Pandorcia nas wybrała .podobają mi się tez białaski ale wolała bym nie mieć białych kłaków na czarnych ciuchach kłaków pandory nie widać. nastawiam się na ciemne długowłose i małe to pewnie do domu przygarnę coś kolorowego-żeby na każdym ciuchu sierść była widoczna dorosłe i krótkowłose za to kofane nie moge patrzeć na stronki schronisk-K255/15 http://www.schronisko-katowice.eu/index ... ry&catid=2 tak na mnie patrzy
kicia miała dziwną kupe- taką włochatą... jej włoski z sierści raczej chyba ze mojego gdześ przy okazji zjadła- kupiłam paste odmładzającą podałam ale mniej trochę bo onamała jeszcze, pytanie jak długo podawać...? aha trawę ma nie wiem czy ją podjada ale mocno się nią bawi interesuje nie za młoda na kłaki w kupie-męczyła się z kupą jak skarcić kicie-jak zakomunikować ze gryzienie to nie koniecznie jest fajne
A te włosy w kupce to nie była trawa? Bo tak tez może być. Pastę możesz dawać teraz dwa razy w tygodniu, dopóki ma problem, a potem profilaktycznie raz na tydzień. Co do gryzienia, to nie bawcie się z nią ręką, tylko raczej wędką. Jak zaczyna gryźć, natychmiast kończcie zabawę.
bawi się tylko myszkami ale jak ją głaszczemy to nagle gryzie albo wyskakuje spod fotela i gryzoe w kostki.nie noe trawa czarne puchate krutkie jak jej futerko
Jak mnie koty lapaly zebami to piszczalam i natychmiast przestawalam ruszac reka. Reka sluzy do glaskania, a nie zabawy. No ale maly kot moze potrzebowac czasu, zeby to zrozumiec. Rodzenstwo piszczy jak sie za mocno je ukąsi, dlatego tez piszczalam.