Zuzia i Pola po raz 32 ♥♥♥

No właśnie, nic się nie dzieje :evil:

i co wy w ogóle chcecie od tych biednych muzłumanów, przecież oni tacy dobrzy ludzie
i ta ciągła bezsensowna dyskusja, takie pitolenie o szopenie :evil:

nudy, nudy i jeszcze raz nudy
i tylko się prześcigają która mądrzejsza w swoich pseudo naukowych wywodach

agusialublin pisze:No właśnie, nic się nie dzieje i co wy w ogóle chcecie od tych biednych muzłumanów, przecież oni tacy dobrzy ludzie
i ta ciągła bezsensowna dyskusja, takie pitolenie o szopenie
nudy, nudy i jeszcze raz nudy
i tylko się prześcigają która mądrzejsza w swoich pseudo naukowych wywodach

Pewnie annaposz poszła spać bo znów olały mój post.

Dobra ide michy pozabierać i idziemy spać.Noga mnie szarpie cały czas i mam nadzieję że da mi usnąć.
Dobranoc.

Z dzisiejszej wyprawy do weta na badania nici a to za sprawą.........Polki. :evil:

Podła kocia wredna @ urządziła mi cyrk przy pakowaniu do transporterka. Do tej pory nie było z nią problemów i grzecznie wchodziła sama. Wyjęłam go wczoraj wieczorem to obwąchiwała, wchodziła sama i pół nocy w nim spędziła. Dziś jak przyszło co do czego to urządza cyrk. Chciałam ja zwabić na jedzenie. Dałam jej do środka 3 ziarnka suchego bo pomyślałam że taka ilość specjalnie wyników nie wypaczy to nawet nie zajrzała do środka. Popsikałam jej kocimiętką bo mam taką w spreyu i nawet weszła ale gdy zamykałam suwak małpa mi się wydostała i uciekła . :1luvu:

Zła jestem bo w drugiej torbie czekała już zapakowana Zuzia z którą o dziwo nie było problemu.
Wkurzyłam się, wypuściłam Zuzię i dałam śniadanie. Wkurzyła mnie i dzisiaj nie chcę jej widzieć i mam nadzieję że nie będzie mi wchodzić w drogę.
Polka to wstrętne kocisko i tyle. Dziś jej nie lubię. :evil:

Ewa L. pisze:Z dzisiejszej wyprawy do weta na badania nici a to za sprawą.........Polki.
Podła kocia wredna @ urządziła mi cyrk przy pakowaniu do transporterka. Do tej pory nie było z nią problemów i grzecznie wchodziła sama. Wyjęłam go wczoraj wieczorem to obwąchiwała, wchodziła sama i pół nocy w nim spędziła. Dziś jak przyszło co do czego to urządza cyrk. Chciałam ja zwabić na jedzenie. Dałam jej do środka 3 ziarnka suchego bo pomyślałam że taka ilość specjalnie wyników nie wypaczy to nawet nie zajrzała do środka. Popsikałam jej kocimiętką bo mam taką w spreyu i nawet weszła ale gdy zamykałam suwak małpa mi się wydostała i uciekła .
Zła jestem bo w drugiej torbie czekała już zapakowana Zuzia z którą o dziwo nie było problemu.
Wkurzyłam się, wypuściłam Zuzię i dałam śniadanie. Wkurzyła mnie i dzisiaj nie chcę jej widzieć i mam nadzieję że nie będzie mi wchodzić w drogę.
Polka to wstrętne kocisko i tyle. Dziś jej nie lubię.

wyczuła ,ze masz bardzo niecne plany wobec niej :mrgreen:

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Z dzisiejszej wyprawy do weta na badania nici a to za sprawą.........Polki.
Podła kocia wredna @ urządziła mi cyrk przy pakowaniu do transporterka. Do tej pory nie było z nią problemów i grzecznie wchodziła sama. Wyjęłam go wczoraj wieczorem to obwąchiwała, wchodziła sama i pół nocy w nim spędziła. Dziś jak przyszło co do czego to urządza cyrk. Chciałam ja zwabić na jedzenie. Dałam jej do środka 3 ziarnka suchego bo pomyślałam że taka ilość specjalnie wyników nie wypaczy to nawet nie zajrzała do środka. Popsikałam jej kocimiętką bo mam taką w spreyu i nawet weszła ale gdy zamykałam suwak małpa mi się wydostała i uciekła .
Zła jestem bo w drugiej torbie czekała już zapakowana Zuzia z którą o dziwo nie było problemu.
Wkurzyłam się, wypuściłam Zuzię i dałam śniadanie. Wkurzyła mnie i dzisiaj nie chcę jej widzieć i mam nadzieję że nie będzie mi wchodzić w drogę.
Polka to wstrętne kocisko i tyle. Dziś jej nie lubię.

wyczuła ,ze masz bardzo niecne plany wobec niej

Dzisiaj nie chcę z nia mieć nic wspólnego a ta wariatka łazi i mędzi cały czas. Siedzi w łazience i drze paszczę .

Skarży sie na niedobra dużą :wink:

Biedna Polunia, czemu się na nią gniewasz? To normalne, że wyczuła co się święci i nie chciała do weta. Nie złość się na śliczną Polę.

barbarados pisze:Skarży sie na niedobra dużą

Teraz mi przeszło ale rano miałam ochotę jej coś zrobic. :evil:

Sihaja pisze:Biedna Polunia, czemu się na nią gniewasz? To normalne, że wyczuła co się święci i nie chciała do weta. Nie złość się na śliczną Polę.

Najbardziej chodziło mi o to że Zuzia siedziała w drugim transporterku i się stresowała.

Przed chwilą zaczęło u nas lać. Ponieważ zawsze na krzesełku leży Zuzi poduszka więc postanowiłam ją schować coby nie zmokła i spojrzałam na blok rodziców bo jakiś kretyn świecił mi latarką z ich bloku. Jednak coś mi było nie tak z tym ich blokiem i dopiero po chwili do mnie dotarło że ich cały blok nie ma światła a poświaty w oknach to efekt zapalonych latarek.

A ja bardzo Lubie świeczki, jednakże przy małym Fuksie ograniczyłam do minimum ich zapalanie

Hej Ewciu, u nas też dzisiaj lało i to mocno :cry:

dobrze że podwórkowe mają budki

Zuzia i Pola po raz 32 ♥♥♥

Kto przegląda forum