
i ta ciągła bezsensowna dyskusja, takie pitolenie o szopenie

nudy, nudy i jeszcze raz nudy
i tylko się prześcigają która mądrzejsza w swoich pseudo naukowych wywodach
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
agusialublin pisze:No właśnie, nic się nie dziejei co wy w ogóle chcecie od tych biednych muzłumanów, przecież oni tacy dobrzy ludzie
i ta ciągła bezsensowna dyskusja, takie pitolenie o szopenie![]()
nudy, nudy i jeszcze raz nudy
i tylko się prześcigają która mądrzejsza w swoich pseudo naukowych wywodach
Ewa L. pisze:Z dzisiejszej wyprawy do weta na badania nici a to za sprawą.........Polki.![]()
Podła kocia wredna @ urządziła mi cyrk przy pakowaniu do transporterka. Do tej pory nie było z nią problemów i grzecznie wchodziła sama. Wyjęłam go wczoraj wieczorem to obwąchiwała, wchodziła sama i pół nocy w nim spędziła. Dziś jak przyszło co do czego to urządza cyrk. Chciałam ja zwabić na jedzenie. Dałam jej do środka 3 ziarnka suchego bo pomyślałam że taka ilość specjalnie wyników nie wypaczy to nawet nie zajrzała do środka. Popsikałam jej kocimiętką bo mam taką w spreyu i nawet weszła ale gdy zamykałam suwak małpa mi się wydostała i uciekła .![]()
Zła jestem bo w drugiej torbie czekała już zapakowana Zuzia z którą o dziwo nie było problemu.
Wkurzyłam się, wypuściłam Zuzię i dałam śniadanie. Wkurzyła mnie i dzisiaj nie chcę jej widzieć i mam nadzieję że nie będzie mi wchodzić w drogę.
Polka to wstrętne kocisko i tyle. Dziś jej nie lubię.
mir.ka pisze:Ewa L. pisze:Z dzisiejszej wyprawy do weta na badania nici a to za sprawą.........Polki.![]()
Podła kocia wredna @ urządziła mi cyrk przy pakowaniu do transporterka. Do tej pory nie było z nią problemów i grzecznie wchodziła sama. Wyjęłam go wczoraj wieczorem to obwąchiwała, wchodziła sama i pół nocy w nim spędziła. Dziś jak przyszło co do czego to urządza cyrk. Chciałam ja zwabić na jedzenie. Dałam jej do środka 3 ziarnka suchego bo pomyślałam że taka ilość specjalnie wyników nie wypaczy to nawet nie zajrzała do środka. Popsikałam jej kocimiętką bo mam taką w spreyu i nawet weszła ale gdy zamykałam suwak małpa mi się wydostała i uciekła .![]()
Zła jestem bo w drugiej torbie czekała już zapakowana Zuzia z którą o dziwo nie było problemu.
Wkurzyłam się, wypuściłam Zuzię i dałam śniadanie. Wkurzyła mnie i dzisiaj nie chcę jej widzieć i mam nadzieję że nie będzie mi wchodzić w drogę.
Polka to wstrętne kocisko i tyle. Dziś jej nie lubię.
wyczuła ,ze masz bardzo niecne plany wobec niej
barbarados pisze:Skarży sie na niedobra dużą
Sihaja pisze:Biedna Polunia, czemu się na nią gniewasz? To normalne, że wyczuła co się święci i nie chciała do weta. Nie złość się na śliczną Polę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 19 gości