Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob paź 24, 2015 19:05 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Dzięki . Sama się nad tym zastanawiam .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob paź 24, 2015 19:07 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

barbarados pisze:Dzięki . Sama się nad tym zastanawiam .

Jestem pewna, że zrobiłaś wszystko, co się dało

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 24, 2015 19:12 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

:1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob paź 24, 2015 19:35 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

:201461 :201461 :201461 :201461
barbarados pisze::1luvu:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 24, 2015 19:38 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Mi nawet przez myśl nie przeszło że Tymuś może odejść :cry:
jakoś tak wierzyłam że malutkimi kroczkami i wyzdrowieje

Maluszek miał dzięki Wam Basieńko mnóstwo miłości i ciepła i nie odszedł w samotności
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob paź 24, 2015 19:49 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

nam też . Robił postepy . Potrzebny był tylko czas .
Jak go zaniosłam pierwszy raz wet powiedział , że dajemy mu 4 dni na jakąkolwiek poprawę . Jeśli nic nie drgnie , nie ma co go meczyć . Tymek ruszył . Pomału , bo pomału ale ruszył .
I nagle takie cos . Weci mówili o skrzepie , który mógł się gdzieś oderwać . A ja się nie znam .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob paź 24, 2015 20:04 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Choćbyś robiła dla malca więcej, niż możesz, to nie masz władzy nad śmiercią... Nikt nie ma.
Miał najlepszą opiekę, jaką mógł mieć. Był kochany. Tyle osób się o niego troszczyło... Nie jest wykluczone, że mimo choroby, czas u Ciebie był najlepszym w jego życiu.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob paź 24, 2015 20:28 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

:oops:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob paź 24, 2015 22:00 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Dziewczyny mają rację bo wiesz dobrze co by z nim było gdybyście go nie wzięli. Dzięki wam wiedział co to przytulanie, jak fajne są zabawki i że psy to nie zło.
Choć przez krótki czas ale był kochany , miał dom i swojego ludzia, ciepłe posłanko i pełne miseczki.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 24, 2015 22:22 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

dopiero doczytałam :(

współczuję Basiu i tulam mocno

Tymusiu [*] już wszystko dobrze, nic nie boli, nie kłują, nie męczą - jesteś szczęśliwy - czekaj, kiedyś się spotkamy - do zobaczenia
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Nie paź 25, 2015 9:03 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

barbarados pisze:nam też . Robił postepy . Potrzebny był tylko czas .
Jak go zaniosłam pierwszy raz wet powiedział , że dajemy mu 4 dni na jakąkolwiek poprawę . Jeśli nic nie drgnie , nie ma co go meczyć . Tymek ruszył . Pomału , bo pomału ale ruszył .
I nagle takie cos . Weci mówili o skrzepie , który mógł się gdzieś oderwać . A ja się nie znam .


no widzisz, wet dawał mu 4 dni ,a dzięki Waszej czułej opiece miał ich wiecej
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76626
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 25, 2015 9:09 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Basiu ! :D
A pamiętasz naszą wrześniową miss Pusię ?
Ta maleńka kilkutygodniowa koteńka tak wiele przeszła - i koci katar i pp które zabrało jej braci - i gdy wszyscy byli pewni że kicia jest zdrowa i wyszła na prostą jej serduszko nagle stanęło.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 25, 2015 12:22 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

:201461 :201461 :201461 :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie paź 25, 2015 17:15 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Cześć Basiu,
co u Twoich Futerek ?
:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie paź 25, 2015 18:05 Re: Pozytywnie zakręceni : Tymuś odszedł

Pamietam Pusię :( Dzielna kocinka .

Moje futra sa natretne . Cały dzień mnie prześladują . Albo łażą po człowieku albo chcą rzucania piłeczki albo robią bałagan . Oszalały chyba .
Rekordy bije Majka . Żre wszystko . Ukradła nawet pańciowi z talerza całego pieroga i chciała z nim uciec .
Jutro idę z Gacucha do weta na przegląd węzłów , może już bedzie podliczenie leczenia Tymka .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Myszorek, zjawka i 15 gości