Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 13, 2015 17:38 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

co tam u was?
moze jakieś nowe fotki?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 13, 2015 22:08 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

A co tu taka cisza ?
Klaudia sie boi że zaraz wątek się skończy ? :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 13, 2015 22:16 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

O matko faktycznie jeszcze nie tak dawno zaczynalysmy ta ture i Tosia miala przyjechac a patrzcie tu juz ponad 2 tyg Tosia jest u Klaudi:)

Klaudia Hop hop jestes tam?
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw sie 13, 2015 22:19 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

już śpicie? :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 13, 2015 22:43 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Może fajnie się na dworze zrobiło to na spacer poszła z mężem. :roll:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 13, 2015 22:53 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Cześć Kluduś :D :D :D
jak tam babiniec się ma :D :D :D
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt sie 14, 2015 9:40 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Ewa L. pisze:A co tu taka cisza ?
Klaudia sie boi że zaraz wątek się skończy ? :mrgreen:


O to to! :mrgreen:

Hej Dziewczynki :)
Wczoraj byłam wrakiem człowieka jak co miesiąc :/
Tosia jest już 2xwiększa niż była. Nadal jest mała, ale teraz mówimy na nią Mały Kot :)
Je jak smok i wszystko jej smakuje :)

cześ cioće :201430

Obrazek

psysła do nas packa wcoraj
Obrazek

Mały kot w dużym oknie:
Obrazek

siemietana była taka dobla Cały pysio był biały, ale się nie dało tego sfotografować :)
Obrazek

Ćocia Kitusia pokasała mi gre! Tseba wkłatać łapki pot dswi i tak je tsymać, żeby ktośi na nie zapolował z dlugiej strony :)
Obrazek
Potem jak ciocia kitusi nie było to ja wkłatałam te łabki i wkłatałam jak najdalej, bo musiałam ciwicyć plawda? :kotek:
To wyglądało komicznie jak ona siedziała przy zamkniętych drzwiach od strony łazienki i te łapki obie jak najdalej wsadziła pod drzwi i czekała aż przyjdzie Kitusia i zobaczy :mrgreen:

Ciocie, ladnie my glamy?
Obrazek

Wcoraj pogoniła mnie ciocia marysia a potem ja jom i ona uciekała i nie bucała na mnie. A dziś wskocyłam cioci Kitusi na plecy a potem zacełyśmy biegać :kotek:

Tata casem mnie biese na rence i ja sie go wystracham, bo tupie i ma duse łapy, ale z tatom fajnie się bawi.
A po całym dniu śpiem z Kitusią i Marysią w pokoju od mamy - nie spie juz w pudełku długo, jak cos to na pudełku, ale w pudełku to jus obciach. Najbardziej lubie spac psy mamie.
Tak śpiem Ooo!

Obrazek
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 14, 2015 9:47 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

klaudiafj pisze:
Obrazek

Mały kot w dużym oknie:
Obrazek


Te dwa zdjęcia mnie totalnie rozwaliły :D :1luvu: :1luvu:
Z Tosi rzeczywiście jest już Mały Kot! Ależ się dziewczyna ładnie wyciągnęła 8O długonoga piękność!
Widać na grzbieciku pojedyncze białe włoski :1luvu: (a ja sobie właśnie przypomniałam, że kilka lat temu spotkałam na podwórku takiego własnie kota, nawet mu/jej zdjęcie zrobiłam, bo wyglądała niesamowicie, taka "oszroniona" bielą :))

Powiedzcie mi jakie macie doświadczenia, bo mnie cały czas przerażają te okrągłe otwory wentylacyjne w drzwiach. Czy kiedykolwiek u Was jakiś kot wsadził tam łapę i mu się zaklinowała? :oops: Kiedy był u mnie pierwszy tymczas, zakleiłam otwory, później już nie, ale nadal mam schizy, że coś się może stać :roll:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt sie 14, 2015 9:57 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: CUdowna Tosieńa!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Rośnie jak na drozdzach !! Ale dalej jest kruszynka!!

Dobrze to czytac :)

PIxie, Coco i Nicia pozdrawiaja!
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt sie 14, 2015 10:00 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Zapomniałam dodać, że wszystkie zdjęcia zrobione są w ciągu dwóch dni :) Także na bieżąco :)

Aia ja się nie boję, bo ja mam te otwory bez kratek w środku - ot takie kółka. Kitusia i Tosia traktują to jako podgląd, za to Marysia od razu kiedyś rozkminiła, który luźny i go wyszarpała i kulała po podłodze. U mnie one nie stanowią żadnego zagrożenia, nie ma opcji, żeby się łapka zaklinowała, nie ma opcji w ogóle żeby były zagrożeniem, za to widzę, że są fajnym elementem zabawy razem z drzwiczkami i szparą pod drzwiami :)

Janinko tak Tosia dalej kruszynka - wydaje mi się, że urosła, ale nie przytyła, bo nadal nic nie waży. Natomiast wygląda już jak miniatura kota a nie pchła :D Biega całymi dniami po mieszkaniu jak nie śpi rzecz jasna, a śpi dużo ostatnio. Pozdrawiamy również naszych bytomskich sąsiadów :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 14, 2015 10:07 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

klaudiafj pisze:
Aia ja się nie boję, bo ja mam te otwory bez kratek w środku - ot takie kółka. Kitusia i Tosia traktują to jako podgląd, za to Marysia od razu kiedyś rozkminiła, który luźny i go wyszarpała i kulała po podłodze. U mnie one nie stanowią żadnego zagrożenia, nie ma opcji, żeby się łapka zaklinowała, nie ma opcji w ogóle żeby były zagrożeniem, za to widzę, że są fajnym elementem zabawy razem z drzwiczkami i szparą pod drzwiami :)

Właśnie, widzę, że mam tak samo jak Ty. Nie wiem, może to bezpodstawny lęk, ale przerażała mnie zawsze perspektywa, że kot włoży tam całą łapę (tak, jak na tym zdjęciu - po lewej na dole: https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=56499243 ) i się w łokciu zaklinuje :oops: :roll: Nigdy nie wiedziałam czy to traktować, jako realne zagrożenie, czy już sobei coś wymyślam na siłę.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt sie 14, 2015 10:15 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Moje otwory są szersze, tamte zwężające. Kot nie wsadzi tam całej łapki aż do łokcia, nawet na tym zdjęciu. Poza tym koty są giętkie, one są stworzone do wchodzenia w ciasne miejsca i wkładanie łapek w ciasne otwory - ja się tego akurat zupełnie nie boję :) A do tego nie widziałam, żeby moje koty wkładały łapki w te otwory, zawsze wkładają je pod drzwi, a przez otwory patrzą, ale gdyby nawet tam włożyły łapki to ja się zupełnie nie boję że się zaklinują, uważam, że nie ma takiej opcji :) Duże koty nie dadzą rady włożyć tam łapki aż po łokieć, kot nie wkłada łap tam gdzie czuje opór, że się nie zmieści, a dla Tosi to duże otwory jeszcze. Ja się właśnie cieszę, że je mam, bo teraz jest to dodatkowa rozrywka. Gorzej jak przyjdzie zima - drzwi mam skrócone od spodu, do tego otwory i drzwiczki bez drzwi - przeciągi będą jak tralalaaaa :/

Moje zdjęcia są z telefonu, trudno zobaczyć tutaj umaszczenie Tosi - wydaje mi się, że te szare plamy znikają na karczku a pojawiają się gdzie indziej, a uszki są brązowe. Ale tak na pierwszy rzut oka jak sie patrzy na Tosię i nie przygląda z bliska, to ona jest czarna :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 14, 2015 10:22 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Możliwe, że jestem już po prostu przeczulona po swoim jednokomórkowym :roll: kocurku (który, jak Ci kiedyś pisałam potrafił wsadzić łapę w różne dziwne miejsca i nie mógł wyjąć, pisk, wrzask i panika. Na dodatek niczego się nie uczył :roll: )
Dlatego chciałam się zorientować czy którejś z Was się kiedykolwiek coś takiego przytrafiło.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt sie 14, 2015 10:27 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Hmm mi się to jeszcze nie przytrafiło nigdy :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 14, 2015 10:32 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

klaudiafj pisze:
cześ cioće :201430

Obrazek

psysła do nas packa wcoraj
Obrazek

Mały kot w dużym oknie:
Obrazek

siemietana była taka dobla Cały pysio był biały, ale się nie dało tego sfotografować :)
Obrazek

Ćocia Kitusia pokasała mi gre! Tseba wkłatać łapki pot dswi i tak je tsymać, żeby ktośi na nie zapolował z dlugiej strony :)
Obrazek
Potem jak ciocia kitusi nie było to ja wkłatałam te łabki i wkłatałam jak najdalej, bo musiałam ciwicyć plawda? :kotek:
To wyglądało komicznie jak ona siedziała przy zamkniętych drzwiach od strony łazienki i te łapki obie jak najdalej wsadziła pod drzwi i czekała aż przyjdzie Kitusia i zobaczy :mrgreen:

Ciocie, ladnie my glamy?
Obrazek

Wcoraj pogoniła mnie ciocia marysia a potem ja jom i ona uciekała i nie bucała na mnie. A dziś wskocyłam cioci Kitusi na plecy a potem zacełyśmy biegać :kotek:

Tata casem mnie biese na rence i ja sie go wystracham, bo tupie i ma duse łapy, ale z tatom fajnie się bawi.
A po całym dniu śpiem z Kitusią i Marysią w pokoju od mamy - nie spie juz w pudełku długo, jak cos to na pudełku, ale w pudełku to jus obciach. Najbardziej lubie spac psy mamie.
Tak śpiem Ooo!

Obrazek

Ciudowny ciukelek jeśteś,wieś ? :1luvu:

Kiedy ja Was wszytkich nadrobię :oops:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 14 gości