Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

Madry kociak był dzis rano z pańciem u weta i narobił siary jak trzeba . Darł sie przy zastrzykach i zakładaniu nowego wenflonu jak opetany . :twisted:

Cześć Basiu! :1luvu:

Jak dzisiaj maluszek ?

barbarados pisze:Madry kociak był dzis rano z pańciem u weta i narobił siary jak trzeba . Darł sie przy zastrzykach i zakładaniu nowego wenflonu jak opetany .

i tak dalej kocie :ok:

barbarados pisze:Madry kociak był dzis rano z pańciem u weta i narobił siary jak trzeba . Darł sie przy zastrzykach i zakładaniu nowego wenflonu jak opetany .

Kochany dzielny koteczek :1luvu:

Tymek dzis bardziej senny . Ale chyba to taka pogoda .
Jest , jakby to napisać , sztywniejszy ? Sadzam go na tyłku , stawiam na łapkach , potrafi lezeć na brzuszku , nie tylko na boczku .
dzis wpycham w nieco recovery . Dobre , lepsze niż mleko :wink:

barbarados pisze:Tymek dzis bardziej senny . Ale chyba to taka pogoda .
Jest , jakby to napisać , sztywniejszy ? Sadzam go na tyłku , stawiam na łapkach , potrafi lezeć na brzuszku , nie tylko na boczku .
dzis wpycham w nieco recovery . Dobre , lepsze niż mleko

Jak mi się komp jeszcze raz zawiesi , to go ugryzę . :roll:

Tymek własnie bierze swoją dozylną . :wink:

Mam nadzieję, że wspaniała opieka Dużych i kciuki tylu forumowych cioteczek pomogą i Tymuś niedługo będzie dzielnie śmigał na łapkach

Dużo ciepłych myśli Wam przesyłam

FElunia

Dziękujemy , kciuki i ciepłe mysli potrzebne bardzo :1luvu:

Ja cały czas mam wrazenie , że mogę jeszcze coś zrobić ale nie mam pomysłu co . Chciałabym , żeby więcej jadł . Dalej jest chudziutki , choć sił i uporu przybywa .
Cwiczymy łapki i karczek . Masujemy . Sika sam . Potrafi sie ,, przemieścić " w legowisku . Łebek juz tak do tyłu nie leci .

Koteczek miał mnóstwo szczęścia, że trafił do takiego domku. Jestem przekonana, że robisz absolutnie wszystko, co tylko można.

Nie wiem . Ja jeszcze wielu rzeczy się uczę . Z wieloma nie miałam do czynienia i nie mam praktyki . Wielu nie umiem wyłapac zaobserwowac .

Dobrze , że na forum sa takie dobre duszyczki , które doradza , poprowadzą za rękę . Sama troska , to czesto za mało .

Jutro pobudka o 4 .
Spokojnej :ok:

Myślami ciagle z Wami.
Moj maż mimi ze jestesmy na urlopie (nie używa komórki na urlopach) podczytuje temat Tymka :1luvu:

Cholernie sie cieszę ze sa juz takie kroki do przodu :201461

Tymek wszyscy czekamy aż bedziesz broil i wejdziesz Dużym na głowę, a co! Masz prawo bracie :mrgreen:

Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

Kto przegląda forum