Dino, Alis i Shaza.

[joannawiśniewska]

[

No sielanka pełna gęba

Dino osaczony przez Dyzia ledwo to wytrzymuje, ale młody mu nie odpuszcza
Hello Martuś

[joannawiśniewska]

Tak to się kochamy

ale wujek Dinuś opiekuńczy

Dyzio uwielbia do kogoś się wtulić i tak szuka gdzie by tu....Riko przed nim ucieka bo go ciągnie za sierść, a Alis normalnie na niego warczy
nie wiem czrmu się taka zrobiła.
pozdrawiamy

[joannawiśniewska]

:1luvu:

Powitanko na wieczorek

[joannawiśniewska]

Ach udało mi się tu wcisnąć i nawet mi się tu spodobało

[mir.ka]

Ach udało mi się tu wcisnąć i nawet mi się tu spodobało

zdolny jestes mały

[mir.ka]

Tak to się kochamy

ale wujek Dinuś opiekuńczy

Dyzio uwielbia do kogoś się wtulić i tak szuka gdzie by tu....Riko przed nim ucieka bo go ciągnie za sierść, a Alis normalnie na niego warczy
nie wiem czrmu się taka zrobiła.
pozdrawiamy

u mnie kocicie też niechętne małym
moze Alis myśli,że Dyzio jeszcze cycka by od niej chciał

[joannawiśniewska]

u mnie kocicie też niechętne małym
moze Alis myśli,że Dyzio jeszcze cycka by od niej chciał

Całkiem możliwe że tak myśli,bo po sterylce Alis znowu dawała mu mleka a on doił jak mały kociak.
A w ogóle to po zabiegu zrobiła się taka włóczęga,wpada tylko coś zjeść a potem miauczy żeby ją wypuścić.

Nie wiem co się jej stało,wcześniej tak nie robiła, a może to hormony coś nie tak funkcjonują?

[mir.ka]

u mnie kocicie też niechętne małym
moze Alis myśli,że Dyzio jeszcze cycka by od niej chciał

Całkiem możliwe że tak myśli,bo po sterylce Alis znowu dawała mu mleka a on doił jak mały kociak.
A w ogóle to po zabiegu zrobiła się taka włóczęga,wpada tylko coś zjeść a potem miauczy żeby ją wypuścić.

Nie wiem co się jej stało,wcześniej tak nie robiła, a może to hormony coś nie tak funkcjonują?

a daleko od domu odchodzi?
nic jej sie nie stanie?
ja to jestem panikara i boję sie koty wypuszczać, wcześniej wychodziły ale niedaleko , ale od jakis 3 lat zrobił sie taki ruch obok mnie, ciagle jakieś remonty ,ze koty wcale nie wychodza same

[MonikaMroz]

Dobry wieczór Asiu

[joannawiśniewska]

a daleko od domu odchodzi?
nic jej sie nie stanie?
ja to jestem panikara i boję sie koty wypuszczać, wcześniej wychodziły ale niedaleko , ale od jakis 3 lat zrobił sie taki ruch obok mnie, ciagle jakieś remonty ,ze koty wcale nie wychodza same

Nie wiem jak daleko, bo u nas naokoło pola i kilka zabudowań,,,,to wioska
Ma gdzie się szwędać, nawet się zadomowiła w opuszczonej stodole sąsiada, a na dodatek wygoniła stamtąd kotkę, która tam mieszkała.
Coś jej chyba zostało z dzieciństwa,bo wiesz że ją znaleźliśmy w rowie przy śmieciach,tak walczyła o życie.

[joannawiśniewska]

Dobry wieczór Asiu

Dobry wieczór Monia,dopiero tu zajrzałam, żeby zobaczyć co u Was nowego
Koszmarny tydzień przeżyłam, straciłam bliską przyjaciółke w wypadku samochodowym w Skoczowie.
Wczoraj po tygodniu dopiero był pogrzeb,trudno się z tym pogodzić, zostwiła córkę 12letnia i 21letnią, która ma mieć wesele w maju.
Tak bardzo mi ich szkoda, tak cierpią......jak długo jeszcze???????
Jeżeli jeździsz autem uważaj,lepiej wolniej,dłużej poczekać na skrzyżowaniu.

[mir.ka]

Dobry wieczór Asiu

Dobry wieczór Monia,dopiero tu zajrzałam, żeby zobaczyć co u Was nowego
Koszmarny tydzień przeżyłam, straciłam bliską przyjaciółke w wypadku samochodowym w Skoczowie.
Wczoraj po tygodniu dopiero był pogrzeb,trudno się z tym pogodzić, zostwiła córkę 12letnia i 21letnią, która ma mieć wesele w maju.
Tak bardzo mi ich szkoda, tak cierpią......jak długo jeszcze???????
Jeżeli jeździsz autem uważaj,lepiej wolniej,dłużej poczekać na skrzyżowaniu.

przykre
ale nawet jak my się zatrzymamy na skrzyżowaniu to niekoniecznie ten co stoi z tyłu za nami i bardzo mu sie spieszy

[joannawiśniewska]

Ależ mi się chce spać....

[mir.ka]

Ależ mi się chce spać....

czy to Dyzio taki duzy?

[joannawiśniewska]

Hello Mireczko Tak tak, To Dyzio tak wyrósł
Jest strasznym słodziakiem, tylko się chce miziać i tulic, kochany
Pozdrowionka dla całej piątki i Dużej