FIV+

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 26, 2015 19:06 Re: FIV+

Czy ktoś ma odsprzedać może TFX? Pilnie jest nam potrzebny a nie można go już praktycznie nigdzie dostać, nawet u producenta (kolejna produkcja przewidziana na pocżatek przyszłego roku).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2015 9:52 Re: FIV+

Mam odlowioną koteczkę z FIV +. Przemiła, niewymagająca koteczka o masci szylkret. Około 6 lat. Bez objawów. Kotka przebywa w lecznicy gdzie bardzo się stresuje a wiadomo, że stres może uaktywnić wirusa..:(
Czy ktoś może pomóc???...:( Nie mam gdzie jej dać na DT...:(
Halinka, bo tak się nazywa kotka ma ogłoszenia na fb, portalach adopcyjnych, ma również wydarzenie. Niestety cisza...:(
https://m.facebook.com/events/106671631 ... 73713&_rdr
Obrazek

Kasztanowa

 
Posty: 33
Od: Czw kwi 26, 2012 18:04

Post » Sob paź 17, 2015 17:01 Re: FIV+

nie wiem jaka masz sytuacje ale ja miałam takiego kota na tymczasie - nikt go nie chciał
dolaczylam do swoich kotow, żaden się nie zarazil, nie bily się
przezyl u mnie prawie 5 lat
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto lis 17, 2015 16:33 Re: FIV+

U mnie 7 (zdrowe) +1 (FIV), w Hospicjum w Toruniu na przestrzeni lat kilkadzieisąt - w tym kilka z FIV. Zero zakażeń.
Podstawy to zgodne i wysterylizowane stado. I tyle.

A jak masz możliwosć izolacji w innym pokoju to eliminujesz do zera możliwość zakażenia. FIV się tak nie przenosi.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 24, 2015 12:52 Re: FIV+

No a Ziutek jest Fiv+. Jest z nami od 5 llat. Żaden kot nie zaraził się od niego. Badanie zrobiłam kilka lat po przygarnięciu Ziutka. Ziutek ma świetną odporność, tylko jest nosicielem. Teraz szwankują mu nerki, ale bierze phytophale i jest jak nowy ! wIEM,że się powtarzam. Na początku płakałam nad wynikiem, ale już mi przeszło.

5 XII
Z Ziutkiem żle.
Zatacza się, kładzie się na boku, nie może ustać na nóżkach. Pije b dużo...
Obawiam się...
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 16, 2015 22:42 Re: FIV+

To nie kwestia FIV tylko nerek. Jak dla mnie nerki są cięższe niż FIV czy FeLV...
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 22, 2015 0:18 Re: FIV+

Nerki są cięższe niż Fiv, ale FelV jest najcięższy. Nie daje chwili oddechu - trupek do pochowania...

Ziutek lepiej. Nerki przemrożone, caly kot waży 2 kilo. Bardzo nam pomogli na kotach nerkowych. Kroplówki, itd. Kasa, kasa, kasa...

A oto i rekonwalescent na kanapie z Biedronki:

Obrazek

Ziutek gania jak nowy :1luvu:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2016 19:12 Re: FIV+

Pozwoliłem sobie przemoderować z mojego postu :)

Od jakiegoś czasu mój niepokój wzbudza zapalenie spojówek, jak i to co słyszę od prowadzącej nas Pani weterynarz.
Kotu wypadają trzecie powieki( migotki), tzn przy pełnym rozszerzeniu źrenic i otwarciu oczu, widać tę chrzęstną tkankę, która chroni gałki podczas snu etc.
Mieliśmy robiony antybiogram, na jego podstawie zastosowaliśmy krople z antybiotykiem gentamycyną (bez efektu), zmieniliśmy na Torbadex, również bez efektu.
Pani weterynarz mówi, że niektóre koty po prostu tak mają, kwestia urody bądź niskiej odporności, co u Nikona niechybnie ma miejsce. Proponuje albo odstawienie kropel(co ma teraz przez najbliższe 3tyg miejsce, do następnej wizyty kontrolnej), albo leczenie stricte objawowe (czyli sterydy/co innego przeciwzapalnego).
Niestety dzisiaj zauważyłem u kota lekkie zaczerwienienie i napuchnięcie spojówek, do tego kot sporadycznie kicha, choć bez żadnych ropnych wydzielin. Nie żebym nie ufał komuś kto skończył weterynarię, ale mimo wszystko chyba potrzebuję się poradzić mędrszych i/lub bardziej doświadczonych.

lis6502

Avatar użytkownika
 
Posty: 23
Od: Wto paź 13, 2015 10:36
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 04, 2016 19:14 Re: FIV+

ja bym mu zafundowała zylexis i uwazała na sterydy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 07, 2016 19:11 Re: FIV+

Zylexis był już fundowany (dwie dawki dzięki dobrej duszy ze schroniska) i jakoś nie zauważyłem specjalnej poprawy. Nadal kicha( choć rzadziej zdecydowanie), ale te oczka mnie niepokoją. Dzisiaj zapodałem mu z powrotem tobradex, wrócę do dawek 3xdziennie i popatrzę, bo nic innego mi do głowy nie przychodzi.

lis6502

Avatar użytkownika
 
Posty: 23
Od: Wto paź 13, 2015 10:36
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 11, 2016 1:23 Re: FIV+

Od wczoraj usiłuję złapać tego kocura:


Pochodzi ze stadka, w którym już wystąpił jeden przypadek FIV, więc jest szansa na to, że i Rolling go ma. Mam nadzieję, że okaże się zdrowy - unika bójek - wieje najszybciej, jak się da.
Ponieważ boję się, że test będzie pozytywny, chciałabym wiedzieć, czy jest jakaś alternatywa dla Rolcia - może jakiś dom, który ma FIV-ki chciałby go przygarnąć w zamian za zwrot kosztów utrzymania? - czyli za alimenty :)

Ja mam 3 koty i tylko jeden zamykany pokój - sypialnię, więc nie mam warunków, aby go przygarnąć, jeśli byłby chory. A to naprawdę cudowny kociak. I przepiękny :)

I&S

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro paź 12, 2011 10:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 21, 2016 21:37 Re: FIV+

Pilnie szukamy domu ,najlepiej stałego dla pięknej kotki rasy Maine Coon z fiv+.
Kotka pochodzi z legalnej hodowli,została sprzedana w kwietniu 2015.W grudniu hodowca dowiedział się,że kotka nie przebywa w dobrych warunkach i pojechał ją odkupić. Niestety w nowym "domu"kotka nabawiła się FIV. Nie może zostać w hodowli, jest izolowana od innych kotów,czego nie rozumie i dodatkowo przysparza jej to stresu. Kotka w grudniu skończyła rok,jest młodym kotem, ma szansę przy dobrym prowadzeniu jeszcze pożyć.Prosimy o pomoc zwłaszcza te osoby, które mają doświadczenie z kotami fiv +, może sami mają kota z fivem i chcą mu sprawić towarzystwo. Kotka jest bardzo przymilna, całuje, barankuje itp. Kotka mieszka we Wrocławiu.
nr telefonu do hodowcy 600-133-107

Obrazek
Nie o to chodzi by człowiek miał kota ale o to by kot miał człowieka...
Obrazek

Witek Nowak

 
Posty: 1990
Od: Pon lut 18, 2008 22:08
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt sty 22, 2016 9:52 Re: FIV+

Steryd trzeba ZAWSZE mocno przemyśleć przy FIVku, przy wypadających powiekach bym się na niego nie zdecydowała. Często koty które mają lekki naturalny wytrzeszcz też mają wychodzące trzecie powieki albo też nie domykają oczu podczas snu, choć wątpię żeby Nikon był akurat takim przypadkiem, bo byłoby to widoczne wcześniej. Trzecie powieki wychodzą też przy infekcjach (o czym świadczyłyby opuchnięte spojówki i katar) lub przy zarobaczeniu. Na dzień dobry po prostu trzeba wyleczyć infkcję - krople (te czy inne albo dwie na raz - u nas u jednego kota bez FIV po 4 różnych kroplach pomógł dopiero robiony przez weta Jodopowidon), antybiotyk pewnie jakiś, odpornościowe (z Zylexisem przy infekcji bym nie kombinowąła też, trzeba pamietać, ze Zylexis tak jak szczepionki ma 2 tygodniowe okienko poszczepinne, kot może się jeszcze bardziej rozłożyć; prędzej Lydium w tym wypadku albo mała pojedyncza dawka interferonu ludzkiego). Jak po wyleczeniu oczu i kataru nie przejdzie, zabrałabym się za odrobaczanie.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 22, 2016 23:57 Re: FIV+

Szukam lekarza w Warszawie doświadczonego w prowadzeniu kota z FIVem. Po zrobieniu porządku w paszczy naszym problemem są nerki i przewlekłe problemy z górnym drogami oddechowymi.
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 241 gości