Kuweta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 27, 2015 23:03 Kuweta

Proszę o rade mam kociaka 10 tyg. z parku. Ma odruch wcodzenia do kuwety ale potrafi zrobic kupe tuz obok wychodzac po tym jak pogrzebie sobie w srodku. co o tym myslicie?

xgohax

 
Posty: 13
Od: Czw sie 27, 2015 22:36

Post » Pt sie 28, 2015 8:05 Re: Kuweta

Myślę, że jest malutki to dzieciak, nauczy się.
Ale musisz mu w tym pomóc. Jak zrobi obok, włóż łopatką kupkę do kuwety i pokaż mu.
A jak widzisz, że przymierza się do zrobienia obok mów mu zdecydowanie "nie wolno" i wstaw go do kuwety.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 28, 2015 8:16 Re: Kuweta

Również stawiam na delikatną sugestię - poprzez włożenie do kuwety. Nauczy się :ok:

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Pt sie 28, 2015 8:35 Re: Kuweta

Radzę też nie sprzątać od razu urobku po kocie. Jak zobaczy, że kupka sobie leży w środku szybciej załapie;)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 28, 2015 12:01 Re: Kuweta

Dziękuję za rady,właśnie tak robiłam do tej pory:) macie jeszcze jalies pomysły?

xgohax

 
Posty: 13
Od: Czw sie 27, 2015 22:36

Post » Pt sie 28, 2015 12:54 Re: Kuweta

Może większa kuweta, może kryta?
Moje koty zdecydowanie wolą mieć dach nad głowa podczas tych intymnych :wink: czynności.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 28, 2015 18:48 Re: Kuweta

Kuweta jest duża, porządna, kryta:)

xgohax

 
Posty: 13
Od: Czw sie 27, 2015 22:36

Post » Pt sie 28, 2015 20:00 Re: Kuweta

Moja kotka wypina się poza kuwetę stojąc w niej łapkami, jak ma problemy ze zrobieniem kupy czyli ma zapchane gruczoły przyodbytowe.

Przy najbliższej wizycie u weta możesz poprosić żeby rzucił na to okiem.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 28, 2015 21:13 Re: Kuweta

xgohax pisze:Kuweta jest duża, porządna, kryta:)

Może być za duża. To małe dziecko. Czasem pomaga postawienie foremki, płaskiej miski, opakowania po pierogach np ze żwirkiem by kot załapał. Zostawia się tam deczko "brudnego" zwiru.Może mu nie pasować też i to co jest w kuwecie. Spróbuj z innym rodzajem żwirku.
"Dach" kuwety też może odstraszać. Mało który mały kot bez lęku do takiej wchodzi.
Przy kotach z podwórka :wink: u mnie dobrze sprawdza sie najtańszy żwir z marketów. Potem przechodzimy na lepszy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 28, 2015 21:28 Re: Kuweta

Może żwirek jest za gruby - kocięta na ogół wolą drobny.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 31, 2015 8:52 Re: Kuweta

On się w foremce po pierogach nie zmieści:P żwirek jest drobny bentonitowy, od początku taki ma. Kuweta mniejsza byłaby już taka, że nie dałby rady się obrócić

xgohax

 
Posty: 13
Od: Czw sie 27, 2015 22:36

Post » Wto wrz 01, 2015 8:42 Re: Kuweta

Madie pisze:Przy najbliższej wizycie u weta możesz poprosić żeby rzucił na to okiem.

Ja jestem wetem , młodym bo młodym ale już miał niejedną konsultację:P gruczoły ma wyciśnięte:P Dlatego pytam tu o kwestie behawioralne na których znam się mniej niż na leczeniu:)

xgohax

 
Posty: 13
Od: Czw sie 27, 2015 22:36

Post » Wto wrz 01, 2015 9:10 Re: Kuweta

xgohax pisze:
Madie pisze:Przy najbliższej wizycie u weta możesz poprosić żeby rzucił na to okiem.

Ja jestem wetem , młodym bo młodym ale już miał niejedną konsultację:P gruczoły ma wyciśnięte:P Dlatego pytam tu o kwestie behawioralne na których znam się mniej niż na leczeniu:)


Warto poczytać:
http://kocie-porady.pl/koc-zach/kot-zal ... ie-kuweta/
http://www.rossnet.pl/Artykul/Kiedy-kot ... eta,190533
http://www.zoopsycholog.warszawa.pl/dla ... uweta.html
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości