Fasolka [*] Pralcia zaprasza

[MaryLux]

U nas też nie grzeją, choć mamy kotłownię lokalną i można ją uruchomić w dowolnym momencie. W dodatku w moim bloku jest biuro spółdzielni - panienkom jeszcze za mało doopki zmarzły

[anulka111]

Ja zadzwoniłam do Zarządu naszej wspolnoty i dzien pozniej odkrecili- od razu czuje sie,ze zyje.....bo w domu juz byla lodowka

[MaryLux]

Chyba tak zrobię. Lub wejdę. Biuro mam prawie po drodze do pracy (zboczyć trzeba ze 3 metry, no, może 4).

[PixieDixie]

Dzien dobry Pixie Coco i Nicia przesylaja pozdrowienia i mruczanki

Powiem szczerze ze nie slyszalam by u mnie w okolicy juz grzali.

[anulka111]

Bo działają stare nawyki- przeważnie puszczali co koło 156 pazdziernika, ludzie się przywyczaili,a to bez sensu bo juz pod koneic września w nocy jest bardoz zimno, ale dana wspolnota, spółdzielnia musi zgłosic ,ze chce odkrecenia ciepełka

Jako zmarzluch uważam ,ze powinno być jak w Niemczech- dostępne cały rok

[MalgWroclaw]

Miau. Duża jakaś taka zgaszona, przyszła już dawno z podwórka, ale mówi, że nie ma siły. Martwi się o mnie i o wyniki Miziaka, który mieszka w osobnym pokoju. Na śniadaniu podobno nawet trochę kotów było, ale jeden wystraszył się psa i pobiegł daleko, przebiegł przez jezdnię
duża boi się o koty.
Pralcia

Nie mogę się pozbierać. Wczoraj minął tydzień od śmierci Fasolki, a z 3 na 4 października minie pół roku od śmierci Frani.

[Moli25]

Dzien dobry Małgosiu.
Trzymaj sie, wiem ze to jest ciężkie i silniejsze od Ciebie, ale popatrz na to z drugiej strony, te kotki były bardzo szczęśliwe przy Tobie, dałaś im cudowny dom i ogromna milosc. Napewno myślą o Tobie tak ciepło jak Ty o nich.

Miłego dnia

[isiaja]

Małgoś- myślami jestem z Tobą.
Pralinko, Miziaku- ciepłego dnia Wam życzę!

[PixieDixie]

Hej dziewczyny

Nie poddawajcie sie. Co z Miziakiem dokladnie?
Koty i ulica... najgorsze polaczenie z mozliwych

[MB&Ofelia]

Małgosiu, przytulam mocno. I trzymam kciuki za wyniki badań Miziaka

Pralcia. Masz bardzo kocie pysio. I widać od razu, że jezdeś mądrą kotką.
Książniczka Ofelja

[MalgWroclaw]

Hej dziewczyny

Nie poddawajcie sie. Co z Miziakiem dokladnie?
Koty i ulica... najgorsze polaczenie z mozliwych

W sobotę jedziemy na badania

[jolabuk5]

Miau. Duża już przyszła dawno, ale rozmawiała z Ciocią mateosią, bo u Nosia i Florentynki jest zimno.
Mało kotów było na śniadaniu, tak mówi duża. Martwi się.



Pralcia

Pralciu, bardzo ładnie wyglądasz, tak poważnie i solidnie, jesteś wsparciem dla Dużej!
Sabcia

[Hannah12]

Cały czas mocno trzymam za Miziaka
Nawet nie usiłuję sobie wyobrazić jak musi być Tobie trudno, pożegnać w tak krótkim czasie Florkę, Franię i Fasolkę. Można mieć traumę i bać się.

[bagheera]

Cześć Pralcia, siostro, jesteś jak moje odbicie w lusterku, czyli najładniejsza i najmądrzejsza na świecie (wiadomo)
Duzi wrócili ze swoich wojaży, bardzo za nimi tęskniłam i przywitałam się całkiem nie po kociemu
Czarna natomiast chyba wolała jak ich nie było, Dużą obfuczała, ale przysmaki wciągnęła
Bardzo nam szkoda Fasolki, to niesprawiedliwe
I Florki, i Frani
Myślimy o Was wszystkich, tych tutaj i po tamtej stronie
Bardzo masz dzielną i wyjątkową Dużą, Pralciu, ale Ty o tym przecież wiesz
Nie to co moja gupia
Principessa

[Kociara82]

Fasolcia tak jak inne kociaki zza TM sa caly czas obok... poki bedziemy o nich pamietac to bedzie tak jakby byly wciaz obok nas