

Fredzio jest kotem przytulanym, głaskanym, uwielbiam go i on o tym wie.On nie ma wad, same zalety, nie da się go nie kochać, zniewala do kochania, zapewniam.A jeszcze jego stosunek do innych kotów, z resztą zobaczcie zdjęcia.




U mnie wszystkie koty, oprócz Guci i Meli muszą spać przytulone do drugiego kota.Trudno mi określić, które lubią się najbardziej, ale ulubienicą Freda jest Majka.To bardzo fajne, bo koty są zsocjalizowane, nauczone życia w stadzie, nabrały dobrych manier, mam je niejako z głowy, bo bawią się razem.Dobrym pomysłem była wymiana punktów na drapak z Zooplusa.Nie wygląda jakoś atrakcyjnie, ale potrafią trzy koty jednocześnie się na niego wspinać.Ma wysoką i dość szeroką rurę owiniętą sizalem, po prostu hit.