Rysiu odszedl, Batman&Nixon(wszystkie kociaki w DS)

[jou]

Dzieki
Ja dzisiaj padlam. Polozylam sie i spalam z 1.5 godziny i to bardzo mocnym snem. Maluchy daja mi sie we znaki.

[Aia]

Szczęście nie musisz ich karmić butlą co 2 godziny!
Matka (nawet zastępcza) czworaczków ma prawo być padnięta

[PixieDixie]

No mamuska... Jak bedzie po wszystkim to jak se drikniesz to ino roz hihih

[jou]

Nooo jakby trzeba bylo latac z butelka i masowac brzuszki to byloby dopiero maluchy dostaly kurczaczka, mus na odpornosc i spia za jakies 2h dam tym biegunkowym dawke leku. Juz jest lepiej bo nie lataja do kuwety tak czesto. Oby sytuacja sie calkiem uspokoila. Humory dopisuja, a dzieciaki domagaja sie pieszczor co raz glosniej
Za to mam wiadomosci co do auta. Naprawa 700 zl. Plus w tym miesiacu ubezpieczenie 200. Zadzwonilam do ojca i podjelismy decyzje o sprzedazy na czesci. No niestety ale to juz przestalo sie oplacac. Za miesiac znowu cos by padlo. Akukulator tez slaby
No bez sensu. Bede to wszystko na dniach zalatwiac

[PixieDixie]

O dzisas.... :/ Jak nie urok... :/ I co teraz bez auta? :/// Cholerny swiat :/ Ciagle pod gorke :/

[jou]

Szczerze mowac to jak mnie to auto zniknie z oczu to bedzie mi duzo lzej. Jasne, wygodnie jest podjechac na zakupy autem i nic nie nosic ale ja autem sie poruszalam tylko na zakupy plus do schroniska. Teraz do schroniska i tak nie bede jezdzic zeby nic nie przywlec do domu.
A tak to caly czas jezdzilam tym autem z sercem na ramieniu. Bez sensu.

[Aia]

ech.. dużo kasy za tą naprawę Słuszną decyzję podjęliście, choć szkoda pozbywać się samochodu.
Też mam wrażenie, że ciągle w tym życiu coś złego się przytrafia A żeby mieć tak kilka lat spokoju

[Moli25]

Oj tak, zawsze cos...
A samochod jest skarbonka bez dna, tylko sie kasę pakuje....

[barbarados]

Trzymam za brak s...

[jou]

Basiu u nas to taka pierdola, dadza rade dzieciaki! my trzymamy kciuki za Tymka!

[barbarados]

Nie pierdoła . Niby tylko biegunka , ale wiem jak bardzo to przezywasz .

[mamaja4]

Już piątek!

Prosiemy o wieści!

[Aia]

No, właśnie, jak tam?

[jou]

Hej ho!
Maluchy ruchliwe i rozrabiaja. Z luznymi kupkami wciaz sie zmagamy, co jakis czas jest lepiej, a potem znowu gorzej (np krewka w kupce). Typowy przyklad zarobaczenia... Maluchy dostaja kurczaka zmiksowanego z ryzem ale maja go juz serdecznie dosc. Dostaja tez taninal (okolo pol tabletki na kociaka na dobe). Moglyby wiecej ale nie wiem jak im to podawac. Tabletki sa duze. Dzisiaj dostaly tez antybiotyk zeby sie pozbyc tych luznych kupek. Do konca weekendu jesli wszystko bedzie dobrze, to bedzie mozna uznac ze maluchy sa bezpieczne no i wszystkie sa juz w pelni kuwetkowe

[Aia]

Dobre wieści i tak wyczerpujące, że nawet nie mam o co zapytać