Koty Patmola

[jozefina1970]

i jaki jest? wart ceny?
który kupiłaś?

Dopiero zamówiłam, jeszcze nie wiem
Zestaw 4 pojemników Goodbyn On-The-Go. - taki. Nie wiem, jak wrzucić linka
http://twojlunchbox.pl/goodbyn/627-poje ... elone.html

[Patmol]

piękne będę Ci zazdrościć (a może tez sobie kupię za jakiś czas, ale koniecznie zielone)

znalazłam w Internecie przepis na mydło z kasztanów (właściciele dwa przepisy z rożnych stron, drugi jest Herbiness) będe próbować

Do przygotowania kasztanowego mydła potrzebujesz… kasztanów. 20 sztuk wystarczy do przygotowania jednej kostki wielkości, mniej więcej, zwykłego mydła. Owoce można pozbierać pod drzewem, ale da się też wykorzystać np. kasztaniaki, gdy te już się znudzą naszym dzieciom.

Kasztany obieramy z brązowej skórki. Dalej postępujemy w jeden z trzech sposobów:
- ścieramy je na tarce np. do gałki muszkatołowej, aż do uzyskania papki, potem zalewamy odrobiną wody
- kroimy na mniejsze części, zalewamy wodą, tak by tylko je przykryć, i dokładnie blendujemy/miksujemy
- kroimy na mniejsze kawałki i zgniatamy np. w moździerzu, potem podlewamy odrobiną wody
W każdym z tych przypadków, jeżeli w papce dalej będą spore grudki, to całość możemy pogotować przez 15 minut. Należy wtedy dolać nieco więcej wody, aby całość się nie przypaliła.

Gotową pastę przekładamy na ściereczkę i wyżymamy. Gdy wyciśniemy już nadmiar wody, wybieramy ze ściereczki resztki kasztanów i formujemy z nich mydełka. Produkt końcowy układamy w ciepłym, najlepiej słonecznym, i przewiewnym miejscu, aby pleśń się nim nie zainteresowała i szybko wysechł. Chudsze mydła będą schły szybciej. Pamiętamy przy tym, że kasztanów jeść nie wolno, bo grozi to zatruciem, dlatego mydła należy trzymać w miejscu niedostępnym dla dzieci.

Kiedy mydło wyschnie, będzie gotowe do użytku. Można nim pielęgnować całe ciało. Jeśli przez dłuższy czas go nie zużyjemy, to skruszy się na proszek, ale to niczemu nie szkodzi, ponieważ takim proszkiem również bardzo dobrze można się myć, a dodatkowo świetnie się nadaje do szorowana mocniejszych zabrudzeń, także tych na ubraniach.

Mydło z kasztanów – przepis.
Wykonanie mydła jest dziecinnie proste: obierz 10 kasztanów z rudej skórki, dolej 200 ml destylowanej wody, zmiksuj na gładką masę. Gotuj 3 minuty na wolnym ogniu, cały czas mieszając. Mydło w płynie gotowe – stosuj do mycia całego ciała i do prania delikatnych tkanin. Jest lepkie, gęste, o konsystencji bitej śmietany i pieni się delikatnie. Nadaje skórze niezwykłą miękkość.
Jak przechowywać takie mydło.
Mydło kasztanowe w płynie ma bardzo krótką trwałość, szybko fermentuje i pleśnieje. 2 – 3 dni można przechowywać w lodówce, można również wysuszyć. Zalecane w sieci formowanie i suszenie kasztanowych mydeł w kostce to zadanie skazane na niepowodzenie (pleśnieje i pęka). Warto natomiast wysuszyć mydlany proszek, będzie to fajny peeling – maseczka, szczególnie polecana dla cery naczynkowej. Proszek mydlany suszymy rozłożony cienką warstwą na papierze do pieczenia. Przed użyciem moczymy porcję proszku w gorącej wodzie.

Tymoteusz (nie jest do oddania, to najbardziej rozsądny kot jakiego znam)

[jozefina1970]

piękne będę Ci zazdrościć (a może tez sobie kupię za jakiś czas, ale koniecznie zielone)

Kupisz sobie! Pomału.
Też chciałam zielone
Mydło z kasztanów, super. Szczególnie, że ja, jak idę na spacer, to pomimo swojego wieku, nie przechodzę obojętnie obok kasztanów - zawsze zbieram

Pamiętamy przy tym, że kasztanów jeść nie wolno, bo grozi to zatruciem

Ale jak to? Mąkę podczas głodu robiło się z kasztanów? Czy z żołędzi może raczej... Z kasztanów to klej.

[Patmol]

kasztany są trujące (te nasze- z kasztanowców)
mąkę się robiło z żołędzi (ale dużo roboty z nią jest)

u nas jest bardzo dużo kasztanowców, ale mało kasztanów -wszystko wyzbierane
bo w skupie można kasztany sprzedawać i ludzie zbierają i odstawiają do skupu
ale jako ze ja z psem codziennie jestem na spacerze czasem jakiegoś znajdę -ze 40 sztuk mam, to mogę z mydłem popróbować

jeszcze do zrobienia krem z kasztanów -ale to trudniejsze jest http://www.herbiness.com/krem-rozpieszc ... sztanowca/

[gatiko]

No to rychło w czas się dowiedzialam o mydle... Kasztanów to już nie ma, wszystko wyzbierane.

[Patmol]

No to rychło w czas się dowiedzialam o mydle... Kasztanów to już nie ma, wszystko wyzbierane.

trzeba wstać rano, przed tymi co zbierają u nas jest jeszcze dużo kasztanów na drzewach

Alienor i gdzie reszta przepisu?
bo chyba przepis nie kończy się

Wkładamy masę znów do miski (tylko warto nieco podsypać mąką), przykrywamy ściereczką i pozwalamy rosnąć przez 45 min do godziny. Jakby było za dużo na raz, można zamrozić w folii i odmrozić w lodówce noc przed użyciem.

Nadzienie może być z tuńczyka, dorsza, mięsa, warzy, owoców morza - które chcesz?

wczoraj nalałam kotom na dwie miseczki po łyżce tranu
było wielkie poruszenie i zainteresowanie i przepychanki i szybko miseczki zostały wylizane

[MalgWroclaw]

o smaku ryby pewnie

[Patmol]

nie próbowałam ale było napisane, ze aromat naturalny

Moller`s Tran Norweski, aromat naturalny -taki https://www.doz.pl/apteka/p15928-Moller ... ny_250_ml#
dla całej rodziny

[MalgWroclaw]

spróbuj, Tobie na pewno nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie.

[Patmol]

czy ja jestem rodzina z kotami, żeby ten sam tran pić? bez przesady

[MalgWroclaw]

to ewidentnie tran dla ludzi

[Patmol]

tak, dla ludzi
i taki całkiem przyzwoity
TŻ sobie kupił, bo mu się wydaje , że go przeziębienie łapie i boi się, że na zwolnienie będzie musiał pójść
ale taki świeżo otwarty jest najlepszy, bo tran nie może długo stać
wiec jak go koty i psy wspomogą w piciu -to będzie ekonomiczne i w razie czego za jakiś czas kupi następny (i nie będzie musiał starego pić)

[morelowa]

Dla ludzi. Ale też dla ludzi jest w kapsułkach.
Raz tylko spróbowałam tran czy też olej rybny kotom podać. Uciekły
Nawet taka mała kuleczka wyciśnięta na mięso odstręczała je od miski. Cała kuleczka została skwapliwie pominięta

[Patmol]

dziwne masz koty -może to nie są koty?

[morelowa]

Może... Ale wyglądają na koty. Zdjecia dowodem.