Piszę tu w celu pogadania i może doinformowania się...
Jestem zwolenniczką zwierząt, nie wyobrażam sobie domu bez zwierzaka i choć mam za sobą już straty psiaków (najboleśniejsza utrata 16letniej suczki która była ze mną od 2 roku życia) to w dalszym ciągu zdarza mi się przygarnąć jakiś psi czy koci ogonek.
Na chwilę obecną jestem właścicielką 6 psów i 1 kota.
Oprócz tego dokarmiam 3 duże psy i 4 dochodzące wioskowe koty które w chwili obecnej można powiedzieć, że mieszkają u nas.
Może jest ktoś kto podobnie jak ja ma tak duże serce i zawsze znajdzie się jeszcze miejsce dla jakiegoś ogonka?