Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

[klaudiafj]

Ojej a to Ci Gaja Mój Maciuś też robił, ale na ziemi, ale raz mi na kolana w aucie w drodze od weta ;p Ale zawsze dlatego, że żwirek mu nie pasował. Hmm teraz myślę, a może wolał bez żwirku kuwetę
Nie martw się - jak wygra PO to będziesz więcej zarabiać z automatu

Piękne Kotusie i w moim ulubionym wieku

[Sihaja]

Ale to nie wada, tylko jakiś jej osobisty problem. A czego próbowałaś Dorcia?
Masz jakiś pomysł, czemu tak robi?? Coś musi być na rzeczy..

Ona ma problem, że ja wychodzę z domu.Jak siedzę w domu to nie robi. Teraz od piątku jestem w domu i ani razu nie zrobiła. Taki jest jej problem. A ja niestety muszę wychodzić z domu. O.

[Sihaja]

Ojej a to Ci Gaja Mój Maciuś też robił, ale na ziemi, ale raz mi na kolana w aucie w drodze od weta ;p Ale zawsze dlatego, że żwirek mu nie pasował. Hmm teraz myślę, a może wolał bez żwirku kuwetę
Nie martw się - jak wygra PO to będziesz więcej zarabiać z automatu :mrgreen:

Piękne Kotusie i w moim ulubionym wieku

lepszego żartu dawno nie słyszałam. Czy wygra PO czy kto inny to akurat nic się nie zmieni, albo przynajmniej nie tak szybko. Najpierw kto inny będzie musiał się obłowić, a jak starczy, to jakimiś resztkami może rzucą. Ja już nadziei wielkich nie mam.

[Ewa L.]

Cześć Dorotko !
No i seteczka ci stuknęła

[Sihaja]

Cześć Ewa Cóż zrobić... Czas leci, wątek leci...

[Ewa L.]

Cześć Ewa Cóż zrobić... Czas leci, wątek leci...

Ja dziś o 3 w nocy swój zakładałam

[Sihaja]

Cześć Ewa Cóż zrobić... Czas leci, wątek leci...

Ja dziś o 3 w nocy swój zakładałam

A mnie się nie chce

[Ewa L.]

Cześć Ewa Cóż zrobić... Czas leci, wątek leci...

Ja dziś o 3 w nocy swój zakładałam

A mnie się nie chce

Ja wczoraj po pracy byłam kaput. Wróciłam o 20,30 choć do domu mam 2 min spacerkiem a powinnam pracować do 19,30. O 21,30 już byłam w łóżku i usypiałam. Obudziłam się o 3 w nocy i do 6,30 nie spałam. Później jeszcze usnęłam do 11

[kalair]

Stóweczka stuknęła, będziem czekać na nowy wąteczek.

[Sihaja]

Cześć Ewa Cóż zrobić... Czas leci, wątek leci...

Ja dziś o 3 w nocy swój zakładałam

A mnie się nie chce

Ja wczoraj po pracy byłam kaput. Wróciłam o 20,30 choć do domu mam 2 min spacerkiem a powinnam pracować do 19,30. O 21,30 już byłam w łóżku i usypiałam. Obudziłam się o 3 w nocy i do 6,30 nie spałam. Później jeszcze usnęłam do 11

Już bym chciała nie pracować. Chyba to przemęczenie, bo nawet urlop jakoś tak krótko działa... Właściwie ledwo się wróci do pracy, już jest się zmęczonym...

[Sihaja]

Stóweczka stuknęła, będziem czekać na nowy wąteczek.

Ech, nie wiem, nie chce mi się...

[Moli25]

Za to nam sie chce czekać na nowy wąteczek

[kalair]

Tak.
Kretki

[klaudiafj]

Witamy się

[kalair]

Doberek!