Igmu pisze:.
dune - Piszesz, że nie wygląda na cierpiącą. Koty rzadko kiedy "wyglądają". Nie pokażą po sobie, że je coś boli. !
Pokazują, owszem, bardzo nawet pokazują
kot mojej koleżanki wyje pod drzwiami i drapie
I na pewno teraz cierpi w zamknięciu
Wychodził TYLKO do ogrodu
NIGDY przez siatkę
ZAWSZE wracal na wołanie
No tylko ten jeden jedyny raz.....co NIE
Akurat pech ze coś go pogryzło
Dość dotkliwie, były ropnie, szycia, zwichnięcia
Prawie stracił oko
Ale kot jest twardziel
Wyleczył się i zapomniał o sprawie
I teraz wyje pod drzwiami żeby wyjść
A koleżanka sobie w brodę pluje ze mu pozwalała....
Wiec nie mów ze kot nie pokazuje co by chcial lub czego by nie chcial
Kity sa niezwykle komunikatywne
A porównywanie psa do kota to juz istna demagogia ....
Pies jest zupełnie innym zwierzęciem
Pies rozumie i wykonuje
Kit rozumie i mysli po swojemu
Poza tym psy tez po okolicy luzem nie powinny biegać
A nie każdy kot wróci z ogrodu na zawołanie jak twój
I raczej większość kotów jednak wespnie się na siatkę mimo ze twój tego nie robi ...
Ogrodzenie ogrodu to dla kota żadna przeszkoda
Wyszlo na to, ze jestem okrutna ....