seans :p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lis 07, 2015 17:42 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Czyli miałyśmy bardzo podobny pomysł :) I z tego samego powodu nie kupiłam do tej pory tej fototapety. Ale efekt odbijających się w lustrze torów, powiększających wąska przestrzeń, byłby ekstra. I dym z lokomotywy łączyłby się z szarymi mazańcami na ścianach. np http://wl.static.fotolia.com/jpg/00/28/ ... 27ag7I.jpg (gdzieś miałam też inne zapisane, ale nie mogę znaleźć)
Ta tapeta, co teraz jest, bałam się, że bedzie za mocna i przytłoczy wszystko dookoła, ale jakoś ujdzie. A obrazki mi potrzebne samochodów, panoramy miasta, mostów, cz-b z kolorowym elementem, więc sama takich nie zrobię.

Już się pieką ziemniaczki, dip zrobiony, składniki na grzańca się podgrzewają, film zapauzowany :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob lis 07, 2015 18:08 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

A ja się uczę o oświetleniu w portrecie :) Ciekawe czy Ci grzaniec posmakuje:) miłego seansu aa i czekam na opinie choć pewnie do jutra będziesz myśleć. Mnie zawsze długo trzymają wrażenia po nim :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lis 09, 2015 11:55 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Stolik kawowy-kufer już w użyciu :)
https://www.facebook.com/PrzytulAia/pos ... tif_t=like
Nieskromnie powiem, że jest fantastyczny. A temu, kto kiedyś tam, gdzieś wymyślił, że skrzynki po owocach można przerobić na meble, należą się oklaski na stojąco.

Ponoć miał być ładny dzień z przelotnymi opadami. A leje od rana. Dość konkretnie. Dobrze, że dziś nie muszę wychodzić. A zza okna widzę takie pięknie wybarwione drzewko:
Obrazek

Gdyby ktoś miał wątpliwości, jak bardzo są pyszne chrupiące naleśniki z serkiem migdałowym polane syropem dyniowym, to spieszę z pomocą: bardzo.
Wszystko robione od podstaw :D
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lis 09, 2015 16:32 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

No i po co ja tu przychodziłam... teraz chcę naleśnika takiego samego jak Twój :crying:

Skrzynka wygląda cudnie, z tymi lampkami coś pięknego! Zdjęcia klimatyczne, oddają w pełni piękno tego cuda, któreś poczyniła :D Brawo! Dałam Ci lajki na fb ;p jakby co to to byłam ja ;p

Ja się obudziłam dziś późno, i też już ciemno było, cały dzień dziś deszczowy i ciemny :) AA może pojadę do Warszawy w środę na Marsz niepodległości :) Będe pierwszy raz w Warszawie i tak sobie myślę, że w sumie nawet sobie ciut zwiedzę Warszawę, bo będę szła z punktu x do punktu y :) No, ale zobaczymy, bo boje się drogi. To około 4h w jedną stronę a może nawet 5. :(
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lis 09, 2015 17:03 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Rób! Rób, bo pycha :D
Przez tą zimnicę, ciemnicę przeniosłam się z "pracowni" do kuchni, siedzę tam i kombinuję. Już wiem, że muszę dokupić dyni i porobić zapasy syropu, bo jest nieziemski! Wczoraj sobie zrobiłam z nim Pumpkin Spice Latte
Obrazek
To jest coś, czemu nawet Ponuraki się nie oprą :oops: Usta w uśmiechu się rozpływają.
A jaki zapach się unosi w mieszkaniu!

Dziękuję za polubienie :D A nawet 3 ;) Cieszę się, że zdjęcia też się podobają, bo się staram, jak umiem :oops:

Z Kato do Wwy się bardzo przyjemnie i szybko jedzie, wielokrotnie przerabiałam :ok: Spojrzałam na trasę Marszu. Dobry kawałek drogi, ale i ciekawy. Z mostu Poniatowskiego będziesz miała ładny widok (tzn dobry widok, bo zachwycać się nie ma specjalnie czym ;)) Jakby Ci się udało wejść do Muzeum PW, to by była wycieczka spełniona. Z Babcią już były rozmowy, byśmy poszły i zwiedziły. Tylko ponoć są zapisy do tych darmowych muzeów i trochę trzeba poczekać :|

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lis 09, 2015 17:35 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Oo to super, że mi mówisz, że fajnie się jedzie. Bardzo się boję wypadku :/ Mam taki lęk odkąd mój narzeczony zginał.. nie będzie czasu na nic, bo mogę jechać nawet 5h w jedną stronę. Pendolino 3 godziny, ale w jedną stronę to koszt 180 zł najmniej, więc za drogo. Jakbym miała chwilę to chciałabym zobaczyć Łazienki :) Jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji.

Dałam pod każdym zdjęciem lajka :)

Takie napoje są trudne do wykonania ;) I chyba bardzo słodkie, co?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lis 09, 2015 17:45 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Pamiętam, jak pisałaś :( Droga jest na prawdę niezła. Korków nie ma. Zawsze śpię w autokarze i jeszcze nigdy nie zwaliłam się z siedzenia przez wertepy czy zakręty :wink: Myślę, że samochodem zajmie Wam to szybciej, nawet przy nie największej prędkości.

Banalne do wykonania :) Tylko syrop długo się gotuje, bo musi się z niego woda ulotnić. A potem tylko kawka, mleczko i gotowe :) Czy słodkie...? od mojego, to pewnie można zapaść w śpiączkę hiperglikemiczną :roll: Ale można bez bitej śmietany, bez kakao i z pół łyżeczki syropu dla smaku, wtedy będzie umiarkowanie :ok: ewentualnie do czystej kawy dodać sobie cynamonu i innych przypraw korzennych (co tez praktykuję).

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lis 09, 2015 21:28 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Zdziwię się, jeśli na Marszu nie będzie żadnych zadym. Osobiście w tym dniu omijam Warszawę szerokim łukiem.
To znaczy siedzę w domu.
Popatrz sobie co sie działo w poprzednich latach.
Ale jakbyś jednak, to zamiast pchać się do centrum to zdaje się, że w Wilanowie coś się fajnego dzieje, zaraz znajdę link.

PS - o, proszę. :)
http://wilanow-palac.pl/edukacja/krolew ... od_swiatla

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość