Tak. Przepraszam ,nadrabiam zaległości.
Dzięki Wspaniałej Cioteczce Arcana

która ogłaszała rudego do utraty tchu i kilku życzliwym osobowm,które wrzuciły filmik rudego z psem na FB- rudy Karmel znalazł dom

Chwycił świetny filmik i piękne imię,które nadała Arcana.
Kot zamieszkał w Pruszkowie,z 4letnim chłopcem.Rodzice byli na tylke rozsądni,że kocurek przybył do domu przed dzieckiem (to było na wakacjach),by mógł się swobodnie zaklimatyzować. Balkon (tzw.wyrzygalnia

)został osiatkowany.Państwo mieli zeszłego roku młodego kota,który odszedł[*].Pani pokazała mi cały plik badań (bo nie dowierzałam,że robiła

,zwykle każdy tak mówi,ale tu były rzeczywiście wypisy z kilku lecznic ,od rtg,po morfologię,testy,nie robili tylko tomografii,bo nie zdążyli

Dla mnie albo coś genetycznego,albo ostre powikłania po kalici,maluszek tracił równowagę i miał sztywność przednich łapek

).
Karmelek pięknie zniósł podróż.Rozejrzał się po mieszkaniu i spokojnie położył pod stołem. Oddany był z niedoleczonym świerzbem,Państwo dostali instrukcję jak czyścić uszy i Oridermyl. Wczoraj dostałam smsa,że byli na kontroli u weta i uszy już czyste, wszystko jest ok.Kupa też ok. (uprzedziłam ,że w stadzie były lamblie i kokcydia i maja to monitorować).
Po pierwszej nocy dostałam info,że Karmel sypia z Państwem w łóżku

.

a wczoraj takie

Powodzenia chłopaku
